Przejdź do głównej zawartości

Królik Iluzjonista i Festiwal Sztuk Magicznych


      Ostatnio w ramach Piątku z eksperymentami zrobiliśmy kilka zabaw z iluzjami optycznymi. Zachęcił nas do tego pewien mały, puchaty króliczek, bohater książki "Królik Iluzjonista i Festiwal Sztuk Magicznych", który przeniósł nas w świat magii.


      Dzieciaki uwielbiają czary: gołąbki wylatujące z cylindra, lewitujące stoły czy znikające przedmioty. Teraz, dzięki niezwykle zdolnemu królikowi, który chętnie dzieli się swoimi tajemnicami, możemy, nie wstając z własnej kanapy, przenieść się do świata magii. A właściwie nie tyle magii co iluzji. 

      Już sama okładka książki jest nadzwyczajna i przyciąga naszą uwagę kręcącym się kołem. Ale jakim sposobem to koło tak naprawdę się kręci skoro jest tylko narysowane?

     Później jest jeszcze ciekawiej. Królik przedstawia nam ponad 25 sztuczek poddając w wątpliwość wiarę w nasze zmysły. Nagle widzimy coś co przed chwilą wyglądało zupełnie inaczej lub jesteśmy świadkami przesuwania się przedmiotów, które przecież są tylko narysowane i nie mają prawa się przemieszczać.



    Moim zdaniem książka przeznaczona jest dla nieco starszych dzieci niż moje dziewczynki. One nie są jeszcze w stanie skupić zbyt długo wzroku w jednym miejscu w związku z czym nie widzą tego co mogłyby zobaczyć. Nie zdają sobie też sprawy, że rzeczy które dzieją się na kartach tej niecodziennej książki są nierealne, bo przecież coś co jest wydrukowane nie może się poruszać.



    Muszę przyznać, że i mnie nie przy każdej sztuczce udało się skupić na tyle długo żeby zobaczyć to co powinnam. Mała króliczka nie chciała przelecieć przez obręcz ani zacząć lewitować. Przynajmniej wiadomo po kim dziewczynki odziedziczyły koncentrację.



     Książka nie tylko bawi swoich "czytelników" ale także zmusza do chwili skupienia i koncentracji. W ciekawy sposób angażuje zarówno dzieci jak i dorosłych. Jest to pozycja do której z pewnością można wrócić nie raz.



Autor: Patricia Geis
Wydawnictwo: IUVI
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 32
Rozmiar: 21 x 26


Komentarze

  1. Rzeczywiście książka jest raczej dla starszych dzieci ale wydaje mi się że i ja miała bym z nią niezłą zabawę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, rodzice chyba maja z niż większą frajdę niż dzieci :)

      Usuń
  2. Popularny ten królik :) Coś w sobie musi mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jako dziecko uwielbiałam czary i iluzje. Książkę widzę pierwszy raz.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ze względu na te iluzje optyczne książka może wciągnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. sama z chęcią bym to przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj Kochana, sama bym się nie zle zabawiała :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorośli chyba mają więcej frajdy niż dzieci bo wiedzą, że obrazki w książkach się przecież nie ruszają.

      Usuń
  7. haha magię czuć na każdej stronei;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Dużo ostatnio słyszałam/czytałam na temat tej książki. Na sam widok tych wzorów mieni mi się w oczach - ale może to przez ustawienia monitora ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz po prostu tak dobrą uwagę, ze nawet koncentrować się specjalnie nie musisz i wszystko Ci się rusza :)

      Usuń
  9. Ja zawsze miałam problem z takimi zabawami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To podobnie jak ja. Była kiedyś taka gazeta "Zwierzaki" i na jej końcu były zawsze właśnie takie iluzje, nigdy nie zobaczyłam tam żadnego zwierzęcia :(

      Usuń
  10. Podobałaby mi się tak książeczka.

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajna ta książka.
    Hm. Chyba wpisze na listę. :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Co zabrać pod namiot z dzieckiem?

        Lato w pełni, choć pogoda nie zawsze na to wskazuje. Niemniej jednak, nie zważając na panującą za oknem aurę, postanowiliśmy wyskoczyć na kilka dni pod namiot do Czech. 

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

Matematyka czasu

     Matematyka czasu - przyznam szczerze, że długo zastanawiałam się jak ugryźć ten temat żeby zaciekawić dziewczynki, a jednocześnie nie bawić się tradycyjnym zegarkiem. Wydawało mi się, że poznawanie zegara nie zainteresuje zbytnio moich dzieci. 

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Reksio. Księga wiedzy. Ilustrowany przewodnik dla dzieci.

           Dzieci mają w sobie naturalną ciekawość otaczającego nas świata i chęć zdobywania wiedzy. Wszystko je interesuje, wszystkiego chcą dotknąć, spróbować, poznać. Wszystko jest dla nich nowe, ciekawe i ekscytujące. 

Mali Podróżnicy - Egipt

Mali Podróżnicy - Egipt       Mali Podróżnicy zwiedzają w tym miesiącu Egipt . Gdy w pierwszy dzień zasiedliśmy do wspólnej zabawy Myszka była ubrana w swój ukochany strój Elsy - tata powiedział jej, że przecież Elsa nie mieszkała w Afryce, na co Myszka zripostowała: "ale mogła jechać tam na wakacje". Tak więc mam nadzieję, że Elsa na wakacjach dobrze się bawiła.

Matematyka dźwięku

      Matematyka dźwięku . Na początku ciężko nam szło. Najpierw matka nie mogła nic wymyślić, a jak już wysiliła szare komórki i coś tam sobie wymłodziła to dzieci nie chciały współpracować. Jak tylko widziały wyciągnięte bębenki i cymbałki to w ogóle nie chciały mnie słuchać, od razu zabierały się do grania. Zupełnie tak jakbym wcześniej trzymała je przed nimi zamknięte na klucz.

Matematyka sztuki

      Gdy czytałam plan projektu Matematyka jest piękna jedyny temat z jakim wydawało mi się, że nie będę miała problemu była właśnie matematyka sztuki . 

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Matematyka ciepła i zimna

      Ruszył nowy blogowy projekt Matematyka jest piękna . Długo zastanawiałam się czy wziąć w nim udział, bo muszę przyznać, że tematy są dla mnie dość trudne. Sama nie wiem jak je ugryźć, a co dopiero przekazać je w jakiś w miarę przystępny sposób dzieciom. Ale skoro zawsze powtarzam dziewczynkom, że nie można się łatwo poddawać, trzeba przynajmniej spróbować, najwyżej się nie uda, więc próbuję. Mam nadzieję, że jakoś to ogarnę.

Facebook