Matematyczna choinka |
Czy można połączyć matematykę ze świętami? Można. Czy można połączyć matematykę dla 2 latka, 4 latka, 6 latka i 8 latka? Można. Czy można połączyć naukę z zabawą? Trzeba!
Właśnie w tym celu powstała matematyczna choinka. Kilka arkuszy pianki kreatywnej, kawałek rzepa, trochę pracy i ciekawa zabawka edukacyjna jest gotowa.
Z choinki bardzo chętnie korzystają zarówno przedszkolaki jak i moje dziewczynki. Można na niej poznawać kształty i kolory, uczyć się cyfr i liczenia, ćwiczyć dodawanie, a także mnożenie.
Najmłodsi - 2 -3 latkowie przyklejają bańki na choinkę według moich instrukcji, np. przyklej czerwoną ozdobę w kształcie gwiazdy. Dzięki temu uczą się rozpoznawać kształty i kolory.
Nieco starsze przedszkolaki 4 - 5- latki przyklejają bombki w inny sposób. Losują karteczkę z cyfrą, która oznacza ile ozdób mają przykleić. Jeśli nie potrafią odczytać cyfry to klaszczę odpowiednią ilość razy, a ich zadaniem jest policzenie uderzeń, powtórzenie cyfry i przyklejenie odpowiedniej liczby piankowych baniek. Dzięki temu ćwiczą liczenie i zapisy graficzne liczb.
Wszystkie przedszkolaki lubią też zadania typu: przyklej niebieską ozdobę na najniższej gałązce po lewej stronie.
Matematyczna choinka |
Moje dziewczyny są na nieco wyższym poziomie matematycznego wtajemniczenia, więc dla nich zabawy są trochę inne. Kruszynka ma na każdej bombce napisane zadanie matematyczne z dodawania do 10, a na choince odpowiedzi. Jej zadaniem jest przyporządkowanie odpowiedniej ozdoby do pasującego miejsca na choince. Cyfry dla Kruszynki zapisane są nad górną częścią rzepa, nad dolną zaś znajdują się liczby dla Myszki. Ona jest aktualnie na etapie nauki tabliczki mnożenia, więc właśnie takie działania dla niej przygotowałam.
Matematyczna choinka |
Matematyczna choinka |
Matematyczna choinka |
Matematyczna choinka |
Matematyczna choinka |
Nasza choinka bierze udział w projekcie Matematyka na święta https://bajdocja.blogspot.com/2019/11/matematyka-na-swieta-5-linki-uczestnikow.html
Jak to wszystko zgrabnie połączyłaś :-)
OdpowiedzUsuńJej. Już tabliczka marzenia? Pięknie. Pamiętam jaką trudność mi sprawiała. Może gdybym miała takie pomoce byłoby lepiej.
OdpowiedzUsuńświetny pomysł! :)
OdpowiedzUsuń