Kraina Lodu od lat utrzymuje się w czołówce najpopularniejszych bajek dla dzieci. Historię o lodowej mocy Elsy i problemów jakich jej ona przysporzyła zna chyba każdy. Ale czy wiecie, że istnieją też inne opowiadania prezentujące przygody sióstr i sympatycznego bałwanka Olafa?
Czytelnicy bloga z pewnością kojarzą Wielką księgą przygód - Kraina Lodu, którą niedawno prezentowaliśmy, a dziś chcieliśmy Wam przedstawić kolejną książkę opisującą pasjonującą przygodę grupy przyjaciół z Arendell.
Elsa, Anna, Olaf, Kristoff, Sven oraz troll Skałek wybierają się do Doliny Trolli, gdzie przy blasku zorzy polarnej ma się odbyć uroczysta ceremonia dla małych trolli, kończących pierwszą klasę szkoły kryształów. Niestety udział Skałka w uroczystości jest zagrożony. Nie dość, że jego kryształ tropiciela jeszcze nie rozbłysnął (wszystkie kryształy, które posiadają trolle muszą świecić, aby młodzi adepci mogli ukończyć pierwszą klasę) to jeszcze Bazaltar, mistrz ceremonii nagle zniknął.
Przyjaciele postanawiają pomóc małemu trollowi, ale czy zdążą na czas?
Kraina Lodu. Podróż do świateł północy to nie tylko opis pasjonującej przygody, gdzie co chwilę przed bohaterami stają nowe przeszkody typu burza śnieżna czy wysoki wodospad, który należy pokonać, ale także potwierdzenie że dzięki współpracy w grupie można osiągnąć znacznie więcej niż działając w pojedynkę. Dodatkowo wszystko to dzieje się w pięknej scenerii zorzy polarnej.
Na końcu książki znajdziemy także kilka faktów i ciekawostek na temat zorzy polarnej co jest świetnym pretekstem na rozpoczęcie rozmowy z dziećmi na ten temat.
Zainspirowani przygodami Elsy i Anny, które oczywiście bardzo przypadły do gustu dziewczynkom i słuchały ich z zapartym tchem, stworzyłyśmy własną zorzę polarną. Do jej wykonania użyłyśmy cieni do powiek, co stanowiło dodatkową atrakcję. Wiecie jaka to frajda dla dzieci wziąć mamy kosmetyki i móc się nimi do woli bawić?
Na stworzeniu zorzy jednak nie poprzestałyśmy, naszą zorzę podziwiał niedźwiedź polarny, który został wyklejony watą.
A czego nie może zabraknąć w Krainie Lodu? Oczywiście śniegu! Miałyśmy jeszcze w pojemniku trochę sztucznego śniegu, zrobionego z sody i pianki do golenia, i "zaśnieżyłyśmy" nim nieco krajobraz.
Właściwie to oprószyła śniegiem krajobraz tylko Myszka, bo Kruszynka zrobiła prawdziwą zamieć śnieżną.
Autor: Suzanne Francis
Wydawnictwo: EGMONT
Rok wydania: 2017
Ilość stron: 160
Rozmiar: 14 x 21
I pomyśleć, że jeszcze tej bajki nie widziałam! Pewnie gdybym miała w domu córcię to już dawno mielibyśmy za sobą niejeden seans :)
OdpowiedzUsuńI niejedną zabawkę z serii :)
UsuńI my jeszcze nie mieliśmy przyjemności spotkania z "Krainą lodu", a z pewnością warto, bo pięknie Was zainspirowała.
OdpowiedzUsuńDziewczynki same odgrywają scenki z filmu :)
UsuńŚwietna książeczka ! a obrazy ..... cudne ! Piękne miśki <3
OdpowiedzUsuńzabawa cieniami musiała być przednia :D
Były zachwycone :)
UsuńNie dały się dzieciaki długo prosić, zorza polarna cudna!
OdpowiedzUsuńLubią malowanki i trzeba to wykorzystywać :)
UsuńPowiem szczerze, ze nie rozumiem fenomenu tej baki, bo gdyby nie Olaf, byłaby bardzo średnia! Natomiast bardzo lubimy czytać książki o przygodach bohaterów :)
OdpowiedzUsuńW naszym domu zdania są podzielone, oczywiście dzieci lubią ją najbardziej :)
UsuńBajke uwielbiamy Lena miała urodziny kraina lodu ksiażki bardzo lubi ale tej nie mamy
OdpowiedzUsuńI dlatego są blogi :)
UsuńKraina Lodu popularna jest ostanio w wielu ksiązkach dla dzieci- my mamy kucharską z udziałem jej bohaterów. Cudny misiak!
OdpowiedzUsuńKucharskiej nie widziałam. Może jednak na razie dość, już i pościel mają z Elzą, Anną i Olafem :)
UsuńŚwietna pozycja i pomyśleć, że ją przegapiliśmy hmm :P
OdpowiedzUsuńKrajobraz wraz z zorzą i niedźwiadkiem przepiękny <3
Nic straconego, czasem potrzebna jest podpowiedź :)
UsuńBardzo ciekawa ksiazka, musze poszukac! Obrazek cudny!!!
OdpowiedzUsuńPolecamy :)
UsuńAktywnie 😃
OdpowiedzUsuńStaramy się :)
Usuń