Wybór pierwszych książek dla dzieci do samodzielnego czytania jest niezwykle istotny. Ważne jest, aby dziecko, nie zniechęciło się do czytania, a wręcz przeciwnie, by odczuwało radość i satysfakcję, że potrafi już samo przeczytać książkę i chciało ciągle doskonalić tę niezwykle ważną umiejętność.
Pierwsze książki powinny być zatem nie tylko ciekawe i interesujące pod względem treści i oprawy graficznej, ale także powinny być napisane prostym, zrozumiałym dla dziecka językiem.
Takie własnie książki ma w swojej ofercie wydawnictwo Egmont. Seria "Czytam sobie" to pozycje przygotowane dla dzieci w przedziale wiekowym 5-7 lat. Książki podzielone są na 3 poziomy, a każdy z nich dostosowany jest do innego poziomu umiejętności najmłodszych czytelników.
Poziom 1 - składam słowa - w tekście jest około 150-200 wyrazów ułożonych w krótkie, zrozumiałe zdania
Poziom 2 - składam zdania - w tekście jest około 800-900 wyrazów tworzących dłuższe, także złożone zdania. Zaczynają się także pojawiać elementy dialogu.
Choć dziewczynki jeszcze nie umieją samodzielnie czytać, mamy już w swojej biblioteczce dwie takie książeczki, obie z poziomu pierwszego: "Wielki Karol i mały Lolek. O Janie Pawle II" oraz "Jonka, Jonek i Kleks".
Wspólnymi cechami książek jest wysokiej jakości papier, przyjazny dla oczu, a także bardzo duża czcionka ułatwiająca czytanie. Aby początkujący miłośnik książek mógł sobie pomagać palcem w składaniu poszczególnych słów tekst umieszczony jest na dole strony.
Na górze strony, natomiast, znajdują się ramki ze słowami do czytania głoskami, które służą do ćwiczenia tej ważnej umiejętności w początkowym etapie nauki czytania.
Dodatkowo na końcu każdej książki zamieszczonych jest 6 naklejek, nagroda dla dziecka za samodzielne przeczytanie całej lektury!
Książka "Wielki Karol i mały Lolek. O Janie Pawle II" należy do serii - fakty. Dzięki niej dzieci, nie tylko mają możliwość doskonalenia umiejętności czytania, ale także poznają wiele faktów z życia, chyba najwybitniejszej polskiej postać, papieża polaka, który został świętym. Książka napisana jest w dość nietypowy sposób po lewej stronie zamieszczone są wydarzenia z życia dorosłego Karola - papieża, natomiast z prawej opisane są zdarzenia z życia Lolka - małego chłopca, studenta, księdza, a w końcu biskupa. Całość łączy się w momencie wyboru Karola Wojtyły na papieża.
Tytuł: Wielki Karol i mały Lolek. O Janie Pawle II
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 32
Rozmiar: 14,5 x 18,5
"Jonka, Jonek i Kleks" należy do serii komiks. Muszę przyznać, że nigdy wcześniej nie spotkałam się z tymi bohaterami, choć podobno (tak podaje Wikipedia, a ona się przecież nie myli) to legendy polskiego komiksu, a ich przygody można było czytać już w latach 70-tych XX wieku. Nadrabiam więc zaległości.
W prezentowanej książce Jonka i Jonek zastanawiają się jak spędzić wakacje. Ostatecznie postanawiają udać się w bardzo nietypową podróż - w podróż latającym samochodem, która tylko dzięki zapobiegliwości Kleksa nie kończy się katastrofą. W międzyczasie, w dalekiej Klekslandii grasuje smok, który porwał Profesora. Czy Kleksowi uda się pomóc swoim przyjaciołom? Z pewnością każde dziecko będzie chciało to sprawdzić i z zaciekawieniem będzie czytało kolejne strony.
Osobiście jestem pod wrażeniem tego, jak w kilku prostych zdaniach można zawrzeć tak wiele treści i wartką akcję.
Tytuł: Jonka, Jonek i Kleks
"Jonka, Jonek i Kleks" należy do serii komiks. Muszę przyznać, że nigdy wcześniej nie spotkałam się z tymi bohaterami, choć podobno (tak podaje Wikipedia, a ona się przecież nie myli) to legendy polskiego komiksu, a ich przygody można było czytać już w latach 70-tych XX wieku. Nadrabiam więc zaległości.
W prezentowanej książce Jonka i Jonek zastanawiają się jak spędzić wakacje. Ostatecznie postanawiają udać się w bardzo nietypową podróż - w podróż latającym samochodem, która tylko dzięki zapobiegliwości Kleksa nie kończy się katastrofą. W międzyczasie, w dalekiej Klekslandii grasuje smok, który porwał Profesora. Czy Kleksowi uda się pomóc swoim przyjaciołom? Z pewnością każde dziecko będzie chciało to sprawdzić i z zaciekawieniem będzie czytało kolejne strony.
Osobiście jestem pod wrażeniem tego, jak w kilku prostych zdaniach można zawrzeć tak wiele treści i wartką akcję.
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 32
Rozmiar: 14,5 x 18,5
O my też mamy te dwie książeczki:) Kleksa właśnie ze względów sentymentalnych. Sama czytałam te komiksy w dzieciństwie. Mój Tymek już zaczął sam czytać i do tej pory wypożyczaliśmy z biblioteki książeczki z serii czytam sobie. Na razie wszystkie z poziomu pierwszego, bo to i tak nie lada wysiłek dla początkującego czytelnika. Pozdrawiamy:)
OdpowiedzUsuńZaraz się okaże, że tylko ja nie słyszałam wcześniej o Jonku i Jonce :)
UsuńFajne takie specjalne książeczki dla maluchów:) A moją ulubioną polską postacią jest Kopernik. Ciekawe, czy są o nim książeczki dla maluszków? Nie mam pojęcia:)
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
Pewności nie mam, ale wydaje mi się, że są książki dla dzieci o Koperniku.
UsuńBardzo wartościowe książeczki :)
OdpowiedzUsuńZa moich czasów był tylko Elementarz :)
UsuńZnamy tę serię. Sprezentowaliśmy jeden z tytułów Chrześniaczce Męża, kiedy zaczynała przygodę z samodzielnym czytaniem.
OdpowiedzUsuńI co zadowolona była? Moje dzieci na razie oglądają tylko obrazki.
UsuńRewelacyjne zapewne niedługo będu u nas w biblioteczce
OdpowiedzUsuń:)
Usuńbardzo fajna ta seria, moje chłopaki jeszcze niestety na nią za małe
OdpowiedzUsuńMoje dziewczyny też na razie oglądają tylko obrazki.
UsuńMój synek jest w wieku Waszej starszej córeczki, jednak jeszcze nie myślę o nauce czytania. Nie chcę nic przyśpieszać. Na razie zgłosił chęć nauki pisania swojego imienia :) Ale przedstawione pozycje są bardzo ciekawe.
OdpowiedzUsuńMy też się jeszcze nie uczymy, kilka sylab poznałyśmy przy okazji nauki mówienia z książkami Kocham Czytać.
Usuńno proszę ile ciekawych pozycji dla dzieci by od kompa oderwać
OdpowiedzUsuńMoje sa jeszcze na etapie, że książki sa zdecydowanie lepsze niż komputer.
UsuńNo pozycje literackie trafione idealnie w moje potrzeby:) Moje dzieciaki weszły właśnie w fazę "chce nauczyć się czytać", więc każde popołudnie spędzamy przy książkach i Elementarzu Falskiego...Dziękuję za pomoc!
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo fajnie, niestety nie widziałam tej serii książek.
OdpowiedzUsuńCoś wiem o tym jak można zniechęcić dziecko do czytania. Ja walczyłam z tym bardzo długo. Na szczęście choć umiemy czytać to na nieszczęście nie bardzo wiem jak zachęcić syna do czytania. Jego tłumaczenie "czytanie jest nudne" albo "mamo ale przecież po co mam czytać skoro umiem?" to mi ręce opadają :) taki problem z 10tkiem
Ta seria jest chyba dostępna w wielu bibliotekach.
UsuńZnamy, a jakże :) u nas się właśnie zaczyna etap czytania. Mozolnie nam to idzie, oj mozolnie, ale starszak raczej z literkami zapoznany - ja to im czytam od kołyski:) i nie spocznę, nim go czytać nie nauczę, o :)
OdpowiedzUsuńJa się nauczyłam czytać na głos dopiero jak zaczęłam dzieciom czytać bajki :) Wcześniej czytałam bardzo dużo, ale tylko po cichu. Także Twój syn ma jeszcze wszystko przed sobą :)
UsuńMieszkając w No omija nas trochę polskich książek i mogę tylko skrobnąć czy podoba mi się czy nie. Składanie słów to coś dla mojej młodszej. Teraz jest na fajnym etapie nauki literek. Sama stwierdziła że to ten moment i bombarduje nas pytaniami o każdą literkę;))
OdpowiedzUsuńJa staram się nie uczyć dzieci poszczególnych literek (poza samogłoskami). Stawiam na metodę sylabową, zobaczymy co z tego wyjdzie.
UsuńSuper, nie dość że ciekawe to jeszcze o bardzo mądrej tematyce, szczególnie ta o "Karolu - Lolku", bardzo mi się spodobały!!!
OdpowiedzUsuńBardzo wartościowe. Nie tylko nadają się do nauki czytania, ale także przekazują wiele cennych informacji.
UsuńCórka czytała spora częśc tej serii-jest świetna dla początkujących czytaczy! Nie przebrnęła tylko przez tytuły bardziej...."techniczne" :) Typu o Apollo 13 lub Titanicu :) tej o papiezu jeszcze nie widziałam-musimy poszukac :)
OdpowiedzUsuńO Titanicu to bym sama chętnie przeczytała. Zawsze mnie interesował ten temat :)
UsuńMamy po 3 pozycje z każdego poziomu... U nas dość opornie szła nauka czytania ale m.in. z nimi pracowałyśmy i trenowałyśmy :-)
OdpowiedzUsuńJa aż się boję co to będzie jak my zaczniemy się uczyć czytać, moje dziewczynki szybko się zniechecają jak im coś nie wychodzi.
Usuń"Wielki Karol i mały Lolek" to książeczka, którą mam zamiar kupić córce
OdpowiedzUsuńKup, warto.
UsuńLubię tą serię i cieszę się, że co i rusz ukazują się w niej nowe tytuły. :)
OdpowiedzUsuń