Przejdź do głównej zawartości

Ciasto czekoladowe z gruszką


     Co prawda sezon na gruszki ciągle przed nami, ale chciałyśmy podzielić się z Wami przepisem na pyszne ciasto czekoladowe. My i tak dodajemy do niego gruszki z puszki więc możemy zajadać się nim przez cały rok.


Składniki:
2,5 szklanki mąki
1 szklanka cukru
tabliczka czekolady mlecznej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
3 jajka
3/4 szklanki oleju
100 g śmietany
gruszki

     Zaczęłyśmy od najprzyjemniejszego zadania, czyli od połamania i stopienia czekolady. Wiadomo, że wtedy zawsze można coś uszczknąć, więc ta część pieczenia ciasta podoba się dzieciom najbardziej. My akurat zamiast tradycyjnej czekolady roztopiłyśmy chyba jeszcze wielkanocnego zajączka. 


     Później należy odmierzyć i połączyć ze sobą wszystkie suche składniki. Dobrze jest jeśli trafią one jednak do kubka lub miarki niż na stół, no ale cóż ... nie zawsze może być tak jakbyśmy chcieli żeby było.


     Gdy już uda nam się zgromadzić wszystkie wymieszane składniki w jednym miejscu odstawiamy je na bok i w innym naczyniu mieszamy jajka ze śmietaną i dodajemy olej.


     Następnie mieszamy mokre składniki z suchymi i dodajemy rozpuszczoną wcześniej czekoladę.


     Po przelaniu ciasta na formę układamy połówki gruszek, my dajemy gruszki z puszki, ale śmiało można je zastąpić świeżymi owocami.




     Ciasto należy piec około 50 minut w temperaturze 180 stopni. W czasie gdy ciasto rumieni się w piekarniku można delektować się pozostałymi gruszkami.


     Wyciągamy ciasto z piekarnika i jemy, Ci bardziej cierpliwi mogą poczekać aż wystygnie.



     SMACZNEGO!

Komentarze

  1. Pyszności:) uwielbiam wszystko co czekoladowe, wiec muszę wypróbować to ciasto, ale mi smaka teraz narobiłaś i to tak na noc :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Smaczne i proste. Wiem, co robię w weekend :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajne połączenie smaków i wydaje sie proste w przygotowaniu

    tak właśnie dzisiaj zorientowałam się, że mamy dzieci w takim samym wieku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro ja zrobiłam to ciasto to na prawdę musi być proste :)

      Usuń
  4. no przekonalaś mnie :-)) Czy ktoś widział gruszki? :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Podbieram przepis, uwielbiam i gruszki i czekoladę. Ciasto dla mnie idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja widziałam gruszki w Biedronce :) takie ciasto to palce lizać!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda bardzo smakowicie, lubię 'mokre' ciasta a to na takie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda przepysznie i pracowały nad nim małe łapki;}. Moja rodzinka lubi gruszki więc z pewnością "ukradnę" przepis

    OdpowiedzUsuń
  9. Nawet nie wygląda na ciężki do zrobienia. Spróbuję zrobić może się uda :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie sobie przypomniałam, że mam czekoladę :) Ciasto czekoladowe, to moje ulubione, zaraz obok szarlotki. Nigdy nie jadłam go jednak z gruszkami :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zrobiłabym to ciasto...ale moja rodzina nieciastowa i musiałabym sama zjeść :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale pychota! No dziewczynki i mamo, narobiłyście mi ochoty :) Spisuję przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czy rozpuszczona czekolada może być wrząca czy lepiej troszkę podstudzić?
    Przepis super,prawdopodobnie "ukradnę" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy rozpuszczaniu czekolady zdecydowanie lepiej nie doprowadzać jej do wrzenia. A ciepłą spokojnie można dodać. Smacznego :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Dziecko na warsztat - Doświadczenia

     Listopad upłynął nam pod znakiem doświadczeń. Obserwowaliśmy reakcje chemiczne, uczyliśmy rodzynki skakać, zmiękczaliśmy jajko, bawiliśmy się kolorami i ogniem... a wszystko to w ramach kolejnej odsłowny Dziecka na warsztat.

Kubuś Puchatek i Przyjaciele. Wielka Księga Opowieści.

      "Już pora wstać wyruszyć z domu, przyjaciela spotkać znów. Miły, okrągły, puchaty, bo to jest mój Kubuś, Puchatek Kubuś..." Kto z nas nie zna Misia o Bardzo Małym Rozumku , o którym jest przytoczona powyższa piosenka?

Ciastolina bez gotowania

       Bardzo lubimy bawić się różnego rodzaju masami plastycznymi . Masa plastyczna to nie tylko świetna zabawa, ale także bardzo dobre ćwiczenie wpływające na rozwój mowy, z czym nadal walczymy. 

Wielki skarbiec bajek

      Czerwony Kapturek, Jaś i Małgosia, Kopciuszek, Królewna Śnieżka i 7 krasnoludków - któż z nas nie zna tych bajek? Pamiętam jak chodziłyśmy z siostrą spać do babci, która wieczorami przenosiła nas w magiczny świat bajek. Jakoś wówczas nie było straszne to, że aby wydostać Babcię i Czerwonego Kapturka z brzucha wilka trzeba było mu rozciąć brzuch. Baba Jaga, która spłonęła w piecu przeznaczonym dla Jasia, także nie przerażała. 

Dziecko na warsztat - Podróże

     Długo zastanawiałam się na jaki temat przeprowadzić z Myszką warsztat w ramach podróży. Z Małymi Podróżnikami zwiedzamy przecież cały świat więc nie chciałam dublować tematów. Gdy w końcu wymyśliłam, prawie w ostatniej chwili, że zamiast znów zwiedzać "palcem po mapie" wybierzemy się po prostu na wycieczkę, tata nam się rozchorował. I znów plany wzięły w łeb.

Złota Księga Bajek. Najpopularniejsi bohaterowie Disney Junior

           Dziś startuje projekt "Przygody z książką" do którego bardzo chętnie dołączyłyśmy. 

Co zabrać pod namiot z dzieckiem?

        Lato w pełni, choć pogoda nie zawsze na to wskazuje. Niemniej jednak, nie zważając na panującą za oknem aurę, postanowiliśmy wyskoczyć na kilka dni pod namiot do Czech. 

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

Kocham Was bardziej niż wczoraj, ale mniej niż jutro

     Większość kobiet starających się dłuższy czas o dziecko wie jak to jest gdy żyje się z miesiąca na miesiąc,  od okresu do okresu, od dni płodnych do dni płodnych. Miesiąc nie ma już 30 czy 31 dni tylko 28 (i nie jest to za każdym razem luty). Każdy kolejny dzień spóźniającej się miesiączki to czas oczekiwania, nadziei i wiary, która za każdym okazywała się płonna i bezpodstawna. Smutek, przygnębienie, rezygnacja, rozżalenie, tęsknota i łzy, to uczucia, które pojawiają się regularnie co miesiąc.

Poznajemy kontynenty

     Podróże to nasza pasja. Na dysku czeka na opublikowanie i opisanie wiele zdjęć z naszych wakacyjnych wojaży.  Niestety domowy budżet z gumy nie jest, podobnie zresztą jak czas, więc powracamy do naszych podróży palcem po mapie w ramach projektu Mali Podróżnicy . 

Facebook