O tym, że w bardzo interesujący sposób można połączyć literaturę z matematyką przekonaliśmy się już kilkukrotnie, czytając książki z serii Czytam i główkuję.
Sympatyczni bohaterowie: kosmita Fredek, który przyleciał na Ziemię szukać chaosu oraz szczurki, zamieszkujące podmiejskie kanały, angażując dzieci w swoje wesołe przygody wprowadzają je w świat matematyki. Zadania proponowane zarówno przez Fredka jak i szczurki ukazują jak bardzo matematyka wiąże się z życiem codziennym. Dzięki takiemu podejściu przestaje ona być abstrakcją, która wielu osobom wydaje się zupełnie niepotrzebna do życia.
Fredek i miara wszystkiego
Choć Fredek przyleciał na Ziemię szukać nieporządku nie jest w stanie pozbyć się swoich przyzwyczajeń wyniesionych z uporządkowanej Pedanterii. Gdyby tego był mało, miłośnik zupy z żywych śrubek nie może zgasić oczu i zapaść w sen, w związku z czym zamiast bezczynnie leżeć postanawia zbadać planetę na której wylądował. Jego cel to: "Zmierzyć i zważyć wszystko, co się da. Zbadać wielkość." Sprawdza więc wysokość, szerokość i wagę każdej znalezionej w domu rzeczy. Dodatkowo, ku uciesze rodziny, która przygarnęła go do siebie, każdą "zbadaną" rzecz odkłada na odpowiedni stos, dzięki czemu w pokojach dzieci w końcu panuje porządek.
Razem z Fredkiem mierzą, ważą, określają co jest najwyższe, a co najniższe, a także oznaczają odpowiednie godziny nasze pociechy.
Fredek i miara wszystkiego
Choć Fredek przyleciał na Ziemię szukać nieporządku nie jest w stanie pozbyć się swoich przyzwyczajeń wyniesionych z uporządkowanej Pedanterii. Gdyby tego był mało, miłośnik zupy z żywych śrubek nie może zgasić oczu i zapaść w sen, w związku z czym zamiast bezczynnie leżeć postanawia zbadać planetę na której wylądował. Jego cel to: "Zmierzyć i zważyć wszystko, co się da. Zbadać wielkość." Sprawdza więc wysokość, szerokość i wagę każdej znalezionej w domu rzeczy. Dodatkowo, ku uciesze rodziny, która przygarnęła go do siebie, każdą "zbadaną" rzecz odkłada na odpowiedni stos, dzięki czemu w pokojach dzieci w końcu panuje porządek.
Razem z Fredkiem mierzą, ważą, określają co jest najwyższe, a co najniższe, a także oznaczają odpowiednie godziny nasze pociechy.
Szczurki zawsze mają pod górkę. Po udanych wakacjach na Sardynii wracają do swojego kanału i zastają w nim koty. Okazuje się, że podczas ich nieobecności szef kociej bandy Kaprawe Oczko przywłaszczył sobie ich lokum i urządził w nim koci klubik towarzyski, do którego znoszą swoje złodziejskie zdobycze. Szczurki najpierw chcą odzyskać swoją własność, kierując sprawę do sądu, później jednak orientują się, że szczurów nikt nie lubi i nikt nie stanie po ich stronie. Pozostaje im tylko jedno wyjście - poprosić o pomoc psy.
Zadania matematyczne w Szczurkach są zdecydowanie trudniejsze niż te zmieszczone w przygodach Fredeka. Mamy tu między innymi: obliczanie powierzchni i obwodów, mnożenie, dzielenie, szyfry oraz ułamki.
Świetne propozycje aby zainteresować dzieciaki czytaniem, bo poza tekstem jest mnóstwo ciekawostek i fajnych ilustracji ;)
OdpowiedzUsuńDo czytania moich dzieci zachęcać nie trzeba, do matematyki już tak :)
UsuńZ takimi książkami dzieci polubią czytać :)
OdpowiedzUsuńi matematykę :)
UsuńSuper, zainspirowałaś mnie 😊
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam się przydać :)
Usuń