Przejdź do głównej zawartości

Choinka z cukierków


     Święta coraz bliżej, tylko jak to możliwe skoro dopiero był Sylwester? Czy tylko mnie czas tak szybko mija? 


     Nie ma co jednak narzekać na upływ czasu skoro i tak nie można go zatrzymać, więc trzeba się cieszyć, że kolejne Boże Narodzenie znów przed nami i  zabrać się za przygotowania.

     Choinkę mamy już prawie ubraną więc nadszedł czas na inne dekoracje. Dziś zrobiłyśmy małą ozdobę do pokoju dziewczynek - choinkę, o której marzy chyba każde dziecko, a mianowicie choinkę z cukierków! Zrobienie takiej ozdoby zajmuje tylko chwilę, a radość dzieci jest bezcenna :)

     Do jej przygotowania potrzebne jest tylko kilka rzeczy:
- stożek styropianowy lub kartonowy, my akurat miałyśmy starą czapeczkę urodzinową,
- zielony łańcuch,
- cukierki,
- dwustronną taśmę klejącą, nożyczki.


      Zaczęłyśmy od przyklejenia zielonego łańcucha na spodzie stożka. Dwustronna taśma klejąca nadaje się chyba do tego najlepiej, ale spokojnie można ją zastąpić zwykłą taśmą lub klejem na gorąco.


     Kolejną warstwę stanowił składnik najważniejszy - cukierki!


     Gdy cukierki zostały już przymocowane przykleiłyśmy następną warstwę łańcucha i kolejne łakocie. Ilość warstw zależy od wielkości naszego stożka. Ja specjalnie wybrałam niezbyt duży żeby jednak dziewczynki nie były za bardzo kuszone przez nadmierną ilość słodyczy. Poza tym kiedyś choinka zostanie jednak zjedzona, więc gdyby warstw było więcej to małe brzuszki mogłyby to źle znieść.


     Na koniec jeszcze wisienka na torcie... a właściwie szyszka na czubku i nasza choinka z cukierków - gotowa!



     Ostatecznie choinka rozgościła się w pokoju dziewczynek tuż obok "Chatki Puchatka".






Komentarze

  1. Własnie uświadomiłam sobie, że muszę pilnie kupić choinkę... Moje mieszkanie kompletnie nie wygląda na takie w którym mają zagościć święta o.O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My mamy sztuczną więc nie musimy co roku kupować :)

      Usuń
    2. U mnie w domu od dziecka gościła żywa choinka, pd kilku lat jest sztuczna... Teraz kiedy mieszkamy "u siebie" będziemy mieli żywą. Małą, ale żywą :)

      Usuń
  2. Piękna i smaczna. Obawiam się, że u nas długo by nie postała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że nasza wytrzyma do świąt. Teraz jemy kalendarz adwentowy :)

      Usuń
  3. O! Jak kolorowo, a takiego cukierka to bym sobie teraz... mniam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny pomysł ale u nas te cukierki w trzy dni byłyby zjedzone:)

    OdpowiedzUsuń
  5. To się nazywa słodka choinka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super! Piękna choinka:) A dziewczynki nie zrywają "szyszek" bo moje to pewnie by się do tego zabrały od razu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. U nas wszystkie cukierki znalazłyby się w brzuszku tatusia jeszcze tego samego dnia ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale rewelacyjny pomysł miałaś, niestety u nas nie zdałaby egzaminu, moja Młodsza wyskubałaby każdy cukiereczek;)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie ładne warstwy Wam wyszły! Moja babcia zawsze wieszała cukierki na choince, ale mój brat wybierał je z papierków i zjadał, a na choince zostawiał same wypchane papierki :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Pyszna sprawa z taką słodką choineczką!

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie raczej by zbyt długo nie wytrzymała :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Co zabrać pod namiot z dzieckiem?

        Lato w pełni, choć pogoda nie zawsze na to wskazuje. Niemniej jednak, nie zważając na panującą za oknem aurę, postanowiliśmy wyskoczyć na kilka dni pod namiot do Czech. 

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

Matematyka czasu

     Matematyka czasu - przyznam szczerze, że długo zastanawiałam się jak ugryźć ten temat żeby zaciekawić dziewczynki, a jednocześnie nie bawić się tradycyjnym zegarkiem. Wydawało mi się, że poznawanie zegara nie zainteresuje zbytnio moich dzieci. 

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Reksio. Księga wiedzy. Ilustrowany przewodnik dla dzieci.

           Dzieci mają w sobie naturalną ciekawość otaczającego nas świata i chęć zdobywania wiedzy. Wszystko je interesuje, wszystkiego chcą dotknąć, spróbować, poznać. Wszystko jest dla nich nowe, ciekawe i ekscytujące. 

Mali Podróżnicy - Egipt

Mali Podróżnicy - Egipt       Mali Podróżnicy zwiedzają w tym miesiącu Egipt . Gdy w pierwszy dzień zasiedliśmy do wspólnej zabawy Myszka była ubrana w swój ukochany strój Elsy - tata powiedział jej, że przecież Elsa nie mieszkała w Afryce, na co Myszka zripostowała: "ale mogła jechać tam na wakacje". Tak więc mam nadzieję, że Elsa na wakacjach dobrze się bawiła.

Matematyka dźwięku

      Matematyka dźwięku . Na początku ciężko nam szło. Najpierw matka nie mogła nic wymyślić, a jak już wysiliła szare komórki i coś tam sobie wymłodziła to dzieci nie chciały współpracować. Jak tylko widziały wyciągnięte bębenki i cymbałki to w ogóle nie chciały mnie słuchać, od razu zabierały się do grania. Zupełnie tak jakbym wcześniej trzymała je przed nimi zamknięte na klucz.

Matematyka sztuki

      Gdy czytałam plan projektu Matematyka jest piękna jedyny temat z jakim wydawało mi się, że nie będę miała problemu była właśnie matematyka sztuki . 

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Matematyka ciepła i zimna

      Ruszył nowy blogowy projekt Matematyka jest piękna . Długo zastanawiałam się czy wziąć w nim udział, bo muszę przyznać, że tematy są dla mnie dość trudne. Sama nie wiem jak je ugryźć, a co dopiero przekazać je w jakiś w miarę przystępny sposób dzieciom. Ale skoro zawsze powtarzam dziewczynkom, że nie można się łatwo poddawać, trzeba przynajmniej spróbować, najwyżej się nie uda, więc próbuję. Mam nadzieję, że jakoś to ogarnę.

Facebook