Przejdź do głównej zawartości

Kwiatki z opakowań po jajkach

     
     Pogoda płata nam figle, raz świeci piękne słońce, a za chwilę leje deszcz ze śniegiem. W poniedziałek było tak pięknie, że myłyśmy już huśtawkę ogrodową i zaczęłyśmy sezon podwórkowych zabaw, a w środę temperatura spadła 0 i znów trzeba było drapać szyby w samochodach. 

      Na kwiatki w ogródku przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, (niestety nie wiedzieć czemu przebiśniegi nie chcą u nas rosnąć), w domu wazonu  z pięknymi tulipanami, choć bardzo bym chciała, też postawić sobie nie mogę. Nawet jeśli jakoś uda mi się opanować dzieci to kot na pewno go zaraz przewróci zalewając całe mieszkanie. 

     Zrobiłyśmy więc sobie z dziewczynkami piękny bukiecik kwiatuszków z opakowania po jajkach, kot bawił się nimi tylko jeden dzień, później mu się znudził :)

    Wycięłam z opakowań małe kielichy kwiatów, które dziewczynki później pomalowały na różne kolory.  



     Później na pomalowane na zielono wykałaczki nabijałyśmy wyschnięte kwiaty, doklejałyśmy listki i ...


     ... wbijałyśmy do przygotowanej wcześniej gąbki do naczyń wsadzonej do małej doniczki.


    Jeszcze ostatnie poprawki ...


          ... i gotowe!


     Babcia, też ma kota, który dewastuje jej żywe kwiaty, więc dostała podobny, trochę mniejszy, bukiecik.


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Co zabrać pod namiot z dzieckiem?

        Lato w pełni, choć pogoda nie zawsze na to wskazuje. Niemniej jednak, nie zważając na panującą za oknem aurę, postanowiliśmy wyskoczyć na kilka dni pod namiot do Czech. 

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Matematyka czasu

     Matematyka czasu - przyznam szczerze, że długo zastanawiałam się jak ugryźć ten temat żeby zaciekawić dziewczynki, a jednocześnie nie bawić się tradycyjnym zegarkiem. Wydawało mi się, że poznawanie zegara nie zainteresuje zbytnio moich dzieci. 

Reksio. Księga wiedzy. Ilustrowany przewodnik dla dzieci.

           Dzieci mają w sobie naturalną ciekawość otaczającego nas świata i chęć zdobywania wiedzy. Wszystko je interesuje, wszystkiego chcą dotknąć, spróbować, poznać. Wszystko jest dla nich nowe, ciekawe i ekscytujące. 

Mali Podróżnicy - Egipt

Mali Podróżnicy - Egipt       Mali Podróżnicy zwiedzają w tym miesiącu Egipt . Gdy w pierwszy dzień zasiedliśmy do wspólnej zabawy Myszka była ubrana w swój ukochany strój Elsy - tata powiedział jej, że przecież Elsa nie mieszkała w Afryce, na co Myszka zripostowała: "ale mogła jechać tam na wakacje". Tak więc mam nadzieję, że Elsa na wakacjach dobrze się bawiła.

Matematyka dźwięku

      Matematyka dźwięku . Na początku ciężko nam szło. Najpierw matka nie mogła nic wymyślić, a jak już wysiliła szare komórki i coś tam sobie wymłodziła to dzieci nie chciały współpracować. Jak tylko widziały wyciągnięte bębenki i cymbałki to w ogóle nie chciały mnie słuchać, od razu zabierały się do grania. Zupełnie tak jakbym wcześniej trzymała je przed nimi zamknięte na klucz.

Matematyka sztuki

      Gdy czytałam plan projektu Matematyka jest piękna jedyny temat z jakim wydawało mi się, że nie będę miała problemu była właśnie matematyka sztuki . 

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Matematyka ciepła i zimna

      Ruszył nowy blogowy projekt Matematyka jest piękna . Długo zastanawiałam się czy wziąć w nim udział, bo muszę przyznać, że tematy są dla mnie dość trudne. Sama nie wiem jak je ugryźć, a co dopiero przekazać je w jakiś w miarę przystępny sposób dzieciom. Ale skoro zawsze powtarzam dziewczynkom, że nie można się łatwo poddawać, trzeba przynajmniej spróbować, najwyżej się nie uda, więc próbuję. Mam nadzieję, że jakoś to ogarnę.

Facebook