Ostatnio pisałam o naszym aktywne spędzonym weekendzie majowym i o tym, że nie tylko spędzaliśmy czas na łonie natury, ale także odwiedziliśmy największą w Polsce wystawę klocków Lego.
Dwa lata temu byliśmy na podobnej wystawie w Zakopanym (pisałam o niej TU), jednak ta którą odwiedziliśmy w tym roku była zdecydowanie większa, ciekawsza i, to co najbardziej podobało się dzieciom, dawała im możliwość pobawienia się klockami, a nie tylko ich oglądania!
Ale na zabawę dziewczynki musiały trochę poczekać, najpierw przeszliśmy przez całą ekspozycję aby podziwiać budowle złożone z kilku milionów klocków. Dziewczynkom najbardziej podobały się oczywiście te ruchome makiety: dworce z ruchomymi pociągami, wielki lunapark z kręcącymi się karuzelami, czy cyrk z ćwiczącymi akrobatami.
Na wystawie każdy może znaleźć coś dla siebie:
Miłośnicy kina mogą odnaleźć sceny z takich filmów jak: Star Wars, CK Dezerterzy, Harry Potter, Avatar, Indiana Jones, a nawet Muminki.
Amatorzy architektury mogą podziwiać sławne budowle: Operę w Sidney, Taj Mahal, Pałac Kultury i Nauki, Tower Bridge, Krzywą Wierzę w Pizie, a nawet Empire State Building.
Zwolennicy historii także nie będą zawiedzeni. Znajdą tu replikę stanu wojennego, scenę przedstawiającą zburzenie muru berlińskiego oraz pierwszy krok człowieka na Księżycu).
Największą atrakcją jest jednak 11 metrowy Titanic, zbudowany z 500000 klocków w skali 1:25.
Gdy obeszliśmy statek dookoła okazało się, że replika przedstawia nie tylko zewnętrzną stronę Titanica, ale także jego wnętrze. Mieliśmy okazję podziwiać ładownię statku, górny pokład oraz hol z pamiętnymi schodami oraz fortepianem.
Wystawa łączy w sobie edukację z zabawą. Niewiele jest miejsc w których można równocześnie pokazać dzieciom zabytki architektury, wydarzenia historyczne i interaktywne eksponaty, a to wszystko przedstawione za pomocą uwielbianych przez nie klocków.
Przechadzając się między zbudowanym z klocków światem opowiadałam Myszce o kolejkach do sklepów i o tym, że kiedyś w sklepach nie było prawie nic, a czekoladę można było kupować tylko w Pewexie i to w dodatku jedynie mając dolary. Dla dzieci, które znają wyłącznie uginające się od towaru półki w supermarketach, takie rzeczy brzmią jak totalna abstrakcja.
Porozmawiałyśmy także o tym, że ludziom tylko raz udało się chodzić po księżycu i o tym jak się kiedyś żyło na Dzikim Zachodzie.
Przy okazji zwiedzania wystawy zaplanowaliśmy wycieczkę do Warszawy aby na żywo zobaczyć Pałac Kultury i Nauki.
|
Dworzec z ruchomymi pociągami |
|
Lego Technic |
|
Jurassic Park |
|
Dziki Zachód |
|
Lego Duplo |
|
Zabytkowa Kopalnia Węgla |
|
Stare samochody |
|
Opera w Sidney |
|
Taj Mahal |
|
PRL - kolejka do mięsnego |
|
PRL |
|
Stan wojenny |
|
Tower Bridge |
|
Londyńskie kamienice |
|
Lotnisko |
|
Dolina Muminków |
|
Instrumenty muzyczne |
|
CK Dezerterzy |
|
Wesołe miasteczko |
|
Cyrk |
|
Stadion Narodowy |
|
Statek piracki |
Po zakończeniu zwiedzania dziewczynki wreszcie mogły udać się do Fan Parku, gdzie do woli mogły bawić się klockami!
Po wizycie na tej największej w Polsce wystawie klocków Lego zamarzył mi się wyjazd do Legolandu :)
Wystawa ma tylko jeden minus - brak biletów rodzinnych. 15 zł za osobę to może nie jest wygórowana cena przy jednej osobie, ale jak ktoś ma dwójkę lub trójkę dzieci to koszty wstępu robią się dość spore (wstęp wolny mają tylko dzieci do 95 cm wzrostu).
To jest niesamowite co można zbudować z klocków! U nas Eryk uwielbia lego i tylko ich nam przybywa, śmieję się, że kiedyś sam zbuduje z nich miasto :)
OdpowiedzUsuńDołączycie swoje dzieło do wystawy! :)
UsuńNie miałam okazji, żeby zobaczyć takie dzieła na żywo. Mam nadzieję, że kiedyś mi się to uda:) Super
OdpowiedzUsuńWiem, ze wystawa zmienia swoje miejsca, więc może kiedyś będzie organizowana gdzieś w Waszej okolicy.
UsuńByliśmy w zeszłym roku w muzeum klocków Lego w Karpaczu i małego ciężko było stamtąd wyrwać. Wyobrażam, więc sobie jaka radość byłaby na takiej wystawie! Sama zachwycam się klockami Lego ;)
OdpowiedzUsuńChyba każdy z nas kiedyś się nimi bawił :)
UsuńOjej, taka wystawa to ja rozumiem! Bylibyśmy zachwyceni :) My byliśmy na czymś co nawet się nie powinno nazywać wystawą lego i córka była rozczarowana :(
OdpowiedzUsuńNajgorsze sa własnie takie miejsca, które rozczarowują dzieci.
UsuńDokładnie! Na szczęście moja Izka już rozumie pojęcie "przereklamowane" :(
Usuń"Dżisas"!!!!!! Wow- zbieram szczękę z podłogi- świetne miejsce i rewelacja budowle! Zaraz pokażę Marcinkowi- oj czuję że nie odpuści :)
OdpowiedzUsuńWystawa będzie jeszcze do początków lipca więc może zdążycie :)
UsuńLego miłość nie tylko dzieci :-))
OdpowiedzUsuńGenialne, dolina Muminków wymiata, wspaniałe miejsce na rodzinny wypad!
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej podobała się kolejka przed sklepem mięsnym.
UsuńI pomyśleć, że to wszystko jest tylko z klocków ....
OdpowiedzUsuńMusimy w końcu i my trafić na podobną wystawę...
Jeżdżą po całej Polsce więc może w końcu traficie :)
UsuńAż żałuję, że nie wybraliśmy się na tą wystawę, jak była u nas. Rewelacja, nawet dla dorosłych.
OdpowiedzUsuńZwłaszcza dla dorosłych :) Dzieci jeszcze nie do końca zdają sobie sprawy jakie to wielkie przedsięwzięcie.
UsuńWystawę tą i cz 2 widziałam. Bajer! Wybieram się na 3 część latem do Władysławowa;) bilety taniej można dostać na Grouponie, ale znikają szybko
OdpowiedzUsuńO, nie wiedziałam, że są różne części.
UsuńA to tylko klocki... świetne i dla małego i dużego :)
OdpowiedzUsuńTylko albo aż :)
UsuńWidzę, ze wypad się udał. Żałuję bardzo, że mąż nie dał się namówić jak byliśmy w Żywcu u rodziców. Myślałam, że za 15 zł się nie opłaca, a widzę że atrakcji mnóstwo!
OdpowiedzUsuńWystawa będzie chyba do lipca to może jeszcze zdążycie :) Jest bardzo ciekawa.
UsuńByłam kiedyś na wystawie Lego i strasznie mi się podobała. Klocki są idealnym narzędziem do rozwijania wyobraźni.
OdpowiedzUsuńTrzeba mieć niesamowitą wyobraźnie, żeby zbudować z nich kolejkę do mięsnego :)
UsuńImponująca wystawa, aż sama nabrałam ochoty na zwiedzanie. Było dużo ludzi, kolejki? Kojarzysz jak długo będzie? Sama jako dzieciak byłam na podobnej i pamiętam do dzisiaj. Robi duże wrażenie, zwłaszcza te ruchome obiekty A Wasze dziewczynki bawią się już LEGO? My ze względu na młodszą jeszcze na etapie DUPLO.
OdpowiedzUsuńNie było kolejek, ale ludzi było dość sporo, choć bez tłumów. Wystawa będzie chyba do początków wakacji. Dziewczynki nie bawią się lego, choć budowle z innych klocków chętnie układają.
Usuń