Przejdź do głównej zawartości

Podsumowanie aktywnego roku


    W weekend świętowaliśmy nasz pierwszy wspólny rok. Były ciasta, słodycze i lody z galaretkami i bitą śmietaną na czekoladowej miseczce.




      Dziś krótkie podsumowanie tego co dziewczynki robiły i gdzie były w ciągu tego czasu.

Były za granicą w:
- Czechach
- Turcji
- Niemczech

W Polsce były w:
- Krakowie
- Zakopanym
- Szczyrku
- Ulanowie
- Przyszowie
- Paleśnicy
- na Żarze
- na Jaworzynie

Jechały:
- pociągiem
- autobusem
- tramwajem
- metrem
- metro - tramwajem
- dolmuszem
- kolejką linową
- koleją linowo - torową
- wyciągiem krzesełkowym
- na koniu

Leciały samolotem.

Przeżyły:
- uderzenie pioruna
- trzęsienie ziemi
- skok cioci Edytki i wujka Pawła ze spadochronem
- trzydniowe wesele

Odwiedziły:
- zlot zabytkowych samochodów
- wystawę klocków LEGO
- ZOO
- Park Dinozaurów
- starożytne miasto Phaselis 
- Planetarium
- Wystawę "Podwodny Świat"
- Jarmark Bożonarodzeniowy
- Park Świętego Mikołaja
- Tropical Islands
- Muzeum Techniki 

     Muszę nadrobić zaległości i opisać jeszcze na blogu rewelacyjne ZOO w Ostravie i nasz wypad na Jaworzynę w poszukiwaniu śniegu.

     Kilka razy spały poza domem, były to wizyty u cioć, noclegi pod namiotem, w hostelu, pensjonacie, hotelach i wszędzie czuły się bardzo dobrze, a szczególnie pod namiotami, ale to mają po mamusi :)

      Dziewczynki są idealnymi kompanami podróży, wszystko je ciekawi i są bardzo grzeczne na różnego typu wyjazdach, grzeczniejsze nawet niż w domu.

Inwałd - w krainie dinozaurów
Zakopane - -wystawa klocków Lego
Turcja
Wystawa Podwodny Świat
Kraków - Jarmark Bożonarodzeniowy
Zator - Park Św. Mikołaja
Berlin - Tropical Islands
Berlin - Muzeum Techniki
Paleśnica - "Święty Spokój"
Szczyrk - wystawa zabytkowych samochodów
Turcja - Antalaya
Nasz drugi dom
Turcja - Phaselis
Turcja - Olympos Teleferik


     Wszystkie te miejsca, które odwiedziły i wszystkie rzeczy, które przeżyły to nie było tak, że chcieliśmy nadrobić stracony czas. Po prostu nie zmieniliśmy naszego trybu życia z okresu "przed dziećmi" i pokazaliśmy wielu osobom, że z dziećmi także można żyć aktywnie. 

Komentarze

  1. Nie próżnujecie ;) Tyle pięknych i ciekawych miejsc zwiedziliście :) Widać, że chcecie im dać wszystko co tylko się da :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekny rok za Wami. Pewnie dzieci zachwycone:-) Pozdrawiam Zuza

    OdpowiedzUsuń
  3. Strasznie podoba mi się to co napisałaś na końcu. Ze nie zmieni liście Waszego trybu życia "przed dziecmi" na tryb "dzieci".
    Dużo osób chyba niestety o tym zapomina i traci trochę siebie, a przecież miło gdy dziecko od małego zaczyna posiadać pasje podobne do Nas :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hahahaha, też o namiocie mówiłam "dom" :D To fantastyczne, że możecie tak aktywnie spędzać czas! Życzę Wam niekończącej się energii i pasji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteście fantastycznie! Wszyscy razem i każde z osobna :-) Dobrze, że Wasz tryb życia się nie zmienił :-) Czasem trzeba odpuścić ale dobrze, że nie jest to "normą" :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialny rok :) Świetny, aktywny, cudowny :)
    No i świetnie, ze Wasz tryb życia się nie zmienił- to wpaja pasję w młode osóbki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Aktywny, pełen wrażeń rok. Fajnie, że realizowaliście wspólnie Wasze pasje. Myślę, że zaszczepicie w dziewczynkach miłość do aktywnego spędzania czasu. Dziewczynki przez ten rok pewnie pięknie się rozwinęły manualnie, bo tyle u Was twórczego działania.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Co zabrać pod namiot z dzieckiem?

        Lato w pełni, choć pogoda nie zawsze na to wskazuje. Niemniej jednak, nie zważając na panującą za oknem aurę, postanowiliśmy wyskoczyć na kilka dni pod namiot do Czech. 

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

Matematyka czasu

     Matematyka czasu - przyznam szczerze, że długo zastanawiałam się jak ugryźć ten temat żeby zaciekawić dziewczynki, a jednocześnie nie bawić się tradycyjnym zegarkiem. Wydawało mi się, że poznawanie zegara nie zainteresuje zbytnio moich dzieci. 

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Reksio. Księga wiedzy. Ilustrowany przewodnik dla dzieci.

           Dzieci mają w sobie naturalną ciekawość otaczającego nas świata i chęć zdobywania wiedzy. Wszystko je interesuje, wszystkiego chcą dotknąć, spróbować, poznać. Wszystko jest dla nich nowe, ciekawe i ekscytujące. 

Mali Podróżnicy - Egipt

Mali Podróżnicy - Egipt       Mali Podróżnicy zwiedzają w tym miesiącu Egipt . Gdy w pierwszy dzień zasiedliśmy do wspólnej zabawy Myszka była ubrana w swój ukochany strój Elsy - tata powiedział jej, że przecież Elsa nie mieszkała w Afryce, na co Myszka zripostowała: "ale mogła jechać tam na wakacje". Tak więc mam nadzieję, że Elsa na wakacjach dobrze się bawiła.

Matematyka dźwięku

      Matematyka dźwięku . Na początku ciężko nam szło. Najpierw matka nie mogła nic wymyślić, a jak już wysiliła szare komórki i coś tam sobie wymłodziła to dzieci nie chciały współpracować. Jak tylko widziały wyciągnięte bębenki i cymbałki to w ogóle nie chciały mnie słuchać, od razu zabierały się do grania. Zupełnie tak jakbym wcześniej trzymała je przed nimi zamknięte na klucz.

Matematyka sztuki

      Gdy czytałam plan projektu Matematyka jest piękna jedyny temat z jakim wydawało mi się, że nie będę miała problemu była właśnie matematyka sztuki . 

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Matematyka ciepła i zimna

      Ruszył nowy blogowy projekt Matematyka jest piękna . Długo zastanawiałam się czy wziąć w nim udział, bo muszę przyznać, że tematy są dla mnie dość trudne. Sama nie wiem jak je ugryźć, a co dopiero przekazać je w jakiś w miarę przystępny sposób dzieciom. Ale skoro zawsze powtarzam dziewczynkom, że nie można się łatwo poddawać, trzeba przynajmniej spróbować, najwyżej się nie uda, więc próbuję. Mam nadzieję, że jakoś to ogarnę.

Facebook