Przejdź do głównej zawartości

Mali podróżnicy - Indie


     W tym tygodniu w ramach projektu "Mali podróżnicy" zabieramy Was na wyprawę do Indii. Trochę się zakręciłam przy przygotowywaniu tego postu. Chciałam połączyć Indie ze Sri Lanką (Sri Lanka jednak będzie osobno), a nie wiedzieć czemu przez dwa dni opowiadałam dzieciom o Japonii :)


     W końcu wróciłam na odpowiednie tory i poszperałyśmy nieco w książkach o tym wyjątkowym i pełnym kontrastów kraju.


     Sprawdzałyśmy na globusie gdzie leżą Indie, czytałyśmy o imponujących zabytkach, rajskich plażach, a także o Kotlinie Kaszmirskiej, w której zbiera się szafran, najdroższą przyprawę na świecie. Dowiedziałyśmy się, że Indie są największym na świecie producentem herbaty, święte krowy bez skrępowania chodzą po ulicach, a wysokość łuku w Bramie Dżajpurskiej  dobrano tak, aby maharadże z dynastii Mogołów mogli przejeżdżać przez bramę, siedząc wygodnie na słoniach pod baldachimami. 



    W atlasach odszukiwałyśmy jakie zwierzęta zamieszkujące ten rejon świata, a o części z nich kilka ciekawostek opowiedziała nam Myszka Miki. Czy wiedzieliście na przykład, że mangusta jest tak szybka, że może pokonać kobrę, największego na świecie jadowitego węża, chwytając ją zębami za szyję?




     Turan, chłopiec z Indii, oprowadził nas po zakątkach swojego kraju. Opowiedział nam kilka słów o Himalajach i Gangesie. Zabrał nas do Bombaju, gdzie pokazał nam malowidła na ścianach reklamujące filmy oraz zalane ulice po monsunowych deszczach. Byłyśmy z nim także na targu, gdzie sprzedaje się warzywa, owoce i oczywiście przyprawy, a na koniec witaliśmy razem wiosnę uczestnicząc w Święcie Kolorów.




     Dziewczynkom bardzo spodobała się zabawa w opisy. Czytałam im o różnych indyjskich postaciach, a one odgadywały na zdjęciach kogo dany opis dotyczy. Bawiłyśmy się w to kilkakrotnie, tak im się podobało.



     Próbowałyśmy także rozwiązać kilka zagadek jakie przygotowała dla nas Myszka Miki w grze "Z biegiem Gangesu". Nie na wszystkie pytania udało nam się poprawnie odpowiedzieć, ale nadrobimy kiedyś zaległości.

     
     Gdy już poczytałyśmy i pooglądałyśmy książki zabrałyśmy się za malowanie mistycznej mandali, czyli rysunku tworzonego przez rozsypanie na ziemi kolorowych proszków lub malowanego na płótnie. Uzyskuje się w ten sposób uproszczony obraz całego wszechświata i dobroczynnych sił, które go zaludniają. 

     
     Nasza mandala nie była malowana na płótnie tylko na papierowym talerzyku.




     Jednak zarówno nasz praca, jak i wszystko czego zdążyłyśmy się dowiedzieć o Indiach, przestało mieć jakiekolwiek znaczenie w momencie, gdy włączyłam dziewczynkom indyjską muzykę. W tej chwili moje małe tancerki, przepadły już zupełnie. Muzyka i kolorowe stroje wciągnęły je bez reszty. Oczywiście bardzo chciały mieć też takie stroje, więc znalazłam w szafie pareo i zrobiłam z niego sari.


     Teraz dziewczynki mają już nawet swoje ulubione bollywoodzkie piosenki:



     Przed snem poczytałyśmy jeszcze indyjskie bajki.



Komentarze

  1. Mandala super wyszła :-) ja jeszcze mam malutkie córki ale świetne takie zwiedzanie Monika Flok

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudnie, kolorowo, roznorodnie!!! Tak jak w Indiach :) mandala przesliczna! Piekna podroz,jestem pod wrazeniem!!! Te ksiazki z Miki voraz bardziej mi sie podobaja :) musze ich poszukac!

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny warsztat i ile wiedzy w nim :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana oglądając to co się u Was dzieje nie mogę się już doczekać takich wspaniałych podróży z moją córką, pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeju jakie cudne te książeczki teraz robią. :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. ALE bajkowo :) świetny post, książki super, Sari świetne :) i mandala. Kiedyś rysowałyśmy na kartce- świetnie uspokaja dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje dzieci nie bardzo przepadają za kredkami, ale może wypróbuję, ciekawe czy się uspokoją :)

      Usuń
  7. Bardzo podobają mi się Wasze pomysły! Do Indii chętnie bym pojechała:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, ja to bym w ogóle najchętniej wybrała się w podróż dookoła świata :)

      Usuń
  8. Kolejna świetna pozycja dla dzieci :)
    Kochana, poklikałabyś w linki w najnowszym poście? Będę bardzo wdzięczna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuje za kolejna wycieczkę :)
    Tancerka pięknie ubrana a pewnie i taniec byl niczego sobie :)
    Pozdrawiam Was :) Mali podróżnicy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz co tydzień będziemy Was zabierać w dalekie podróże :)

      Usuń
  10. Świetny warszat mnóstwo wiedzy i ciekawostek.

    OdpowiedzUsuń
  11. Podejrzewam, że teram wiem o Indiach mniej niż Twoje dziewczynki!

    OdpowiedzUsuń
  12. Mandala wyszła Wam dziewczynki przepięknie , Twoja gwiazdeczka prezentuje się ślicznie;). Dołączam się do wpisu Melduję Gotowość- Twoje babeczki wiedzą zdecydowanie więcej o Indiach niż ja;)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Swego czasu przeżywałam taką mini-fascynację kulturą Indii, która właśnie odżyła we mnie dzięki Twojemu wpisowi :) Mnie też najbardziej podobały się multikolorowe stroje i tańce - chętnie bym tam z Wami poszalała, Dziewczyny ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj widać, że świetnie się bawiły :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Młoda słodko wygląda w stroju ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dzięki Wam i ja przeżyłam podróż bez wychodzenia z domu.
    A mała tancerka mnie urzekła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś możesz podróżować z nami po Filipinach, serdecznie zapraszamy!

      Usuń
  17. Fajne są tańce indyjskie:) Nauka przez zabawę rządzi:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Co zabrać pod namiot z dzieckiem?

        Lato w pełni, choć pogoda nie zawsze na to wskazuje. Niemniej jednak, nie zważając na panującą za oknem aurę, postanowiliśmy wyskoczyć na kilka dni pod namiot do Czech. 

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

Matematyka czasu

     Matematyka czasu - przyznam szczerze, że długo zastanawiałam się jak ugryźć ten temat żeby zaciekawić dziewczynki, a jednocześnie nie bawić się tradycyjnym zegarkiem. Wydawało mi się, że poznawanie zegara nie zainteresuje zbytnio moich dzieci. 

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Reksio. Księga wiedzy. Ilustrowany przewodnik dla dzieci.

           Dzieci mają w sobie naturalną ciekawość otaczającego nas świata i chęć zdobywania wiedzy. Wszystko je interesuje, wszystkiego chcą dotknąć, spróbować, poznać. Wszystko jest dla nich nowe, ciekawe i ekscytujące. 

Mali Podróżnicy - Egipt

Mali Podróżnicy - Egipt       Mali Podróżnicy zwiedzają w tym miesiącu Egipt . Gdy w pierwszy dzień zasiedliśmy do wspólnej zabawy Myszka była ubrana w swój ukochany strój Elsy - tata powiedział jej, że przecież Elsa nie mieszkała w Afryce, na co Myszka zripostowała: "ale mogła jechać tam na wakacje". Tak więc mam nadzieję, że Elsa na wakacjach dobrze się bawiła.

Matematyka dźwięku

      Matematyka dźwięku . Na początku ciężko nam szło. Najpierw matka nie mogła nic wymyślić, a jak już wysiliła szare komórki i coś tam sobie wymłodziła to dzieci nie chciały współpracować. Jak tylko widziały wyciągnięte bębenki i cymbałki to w ogóle nie chciały mnie słuchać, od razu zabierały się do grania. Zupełnie tak jakbym wcześniej trzymała je przed nimi zamknięte na klucz.

Matematyka sztuki

      Gdy czytałam plan projektu Matematyka jest piękna jedyny temat z jakim wydawało mi się, że nie będę miała problemu była właśnie matematyka sztuki . 

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Matematyka ciepła i zimna

      Ruszył nowy blogowy projekt Matematyka jest piękna . Długo zastanawiałam się czy wziąć w nim udział, bo muszę przyznać, że tematy są dla mnie dość trudne. Sama nie wiem jak je ugryźć, a co dopiero przekazać je w jakiś w miarę przystępny sposób dzieciom. Ale skoro zawsze powtarzam dziewczynkom, że nie można się łatwo poddawać, trzeba przynajmniej spróbować, najwyżej się nie uda, więc próbuję. Mam nadzieję, że jakoś to ogarnę.

Facebook