Przejdź do głównej zawartości

Elwirka na śnieżnej pustyni i Porwanie jeża Eliasza

 


      To co najbardziej urzeka w pierwszym kontakcie z najnowszymi pozycjami wydawniczymi z serii Akademia mądrego dziecka. Pomóż mi przetrwać to piękne, nieprzeciętne ilustracje, które zachęcają do głębszego zapoznania się z trzymaną w rękach książką.

      Jednak urzekające obrazy to tylko wstęp do pięknej historii i bardzo mądrej treści, które te książki niosą za sobą. 

      Elwirka jest małym pingwinem cesarskim, który po wykluciu się z jajka musi poradzić sobie na mroźnej Antarktydzie. Pingwinka czeka długa podróż w kierunku oceanu, gdzie będzie uczyła się polować, niestety w skutek działalności człowieka i globalnego ocieplenia lód topnieje i miejscami staje się zbyt cienki, aby można było po nim bezpiecznie się przemieszczać. 



       Eliasz, natomiast, jest nowonarodzonym jeżem, którego mama zostawiła na chwilę samego w kryjówce. Gdy wróciła  do synka jeżyka już nie było. Zabrał go do domu chłopiec, który chciał pomóc małemu jeżykowi, sądząc, że ten został porzucony i bez opieki nie przetrwa nocy. Niestety chłopiec nie miał pojęcia jak bardzo może zaszkodzić Eliaszowi.



      Co łączy obie te z pozoru nie mające ze sobą zbyt wiele wspólnego historie? Obie ukazują jak bardzo ludzie ingerują w środowisko naturalne zwierząt, czyniąc często wiele zła. Nie zawsze jest to zło wyrządzone celowo. Często nie gasząc światła w pomieszczeniu, w którym akurat nie przebywamy, paląc w piecach nieodpowiednim opałem, czy wyrzucając śmieci w niedozwolonych miejscach nie zastanawiamy się nad tym, że nasze czyny tu i teraz mają wpływ na cały ekosystem, nawet na pingwiny żyjące w odległej Antarktydzie.

     Zdarza się także tak, że czasem, chcąc dobrze (jak chłopiec, który chciał uratować jeża) możemy jeszcze bardziej zaszkodzić. Niewiedza szkodzi - dla jeży mleko krowie (którym chłopiec chciał nakarmić jeża) jest śmiertelnie trujące.

      W prezentowanych książkach, oprócz ciekawych przygód głównych bohaterów i wpływie ludzi na środowisko znajdziemy także plansze, które dostarczają sporej dawki wiedzy o zwierzętach.

      
 Książki można kupić TUTAJ, a my dziękujemy wydawnictwu  HarperCollins Polska za przekazanie książek do recenzji. 




 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ciastolina bez gotowania

       Bardzo lubimy bawić się różnego rodzaju masami plastycznymi . Masa plastyczna to nie tylko świetna zabawa, ale także bardzo dobre ćwiczenie wpływające na rozwój mowy, z czym nadal walczymy. 

Detektyw Pozytywka

        Nowa seria ćwiczeń na tablicę interaktywną z genial.ly właśnie pojawia się na blogu - nasze lektury .  Mam nadzieję, że chętnie będą z niej korzystali nauczyciele klas początkowych, a także rodzice, którzy będą chcieli przybliżyć swoim pociechom klasykę literatury dziecięcej.

Co zabrać pod namiot z dzieckiem?

        Lato w pełni, choć pogoda nie zawsze na to wskazuje. Niemniej jednak, nie zważając na panującą za oknem aurę, postanowiliśmy wyskoczyć na kilka dni pod namiot do Czech. 

Poznajemy kontynenty

     Podróże to nasza pasja. Na dysku czeka na opublikowanie i opisanie wiele zdjęć z naszych wakacyjnych wojaży.  Niestety domowy budżet z gumy nie jest, podobnie zresztą jak czas, więc powracamy do naszych podróży palcem po mapie w ramach projektu Mali Podróżnicy . 

Dziecko na warsztat - Doświadczenia

     Listopad upłynął nam pod znakiem doświadczeń. Obserwowaliśmy reakcje chemiczne, uczyliśmy rodzynki skakać, zmiękczaliśmy jajko, bawiliśmy się kolorami i ogniem... a wszystko to w ramach kolejnej odsłowny Dziecka na warsztat.

Wachlarz z piórek DIY

Wachlarz z piórek DIY         Wachlarz z piórek DIY zrobiłyśmy z dziewczynkami w ramach przygotowania lekcji dla trzeciej klasy o uczuciach i Japonii. 

Syrenka warszawska - praca plastyczna

Syrenka warszawska - praca plastyczna       Myszka kocha syrenki. I nie ma dla niej większej różnicy czy jest to Syrenka Ariel czy Syrenka Warszawska .

Mali Podróżnicy - Egipt

Mali Podróżnicy - Egipt       Mali Podróżnicy zwiedzają w tym miesiącu Egipt . Gdy w pierwszy dzień zasiedliśmy do wspólnej zabawy Myszka była ubrana w swój ukochany strój Elsy - tata powiedział jej, że przecież Elsa nie mieszkała w Afryce, na co Myszka zripostowała: "ale mogła jechać tam na wakacje". Tak więc mam nadzieję, że Elsa na wakacjach dobrze się bawiła.

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Facebook