Plastelina z galaretki |
Wypróbowałyśmy kolejny przepis na masę plastyczną DIY i chętnie się nim z Wami podzielimy.
Masa plastyczna DIY |
Tym razem powstała niezwykle pachnąca i aromatyczna plastelina z galaretki. Zrobiłyśmy sobie dwie porcje, obie w odcieniach różu, jedna nieco jaśniejsza, a druga ciemniejsza. Obie za to niesamowicie pachnące: jaśniejsza truskawkami, a ciemniejsza wiśniami.
Wykonanie plasteliny z galaretki jest bardzo proste. Do jej zrobienia potrzebne są następujące składniki:
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 1 opakowanie galaretki
- łyżka soli
- łyżka oleju
- 1/3 szklanki wrzątku
Masa plastyczna z galaretki |
Wszystkie suche składniki należy wymieszać w misce, a następnie dodać wrzątek i olej. Całość Myszka mieszała najpierw łyżką, żeby się nie poparzyć, a później wyrabiała rękami. Nie sypałyśmy całej mąki od razu, najpierw wsypałyśmy tylko jedną szklankę, a później dosypywałyśmy po trochu, do czasu aż masa przestała się lepić Myszce do rąk.
Gotowa plastelina z galaretki jest miękka i elastyczna. Po skończonej zabawie można ją przechowywać w lodówce, jednak wówczas trochę twardnieje (galaretka tężeje). Aby można było się nią ponownie fajnie bawić wystarczy ją tylko nieco rozgrzać w dłoniach i mocno pougniatać.
U nas różowa i pachnąca masa plastyczna posłużyła jako kraina dla Kucyków Pony, na którą oczywiście spadł śnieg w postaci mąki, którą Myszka uwielbia się bawić.
Inspiracja ze strony: www.klubrodzica.com/kampania-czas-kreatywnie-spedzac-czas
U nas różowa i pachnąca masa plastyczna posłużyła jako kraina dla Kucyków Pony, na którą oczywiście spadł śnieg w postaci mąki, którą Myszka uwielbia się bawić.
Plastelina z galaretki |
Masa plastyczna z galaretki |
Inspiracja ze strony: www.klubrodzica.com/kampania-czas-kreatywnie-spedzac-czas
I po co kupować w sklepie plasteline jak można zrobić swoją i mieć z tego mnóstwo frajdy. 😀
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zdecydowanie nie warto kupować. Zrobienie masy nie tylko daje dużo frajdy, ale też pozwala zaoszczędzić nieco pieniędzy.
UsuńNie ma nic fajniejszego niż robienie czegoś do zabawy od podstaw :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, poza tym uczy się dzieci, ze nie wszystko trzeba kupować, a ja się chce coś mieć to trzeba się trochę postarać.
UsuńSamo przygotowywanie tej plasteliny dla naszego malucha to będzie frajda.
OdpowiedzUsuńMiłej zabawy :)
UsuńOjoj, mniam mniam :-)
OdpowiedzUsuńMożna trochę podejść ;)
UsuńFajne! Jak długo mniej więcej można ją przechowywać?
OdpowiedzUsuńNasza ma już ponad 2 tygodnie i nadal jest dobra.
Usuń