Przejdź do głównej zawartości

Serbia z dzieckiem - Belgrad - Twierdza Kalemegdan

Serbia - Belgrad - Twierdza Kalemegdan

          Na zwiedzanie Belgradu mieliśmy przeznaczone około dwie godziny, niewiele ponieważ miał to być tylko przerywnik w trasie na kemping. 

        Z powodu ograniczeń czasowych zdecydowaliśmy, że najlepiej będzie podjechać na Stare Miasto, bo w takich częściach metropolii przeważnie jest najwięcej ciekawych miejsc do odwiedzenia. Wysiedliśmy z samochodu, włączyliśmy mapy google i postanowiliśmy udać się do zaznaczonego na nich punktu widokowego, licząc iż uda nam się z niego zobaczyć jak największą część miasta. 

        Po niedługim spacerze dość szarą i niezbyt czystą ulicą dotarliśmy do dużego parku, gdzie dziewczyny od razu wypatrzyły niewielkie wesołe miasteczko. Po tylu godzinach w samochodzie nie miałam serca odmówić im przejażdżki na karuzeli.

Serbia - Belgrad - wesołe miasteczko

      Obok lunaparku, który moim zdaniem jest rozkładany tylko sezonowo, znajduje się także duży plac  zabaw oraz zoo. Z pewnością można tu spędzić bardzo miło czas z dziećmi, my jednak nie mieliśmy go w nadmiarze, więc po jednej rundce na samochodzikach ruszyliśmy dalej przez park. 

        Idąc w kierunku punktu widokowego zaznaczonego na mapie trafiliśmy na ruiny Twierdzy Kalemegdan, jak się później okazało jednej z ważniejszych atrakcji turystycznych miasta.


Serbia - Belgrad - Twierdza Kalemegdan

Serbia - Belgrad - Twierdza Kalemegdan

      Fortyfikacje zostały wybudowane już w okresie celtyckim, a następnie rozbudowane za czasów rzymskich. 

         Starożytne mury są bardzo chętnie wybierane przez lokalnych mieszkańców do robienia zdjęć ślubnych. My byliśmy w Belgradzie akurat w niedzielę i trafiliśmy na kilka par chcących wykorzystać atrakcyjną scenografię i piękną pogodę do wykonania pamiątkowych zdjęć.

        Z murów twierdzy roztacza się wspaniały widok na północno-zachodnią część miasta oraz na ujście rzeki Sawy do Dunaju.


Serbia - Belgrad - Twierdza Kalemegdan

Serbia - Belgrad - Twierdza Kalemegdan - panorama miasta

Serbia - Belgrad - Twierdza Kalemegdan - panorama miasta

Serbia - Belgrad - Twierdza Kalemegdan - panorama miasta

       Na terenie twierdzy znajdują się również cerkwie, bramy historyczne, grobowce tureckie, a także muzeum wojskowe, którego znaczna część eksponatów usytuowana jest wzdłuż starożytnych murów.

      Dziewczyny bardzo chętnie biegały wśród czołgów, armat i rakiet nieświadome tego jak groźna jest to broń i ile ludzkich istnień unicestwiła.

Serbia - Belgrad - wykopaliska

Serbia - Belgrad - Twierdza Kalemegdan - muzeum wojskowe

Serbia - Belgrad - Twierdza Kalemegdan - muzeum wojskowe

Serbia - Belgrad - Twierdza Kalemegdan - muzeum wojskowe

Serbia - Belgrad - Twierdza Kalemegdan - muzeum wojskowe

Serbia - Belgrad - Twierdza Kalemegdan - muzeum wojskowe
       Nasz czas przeznaczony na zwiedzanie Belgradu dobiegał końca i trzeba było wrócić po samochód. My zostawiliśmy go na jednym z parkingów w centrum Starego Miasta, ale przy Twierdzy też znajduje się dość duży parking, więc jeśli w przyszłości będziecie chcieli odwiedzić to miejsce to polecam podjechać sobie właśnie na niego.

        Mimo że do Twierdzy Kalemegdan trafiliśmy nieco przypadkiem, uważam że jest to miejsce, które koniecznie trzeba odwiedzić będąc w Belgradzie. Starożytne mury oraz panorama na miasto i ujście rzeki Sawy robią niesamowite wrażenie, a spacer rozległym parkiem okalającym fortyfikacje relaksuje i pozwala się odprężyć po długiej podróży.




   

Komentarze

  1. Fajna miejscówka. Niestety w Serbii byłam tylko przejazdem i strasznie żałuję, że nie udało mi się zatrzymać tam na trochę dłużej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może jeszcze kiedyś będziesz miała okazję to nadrobić

      Usuń
  2. WOW! Widok na Dunaj obłędny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Pogoda nam też dopisała, a wówczas wszystko jeszcze ładniej wygląda.

      Usuń
  3. Takie miejsca są dla mnie niesamowicie fascynujące. Uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Serbia jest na miejsc które chce zobaczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widoki zachwycające <3
    www.bliskolasu.eu

    OdpowiedzUsuń
  6. Dwie godziny to rzeczywiście niewiele, ale całkiem sporo udało się Wam zobaczyć :) A przy okazji sporo przeżyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba udało nam się trafić do najciekawszej (przynajmniej naszym zdaniem) części miasta.

      Usuń
  7. Kusisz tymi wpisami by wybrać się w taką podróż

    OdpowiedzUsuń
  8. Ta panorama to prawdziwy efekt wow! super tam... mam nadzieję, że wrócę jeszcze do Serbii aby zobaczyć to wszystko na własne oczy:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, zresztą całe Bałkany są warte odwiedzenia.

      Usuń
  9. Jednak te mury nie są starożytne, a pochodzą przeważnie ze średniowiecza i czasów tureckich ;) Ale twierdza to rzeczywiście obowiązkowy punkt na mapie Belgradu dla turysty. Warto tam się też udać po zmroku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większość murów faktycznie pochodzi ze średniowiecza i czasów tureckich, ale pierwotnie twierdza została wybudowana już za czasów celtyckich, a następnie rozbudowana za czasów rzymskich.
      Nie ma jednak się co sprzeczać o daty, najważniejszy jest urok tego miejsca :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kubuś Puchatek i Przyjaciele. Wielka Księga Opowieści.

      "Już pora wstać wyruszyć z domu, przyjaciela spotkać znów. Miły, okrągły, puchaty, bo to jest mój Kubuś, Puchatek Kubuś..." Kto z nas nie zna Misia o Bardzo Małym Rozumku , o którym jest przytoczona powyższa piosenka?

Dziecko na warsztat - Doświadczenia

     Listopad upłynął nam pod znakiem doświadczeń. Obserwowaliśmy reakcje chemiczne, uczyliśmy rodzynki skakać, zmiękczaliśmy jajko, bawiliśmy się kolorami i ogniem... a wszystko to w ramach kolejnej odsłowny Dziecka na warsztat.

Słodki smak dzieciństwa - szyszki

     Jedliście w dzieciństwie słodziutkie szyszki zrobione z dmuchanego ryżu i krówek ? Ja jadłam i doskonale pamiętam nie tylko ich smak, ale także przepis znajdujący się w książce o domowym przedszkolu. (Mam duży problem ze zlokalizowaniem tej książki, ale jak mi się uda to dołączę w tym miejscu jej zdjęcie).

Postanowienia noworoczne

       Rzucę palenie.      Schudnę.      Znajdę lepszą pracę.      Zacznę oszczędzać.      Będę się zdrowo odżywiać.      Wyjadę w podróż marzeń.      Będę lepszym człowiekiem.      Będę mieć zawsze posprzątany dom.      Więcej czasu poświęcę bliskim.      Zapiszę się na siłownię.

Piasek kinetyczny

      Moje dziewczynki, jak chyba większość dzieci, bardzo lubią bawić się piaskiem . Robić babki, budować zamki , a najbardziej to chyba po prostu przesypywać go z naczynia do naczynia. W zimie, nawet takiej ciepłej jak tegoroczna (pomijając oczywiście te kilka dni mrozu, to u nas temperatura cały czas jest dodatnia) nie chodzimy jednak do piaskownicy. Ale nie trzeba przecież wcale wychodzić na zewnątrz żeby móc pobawić się piaskiem.

Dziecko na warsztat - Matematyka

      Matematyka - królowa nauk . Nie mogło jej więc zabraknąć także w Dziecku na warsztat.  

Ciastolina bez gotowania

       Bardzo lubimy bawić się różnego rodzaju masami plastycznymi . Masa plastyczna to nie tylko świetna zabawa, ale także bardzo dobre ćwiczenie wpływające na rozwój mowy, z czym nadal walczymy. 

Dziecko na warsztat - Filc

         Dziecko na warsztat, grudzień, święta i filc - jako to wszystko połączyć w jedną spójną całość? Przygotować z filcu świąteczną grę DIY ! 

Zakaz wstępu z dziećmi!

       W sieci kolejny raz rozgorzała dyskusja na temat wprowadzenia zakazu wstępu dzieci do restauracji w Rzymie. Wiele osób nazywa to jawną dyskryminacją rodzin z dziećmi, a ja jako matka dwójki dzieci, uważam, że jest to świetny pomysł.

Mali podróżnicy - Chiny

      Narzekałam ostatnio, że nie mam na nic czasu, ale jak Zara Traveller   ogłosiła projekt podróżniczy to jakoś nie mogłam mu się oprzeć i się przyłączyłam. A co tam, przecież nie muszę sypiać. Projekt jest dość intensywny, bo nowe posty powinny się pojawiać raz w tygodniu. Nie wiem czy dam radę pracować w takim tempie, ale przynajmniej spróbuję, choć kilka zdań może uda mi się sklecić na każdy z tematów.

Facebook