|
Macedonia - Kanion Matka |
Będąc w Macedonii nie można nie odwiedzić jednej z największych atrakcji przyrodniczych tego kraju czyli Kanionu Matka.
Jezioro Matka jest sztucznym zbiornikiem, który powstał dzięki wybudowaniu zapory na rzece Treska.
|
Macedonia - Kanion Matka |
|
Macedonia - Kanion Matka |
|
Macedonia - Kanion Matka |
Do kanionu przyjechaliśmy prosto ze Skopje. Droga ze stolicy jest dość dobrze oznakowana, choć pod koniec trzeba jechać dość wolno, ponieważ znaki usytuowane są blisko zakrętów i przy większej prędkości jest za mało czasu od momentu, w którym dostrzeże się znak, do momentu, kiedy trzeba wykonać manewr. Z bezpłatnego parkingu do zapory, gdzie rozpoczyna się właściwe zwiedzanie (wstęp do kanionu jest bezpłatny), należy przejść się spacerkiem kilka minut. Spacer nie jest męczący, a po drodze spotkać można wiele osób sprzedających wodę i owoce w rozsądnych cenach.
Kanion rozdziela dwa pasma górskie, których strzeliste wzgórza wpadają wprost do usytuowanego na dnie jeziora Matka.
|
Macedonia - Kanion Matka |
|
Macedonia - Kanion Matka |
|
Macedonia - Kanion Matka |
Wzdłuż brzegu kanionu przygotowana jest ścieżka, po której można spacerować podziwiając niezwykłe uroki tego miejsca.
Kanion Matka jednak najlepiej poznawać "od środka", czyli wykupując rejs łódką, która płynąc przez środek rzeki, pozwala nam podziwiać "wyrastające" z wody góry. Już sama możliwość płynięcia łódką była dla dziewczyn niebywałą atrakcją.
Przed wyjazdem czytałam w Internecie, że rejs łodzią kosztuje 400 denarów macedońskich (około 30 zł) więc nieco się zdziwiłam, ale i ucieszyłam, że Pan nam za tę przyjemność policzył tylko 20o denarów, czyli połowę zakładanej przez mnie kwoty (dzieci 100 denarów). Nawet mnie to bardzo nie zdziwiło ponieważ był to początek czerwca, środek tygodnia, na przystani byliśmy sami, więc pomyślałam, że pewnie wolą zarobić cokolwiek niż nie mieć nic. W ostatniej chwili dołączyła do nas jeszcze jedna rodzina z dzieckiem -oczywiście też Polacy, bo przez całą podróż trafialiśmy wszędzie na samych Polaków - i popłynęliśmy.
|
Macedonia - Kanion Matka |
|
Macedonia - Kanion Matka |
|
Macedonia - Kanion Matka |
|
Macedonia - Kanion Matka |
|
Macedonia - Kanion Matka |
Rejs był bardzo przyjemny, dziewczyny biegały od jednej burty do drugiej, a w międzyczasie jeszcze na dziób łodzi żeby pstryknąć sobie kilka fotek.
Otaczająca nas z każdej strony przyroda była nadzwyczajnie piękna - nad głowami mieliśmy błękitne niebo, po którym płynęły białe obłoczki; pod nami była szmaragdowa woda, zmieniająca kolor w zależności od tego jak padały na nią promienie słońca; a obok nas soczystą zielenią zachwycały drzewa porastające zbocza gór.
|
Macedonia - Kanion Matka |
|
Macedonia - Kanion Matka |
|
Macedonia - Kanion Matka |
|
Macedonia - Kanion Matka |
|
Macedonia - Kanion Matka |
Było tylko jedno "ale". Zarówno my, jak i nasi współpasażerowie, byliśmy pewni, że kulminacyjnym punktem wycieczki będzie, tak bardzo zachwalana przez wszystkich jaskinia Vrelo, znajdująca się na końcu kanionu. Jest to jedna z najgłębszych podwodnych jaskiń w Europie. Żeby ją zwiedzić nie trzeba bynajmniej nurkować, po jaskini wytyczona jest ścieżka, więc można ją zwiedzić bez konieczności zanurzania się w wodzie.
Jak się jednak okazało nasz łódka nie płynęła aż tak daleko (stąd pewnie taka niska cena) i po około godzinnym rejsie byliśmy już ponownie na początku kanionu. Choć trzeba przyznać, że kilka małych jaskiń po drodze też mijaliśmy i do kilku z nich nawet podpłynęliśmy.
Teraz, mądrzejsi już o własne doświadczenia, wiemy, że aby popłynąć łódką aż do jaskini Vrelo trzeba wypłynąć nie z pierwszej przystani, a z drugiej, usytułowanej tylko kawałek dalej za tą z której myśmy skorzystali, jednak była ona za zakrętem i najnormalniej w świecie jej nie zauważyliśmy. Poza tym nawet nie przypuszczaliśmy, że przy kanionie są aż dwie przystanie i każda z nich oferuje inny rodzaj przeprawy.
Jako, że nie przybyliśmy do kanionu z samego rana i trochę czasu już w nim spędziliśmy, a do wybranego miejsca noclegowego mieliśmy jeszcze trzy godziny jazdy, nie zdecydowaliśmy się już na kolejny rejs. Choć może trzeba było to zrobić, może wówczas nie natknęlibyśmy się po drodze na patrol policji, nie dostali mandatu i nie stracili prawie dwóch godzin na jego opłacenie.
|
Macedonia - Kanion Matka |
|
Macedonia - Kanion Matka |
|
Macedonia - Kanion Matka |
Kanion można także podziwiać z nieco innej perspektywy. Można wspiąć się na jego zbocze, kierując się na schronisko Planinarski Dom Matka. Stamtąd następnie można udać się jeszcze do ukrytych w górach klasztorów, które pamiętają jeszcze czasy tureckich prześladowań.
Kolejny raz okazało się więc, że mamy po co wrócić na Bałkany, bo ze zwiedzaniem i poznawaniem nowych miejsc jest jak z wiedzą - im więcej widziałeś, tym bardziej uświadamiasz sobie ile jeszcze rzeczy nie udało Ci się poznać.
Pięknie tam... faktycznie, jest po co wrócić do Macedonii. To cudny kraj!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Świat jest taki duży, a czasu i funduszy tak mało...
UsuńPięknie miejsce, mało o nim słyszałam, ale coś czuję, że jeszcze tam będę :)
OdpowiedzUsuńPolecam, warto się pojechać do Macedonii
UsuńWidoki zapierają dech w piersi i fajna taka niespodzianka, od czasu do czasu na czymś jednak oszczędzić :)
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że za oszczędnością nie poszła pełna oferta.
UsuńCo za widoki😍 musze kiedyś sie wybrać w te strony
OdpowiedzUsuńOj tak, zdecydowanie jest to kierunek wart odwiedzenia
UsuńFajna wycieczka z dziećmi. Zawsze podziwiam ludzi, którzy chcą swoim dzieciom pokazać świat!
OdpowiedzUsuńPodróżowanie to nasza pasja :)
UsuńAle cudne widoczki! Uwielbiam takie klimaty. Nigdy nie byliśmy w Macedonii, ale skoro wracacie tam to na pewno warto. A jak tam ogólnie wygląda sprawa z zakwaterowaniem? Gdzie warto się zatrzymać?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
P.S. Widzę, że i u Was króluje Kraina Lodu :)))
Jeśli chodzi o noclegi to my akurat korzystamy z kempingów. Pod tym linkiem opisałam dokładnie wszystkie kwestie organizacyjne i opisałam dokładnie kempingi, na których my spaliśmy: http://www.ononaidzieciaki.pl/2018/07/bakanska-przygoda.html
UsuńP.S. Kraina Lodu już od jakiegoś szasu gości w naszym domu :)
Dopiero znalazłam chwilkę, żeby zajrzeć na Twojego linka. Bardzo Ci dziękuję, wiele cennych informacji i piękne zdjęcia :) No i w ogóle dajesz mi wiarę w to, że podróżowanie z dziećmi ma sens no i że w ogóle można, bo myślałam, że to my jakieś UFO jesteśmy, że takie maluchy ciągniemy 4 tys km samochodem ;) Link zatrzymam na następne wakacje, pewnie znów gdzieś pojedziemy w kierunku Chorwacji a faktycznie stamtąd już niedaleko do innych jak widać ciekawych miejsc.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Wydaje mi się, że ludziom się nie chce podróżować w inny sposób niż wsiąść do samolotu, dolecieć do plaży i przeleżeć dwa tygodnie. Dzieci są po prostu dobrą wymówką :)
UsuńAch... rejsik w takim miejscu to zapewne wielka przyjemność :-)
OdpowiedzUsuńO, tak! było pięknie.
UsuńPiekna okolica :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe krajobrazy i z pewnością niezapomniana przygoda :) Dzięki za relację i świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPrzygoda faktycznie niezapomniana, a do tego jeszcze rozbudzająca apetyt na kolejne podróże.
Usuń