Przejdź do głównej zawartości

Warsztat dotyczący Australii. Temat przewodni: sztuka.


     Minął już miesiąc od kiedy w ramach Dziecka na Warsztat przemierzaliśmy lodową krainę Antarktydy. Dziś zmieniamy kierunek i przenosimy się w cieplejsze rejony, a mianowicie do Australii. Naszym tematem przewodnim jest sztuka. 

     Na początku, jak zwykle, sięgnęłyśmy do biblioteczki by poczytać co nieco o tym kontynencie. Daliśmy się porwać w podróż do Australii Bolkowi i Lolkowi, którzy zapoznali nas z kangurami, misiami koala oraz bumerangi. Wszystko to wykorzystaliśmy później w naszej pracy.

     Nadal nie kupiłam nowego globusa w związku z czym położenie najmniejszego z kontynentów sprawdziłyśmy w atlasie.



    Pierwsza rzecz jaka kojarzy mi się z Australią to bumerang. Pewnie więcej osób ma podobnie, ale czy wiecie, że najstarszy na świecie bumerang znaleziono w Polsce? Odkryto go w Jaskini Obłazowej, wykonany jest z ciosu mamuta, a jego wiek określa się na około 23-24 tys. lat.

     Tak się jakoś złożyło, że nie mieliśmy pod ręką mamucich kości więc nasz bumerang zrobiliśmy ze zwykłego kartonu. Pomalowaliśmy go rękami na słoneczne barwy, bo kolejną rzeczą kojarzącą mi się z Australią jest plaża i surfing.





     Do czasu skolonizowania Australii sztuka była tworzona wyłącznie przez Aborygenów więc my także zajęliśmy się ich sztuką. Najbardziej charakterystyczne dla aborygeńskiego malarstwa są kropki. Zabraliśmy się więc za malowanie kropkami.





     Ci, którzy widzieli nasze poprzednie warsztaty wiedzą, że zawsze uczestniczy w nich cała rodzina. Mamusia przeważnie wymyśla plan warsztatu, przygotowuje materiały, robi zdjęcia i na koniec wszystko opisuje, a dzieci z tatusiem wykonują nasze małe dzieła.
   
     Poniżej przedstawiam więc obraz tatusia.


     Sztuka Aborygenów obejmuje dobrze zachowane i najbogatsze w Oceanii naskalne rysunki. Na skałach nie mieliśmy okazji rysować, za to wyżyłliśmy się artystycznie na chodniku ...




     ... i na tablicy.


     Poniżej dzieło tatusia.


       Później powróciliśmy do kropek tym razem w nieco innym wydaniu. Przygotowałam obrazki z najbardziej popularnymi zwierzętami Australii: kangurem i misiem koala i wyklejaliśmy je kaszą. Kruszynka nie bawiła się z nami, ale Myszce tak się podobało, że parę dni później bawiłyśmy się znów w wyklejanki tym razem kolorowym ryżem (relacja TUTAJ).






     I znów poniżej dzieło tatusia.


     Bardzo bym chciała kiedyś pojechać do Australii.
     




Komentarze

  1. tatuś dał radę :) super warsztat!

    OdpowiedzUsuń
  2. Musimy naszemu tatusiów pokazać, że tak można :). Bardzo fajny wyszedł Wam ten warsztat. Pomysł z rysunkami na skałach, chodniku, rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tatuś pewnie będzie zadowolony jak będzie mógł rozwinąć swoje zdolności artystyczne :)

      Usuń
  3. Są kangury- jest Australia :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Namiastkę Australii miałaś podczas warsztatu, ale życzę, aby kiedyś marzenie się spełniło.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkie prace wyszły super... No i oczywiście gratulacje dla Taty ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawie przedstawiona sztuka australijska... wyklejanie kaszą -rewelka! Całkowicie o tym zapomniałam

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne warsztaty, prace wyszły genialnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. patrzę i oglądam jak zahipnotyzowana :-))

    OdpowiedzUsuń
  9. Żeby każdy tatuś tak ładnie udzielał się na warsztacie i robił takie cuda z dziećmi :)) Książeczka bawi i uczy, a takie lubię. No i trzymam kciuki aby spełniło się Twoje marzenie o Australii :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Prace tatusia rewelacyjne! A pomysły mamy - perfekt!

    OdpowiedzUsuń
  11. Grunt to dobra zabawa! SUPER!

    OdpowiedzUsuń
  12. Cóż..tato najzdolniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że tego nie przeczyta, bo wpadnie w samozachwyt :)

      Usuń
  13. Piękne prace! A kość mamuta znajdziecie w parafii św. Anny w Wilanowie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za cynk, gdyby kiedyś jej tam brakowało, to będziecie wiedzieć gdzie jej szukać :)

      Usuń
  14. Przepiękne prace :-)) obrazy z kaszy superaste :-))

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniałe prace (tatusiowe również ;-) )
    A wiesz, że na Tajwanie nikt nie rysuje na chodnikach? Kilka razy oberwało się mi i dzieciom za to, że ... brudzimy chodniki! Teraz pozostaje nam tylko kawałek chodnika przy domu - tylko my tam chodzimy :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wyklejanki z kaszy super! Wy wyklejamy głównie piaskiem artystycznym. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Co zabrać pod namiot z dzieckiem?

        Lato w pełni, choć pogoda nie zawsze na to wskazuje. Niemniej jednak, nie zważając na panującą za oknem aurę, postanowiliśmy wyskoczyć na kilka dni pod namiot do Czech. 

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

Matematyka czasu

     Matematyka czasu - przyznam szczerze, że długo zastanawiałam się jak ugryźć ten temat żeby zaciekawić dziewczynki, a jednocześnie nie bawić się tradycyjnym zegarkiem. Wydawało mi się, że poznawanie zegara nie zainteresuje zbytnio moich dzieci. 

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Reksio. Księga wiedzy. Ilustrowany przewodnik dla dzieci.

           Dzieci mają w sobie naturalną ciekawość otaczającego nas świata i chęć zdobywania wiedzy. Wszystko je interesuje, wszystkiego chcą dotknąć, spróbować, poznać. Wszystko jest dla nich nowe, ciekawe i ekscytujące. 

Mali Podróżnicy - Egipt

Mali Podróżnicy - Egipt       Mali Podróżnicy zwiedzają w tym miesiącu Egipt . Gdy w pierwszy dzień zasiedliśmy do wspólnej zabawy Myszka była ubrana w swój ukochany strój Elsy - tata powiedział jej, że przecież Elsa nie mieszkała w Afryce, na co Myszka zripostowała: "ale mogła jechać tam na wakacje". Tak więc mam nadzieję, że Elsa na wakacjach dobrze się bawiła.

Matematyka dźwięku

      Matematyka dźwięku . Na początku ciężko nam szło. Najpierw matka nie mogła nic wymyślić, a jak już wysiliła szare komórki i coś tam sobie wymłodziła to dzieci nie chciały współpracować. Jak tylko widziały wyciągnięte bębenki i cymbałki to w ogóle nie chciały mnie słuchać, od razu zabierały się do grania. Zupełnie tak jakbym wcześniej trzymała je przed nimi zamknięte na klucz.

Matematyka sztuki

      Gdy czytałam plan projektu Matematyka jest piękna jedyny temat z jakim wydawało mi się, że nie będę miała problemu była właśnie matematyka sztuki . 

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Matematyka ciepła i zimna

      Ruszył nowy blogowy projekt Matematyka jest piękna . Długo zastanawiałam się czy wziąć w nim udział, bo muszę przyznać, że tematy są dla mnie dość trudne. Sama nie wiem jak je ugryźć, a co dopiero przekazać je w jakiś w miarę przystępny sposób dzieciom. Ale skoro zawsze powtarzam dziewczynkom, że nie można się łatwo poddawać, trzeba przynajmniej spróbować, najwyżej się nie uda, więc próbuję. Mam nadzieję, że jakoś to ogarnę.

Facebook