Przejdź do głównej zawartości

Deszcz w słoiku


     Co można wyczarować z wody, pianki do golenia i barwników spożywczych? Deszcz! I to nie byle jaki, zwykły, deszcz, tylko taki fascynujący, czarodziejski, kolorowy deszcz!


      Wystarczy do słoika, lub przezroczystej bezbarwnej szklanki, wlać 3/4 wody, a resztę dopełnić pianką do golenia. Pianka stworzy nam piękne białe chmurki z których za chwilę zacznie spadać, magiczny, kolorowy deszcz.

     Za pomocą strzykawki dziewczynki wprowadzały niewielkimi partiami barwniki spożywcze na naszą piankową chmurkę. To znaczy miały wprowadzać niewielkimi partiami, w rzeczywistości wyglądało to tak, że czasami zamiast delikatnej mżawki miałyśmy prawdziwą ulewę, która zalewała nam pół stołu :)



     Gdy barwnik przedostał się przez szparki w chmurze zaczynał z niej padać piękny, różnokolorowy deszcz.



     Doświadczenie tak bardzo spodobało się dziewczynkom, że powtarzałyśmy je kilkukrotnie więc wypróbowałyśmy już chyba wszystkie kolory deszczu.





     Nie tylko w słoiku tańczyły barwy, na chmurce także powstawały piękne pejzaże.


    Gdy w naczyniu panowała już taka burza, że nie było nic widać wykorzystywałyśmy piankę do dalszej zabawy. Przekładałyśmy ją na talerz, dodawałyśmy kilka plam farby i dziewczynki rysowały po nie wykałaczkami.



     A co następowało później? Istne szaleństwo - mazianie się pianką - takie zabawy chyba dzieci lubią najbardziej! Choć moje czyscioszki i tak co chwilę biegały się myć tylko po to żeby zaraz znów się pobrudzić.


Więcej o malowaniu na piance do golenia pisałam TU.

Komentarze

  1. Chmura wygląda niczym lody z bitą śmietaną :)
    A tak poważnie - świetna nauka przez zabawę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, ja tu myślałam że deserek robicie, świetne :)

      Usuń
    2. Piankę do golenia zawsze można zastąpić bitą śmietaną, a barwniki spożywcze są jak najbardziej jadalne :)

      Usuń
  2. Super - robiliśmy całkiem niedawno...Smyki zachwycone :D niestety nasze zdjęcia nie wyszły tak ładnie jak Wam - cudowne <3 Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My ten eksperyment robimy bardzo często, a i tak ciężko mi było wybac choć kilka porządnych zdjęć :)

      Usuń
  3. Oż ty w dzwonek jakie to fajne!!! Zaintrygował mnie tytuł a te kolory mnie kupiły :) Pianka do golenia.... hi hi :) Już slyszę co mój mąż na to mowi, zwłaszcza, że i tak mu już podbieram :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już nie mogę się doczekać kiedy z córeczką zaczniemy takie zabawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ile lat ma córeczka? Już 2-latek da sobie rade z taką zabawą :)

      Usuń
  5. Super pomysł, a radość dzieci pewnie nie do opisania. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Radość jest tak duża, że już kilka razy robiliśmy to doświadczenie :)

      Usuń
  6. Podziwiam Cie za te wszystkie super pomysły :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzieciaki były pewnie w wniebowzięte :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo artystyczna zabawa!
    Buziaki:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubimy wszelakie kolorowe zamieszania w słoiku... Cudnie to wygląda. :-) A i malowanie na piance nie jest nam obce ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do malowania na piance to Wy nas kiedyś zainspirowałyście :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ciastolina bez gotowania

       Bardzo lubimy bawić się różnego rodzaju masami plastycznymi . Masa plastyczna to nie tylko świetna zabawa, ale także bardzo dobre ćwiczenie wpływające na rozwój mowy, z czym nadal walczymy. 

Detektyw Pozytywka

        Nowa seria ćwiczeń na tablicę interaktywną z genial.ly właśnie pojawia się na blogu - nasze lektury .  Mam nadzieję, że chętnie będą z niej korzystali nauczyciele klas początkowych, a także rodzice, którzy będą chcieli przybliżyć swoim pociechom klasykę literatury dziecięcej.

Co zabrać pod namiot z dzieckiem?

        Lato w pełni, choć pogoda nie zawsze na to wskazuje. Niemniej jednak, nie zważając na panującą za oknem aurę, postanowiliśmy wyskoczyć na kilka dni pod namiot do Czech. 

Poznajemy kontynenty

     Podróże to nasza pasja. Na dysku czeka na opublikowanie i opisanie wiele zdjęć z naszych wakacyjnych wojaży.  Niestety domowy budżet z gumy nie jest, podobnie zresztą jak czas, więc powracamy do naszych podróży palcem po mapie w ramach projektu Mali Podróżnicy . 

Dziecko na warsztat - Doświadczenia

     Listopad upłynął nam pod znakiem doświadczeń. Obserwowaliśmy reakcje chemiczne, uczyliśmy rodzynki skakać, zmiękczaliśmy jajko, bawiliśmy się kolorami i ogniem... a wszystko to w ramach kolejnej odsłowny Dziecka na warsztat.

Wachlarz z piórek DIY

Wachlarz z piórek DIY         Wachlarz z piórek DIY zrobiłyśmy z dziewczynkami w ramach przygotowania lekcji dla trzeciej klasy o uczuciach i Japonii. 

Syrenka warszawska - praca plastyczna

Syrenka warszawska - praca plastyczna       Myszka kocha syrenki. I nie ma dla niej większej różnicy czy jest to Syrenka Ariel czy Syrenka Warszawska .

Mali Podróżnicy - Egipt

Mali Podróżnicy - Egipt       Mali Podróżnicy zwiedzają w tym miesiącu Egipt . Gdy w pierwszy dzień zasiedliśmy do wspólnej zabawy Myszka była ubrana w swój ukochany strój Elsy - tata powiedział jej, że przecież Elsa nie mieszkała w Afryce, na co Myszka zripostowała: "ale mogła jechać tam na wakacje". Tak więc mam nadzieję, że Elsa na wakacjach dobrze się bawiła.

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Facebook