Przejdź do głównej zawartości

Moje ciało jest okej


     Okres dorastania to wyjątkowo trudny czas w życiu człowieka. Hormony szaleją, ciało się zmienia i z otoczeniem jakoś trudniej nagle się dogadać.

       Życie młodych ludzi do łatwych nie należy i szczerze mówiąc nie chciałabym cofnąć czasu i znów być nastolatką.

       Są jednak ludzie, którzy starają się pomóc dzieciom przejść przez ten ciężki okres, a wśród nich Anna i Aleksandra Góreckie, autorki książki Moje ciało jest okej!

      Książka ta to swego rodzaju przewodnik, przewodnik pokazujący jak zaakceptować i polubić własne ciało oraz zmiany jakie w nim zachodzą. 


      Nie jest to jednak książka typowo biologiczna, taka która pokazuje tylko biologiczne zmiany zachodzące w ciele dorastającego człowieka. Bardzo dużo miejsca jest tu poświęconego emocjom, które towarzysz młodym ludziom w okresie dojrzewania. Często nie akceptują oni swojego ciała i wyjątkowo łatwo popadają w kompleksy. Książka ma im uświadomić, że każde ciało jest jedyne w swoim rodzaju, wyjątkowe i nie należy porównywać go z innymi, tylko pokochać taki jakie jest.



      Książka jest wyjątkowa jeszcze pod jednym względem: można, a właściwie nawet należy po niej pisać. Czytelnik, robiąc swoje notatki ma możliwość zaobserwować u siebie całe mnóstwo wyjątkowych rzeczy, rzeczy za które może siebie polubić!



Dziękujemy wydawnictwu Znak za przekazanie książki do recenzji.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Co zabrać pod namiot z dzieckiem?

        Lato w pełni, choć pogoda nie zawsze na to wskazuje. Niemniej jednak, nie zważając na panującą za oknem aurę, postanowiliśmy wyskoczyć na kilka dni pod namiot do Czech. 

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

Matematyka czasu

     Matematyka czasu - przyznam szczerze, że długo zastanawiałam się jak ugryźć ten temat żeby zaciekawić dziewczynki, a jednocześnie nie bawić się tradycyjnym zegarkiem. Wydawało mi się, że poznawanie zegara nie zainteresuje zbytnio moich dzieci. 

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Reksio. Księga wiedzy. Ilustrowany przewodnik dla dzieci.

           Dzieci mają w sobie naturalną ciekawość otaczającego nas świata i chęć zdobywania wiedzy. Wszystko je interesuje, wszystkiego chcą dotknąć, spróbować, poznać. Wszystko jest dla nich nowe, ciekawe i ekscytujące. 

Mali Podróżnicy - Egipt

Mali Podróżnicy - Egipt       Mali Podróżnicy zwiedzają w tym miesiącu Egipt . Gdy w pierwszy dzień zasiedliśmy do wspólnej zabawy Myszka była ubrana w swój ukochany strój Elsy - tata powiedział jej, że przecież Elsa nie mieszkała w Afryce, na co Myszka zripostowała: "ale mogła jechać tam na wakacje". Tak więc mam nadzieję, że Elsa na wakacjach dobrze się bawiła.

Matematyka dźwięku

      Matematyka dźwięku . Na początku ciężko nam szło. Najpierw matka nie mogła nic wymyślić, a jak już wysiliła szare komórki i coś tam sobie wymłodziła to dzieci nie chciały współpracować. Jak tylko widziały wyciągnięte bębenki i cymbałki to w ogóle nie chciały mnie słuchać, od razu zabierały się do grania. Zupełnie tak jakbym wcześniej trzymała je przed nimi zamknięte na klucz.

Matematyka sztuki

      Gdy czytałam plan projektu Matematyka jest piękna jedyny temat z jakim wydawało mi się, że nie będę miała problemu była właśnie matematyka sztuki . 

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Matematyka ciepła i zimna

      Ruszył nowy blogowy projekt Matematyka jest piękna . Długo zastanawiałam się czy wziąć w nim udział, bo muszę przyznać, że tematy są dla mnie dość trudne. Sama nie wiem jak je ugryźć, a co dopiero przekazać je w jakiś w miarę przystępny sposób dzieciom. Ale skoro zawsze powtarzam dziewczynkom, że nie można się łatwo poddawać, trzeba przynajmniej spróbować, najwyżej się nie uda, więc próbuję. Mam nadzieję, że jakoś to ogarnę.

Facebook