To już ostatnia odsłona Dziecka na warsztat. W tym miesiącu każdy sam mógł sobie wybrać temat. W pierwotnej wersji chciałam omówić z dziewczynkami kilka układów ludzkiego ciała, bardzo je interesuje to co mają w sobie, ale pogoda była taka ładne, że czasu wystarczyło nam tylko na układ oddechowy.
O tym, że oddychamy dzięki płucom dziewczynki wiedziały już wcześniej, wiedziały także gdzie one się znajdują. Teraz poszerzyłyśmy nieco swoją wiedzę.
Sprawdzałyśmy którędy powietrze trafia do płuc i poznawałyśmy budowę układu oddechowego.
Dziewczynki zastanawiały się czy oddychają przez cały czas, nie bardzo mogły sobie wyobrazić, że robią to nawet w nocy gdy śpią.
Sprawdzałyśmy też czy oddech zawsze jest taki sam. Gdy byłyśmy na spacerze i dziewczyny pobiegały, same zauważyły, że ich oddechy stały się szybsze.
Jednak książki książkami, teoria teorią, ale dzieci najlepiej uczą się w praktyce, gdy same coś tworzą. Dlatego własnie stworzyłyśmy układ oddechowy, który obrazuje jak oddycha człowiek.
Do wykonania układu oddechowego potrzebne są:
- plastikowa butelka
- rurka (w niektórych regionach nazywana także słomką)
- balonik,
- plastelina,
- szczelny, grubszy woreczek (najlepiej strunowy)
- gumka recepturka, taśma klejąca, nożyczki
Butelkę obcięłyśmy mniej więcej na wysokości 2/3. Do rurki, za pomocą taśmy klejącej, przykleiłyśmy balon, a całość wsadziłyśmy do butelki. Rurkę należy szczelnie przymocować plasteliną do szyjki. Do drugiego końca butelki przypięłyśmy gumką recepturką woreczek strunowy.
Ważne jest aby obok rurki i przy woreczku, do butelki nie dostawało się powietrze, wewnątrz musi być próżnia.
W naszym doświadczeniu butelka stanowiła klatkę piersiową, rurka krtań i tchawicę, balon płuca, a woreczek przeponę.
Gdy pociągałyśmy za przeponę (woreczek) powietrze dostawało się przez krtań i tchawicę (rurkę) do płuc (balona), które powiększały swoją objętość.
Dziękuję Wszystkim za kolejny rok świetnej zabawy i mam nadzieję, że spotkamy się znów po wakacjach.
świetne! musimy wyprobowac :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietna książeczka.
OdpowiedzUsuńRobisz świetne eksperymenty, jestem pod wrażeniem. :)
Pozdrawiam
Ps: udanych wakacji!
Dziękuję, wzajemnie!
UsuńŚwietna książeczka.
OdpowiedzUsuńRobisz świetne eksperymenty, jestem pod wrażeniem. :)
Pozdrawiam
Ps: udanych wakacji!
Wow. Normalnie aż się zapowietrzyłam z wrażenia!
OdpowiedzUsuńSuper! Eksperyment - rewelacja (y) Braw Wy!!! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńSuper :) robi wrażenie :) jako dziecko uwielbiałam takie eksperymenty :)
OdpowiedzUsuńMoje dziewczyny też je lubią, choć nie ma co ukrywać, że wolą jednak te kolorowe i wybuchowe.
UsuńO ja, nieźle!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie wpadłabym na to. Świetny eksperyment. :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńUwielbiam te wasze zabawy, są inspirujące :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietny model układu oddechowego.
OdpowiedzUsuńTen rok z Wami był inspirujący.
Udanego odpoczynku, choć podejrzewam, że w trakcie wakacji pokażecie coś ciekawego.
Mam nadzieję, że w trakcie wakacji będzie więcej wpisów podróżniczych.
Usuńco za pomysł!
OdpowiedzUsuńmy ostatnio również jesteśmy na etapie anatomii człowieka i na dużym Kostku sprawdzamy właśnie m.in. układ oddechowy ...
U nas zawsze największym zainteresowanie cieszy się układ rozrodczy.
UsuńŚwietny pomysł z tym butelkowym pokazem... A i ogólnie temat na warsztat ciekawy :-)
OdpowiedzUsuńChciałam się pokusić o więcej układów, ale pogoda była taka ładna...
UsuńPodziwiam Cię, że znajdujesz dla swoich dziewczynek tyle czasu. Na pewno w szkole będzie im o wiele łatwiej przez takie doświadczenia :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że coś zapamiętają. Jeśli nie to będziemy wszystkie te doświadczenia powtarzać w szkole jeszcze raz :)
UsuńBardzo fajny pomysł na pokazanie jak właściwie działają płuca, które przecież same, z powodu braku mięśni nie mogą się poruszać. Dzieci na pewno na długo zapamiętają tę lekcję.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że coś im zostanie w główkach.
UsuńOstatnie warsztaty to po prostu sama przyjemność! Same wspaniałości! Układ oddechowy cudny!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNormalnie super to płuco i z jaką chirurgiczną precyzją wykonane:D
OdpowiedzUsuńMoże wychowam lekarzy? :)
Usuń