" - Dziadku, dziadku,
Posiedź ze mną,
Opowiedz mi bajkę senną.
Senną , ciemną i przyjemną."
Moje Szkraby, podobnie jak pewnie większość dzieci, uwielbiają wierszyki. Dzięki regularnym, prostym rymom łatwo wpadają one do dziecięcych uszek i są łatwe do zapamiętania.
Z okazji Dnia Dziecka dziewczynki dostały od cioci przepiękne wydanie "Wierszy na długie wieczory" wydawnictwa Wilga. Ta bogato ilustrowana książka to zbiór kilkudziesięciu wierszy skierowanych zarówno do najmłodszych jak i do nieco starszych dzieci.
Wiersze zostały podzielone na sześć kategorii: zima; święta, święta; kołysanki; bajeczki; śmieszne historie oraz pory roku.
Zima przedstawia nam głównie wierszyki o stworkach zrobionych ze śniegu, czyli o bałwankach, ale znalazło się tu także miejsce dla leśnej choinki i dwunastu miesięcy.
Święta, święta prezentują zarówno kolędy jak i rymowanki o magicznej choince, gwiazdce i oczywiście Świętym Mikołaju roznoszącym prezenty, nie tylko dla grzecznych dzieci.
Kołysanki, to zdecydowanie moja ulubiona kategoria, wyciszają emocje nagromadzone w ciągu dnia i zapewniają dobre i spokojne sny naszym milusińskim.
Bajeczki i śmieszne historia rozweselają za to buzie przez cały dzień. Możemy poczytać o superdziadku, kąpiącej się małpie, czy o mamie która jest piratem.
Na koniec pory roku, ukazujące piękno otaczającego nas świata, gdzie wiosna okazuje się być dobrą wróżką, lato zabiera nas na wymarzone wakacje, a jesień tańczy walca.
"Wiersze na długie wieczory" przenoszą dzieci do magicznego świata poezji, gdzie marzenia się spełniają, a sny są zawsze kolorowe. Tu Gwiazdka może trwać przez cały rok, a Mikołaj codziennie przynosić prezenty. Do snu kołyszą dzieci baranki, a dziadek opowiada im bajki. Tu zwierzęta mówią ludzkim głosem i zastanawiają się dlaczego ciele ogonem miele, a w czasie wakacji dzieciaki uczą lwicę łapać motyle.
W zbiorze znajdziemy zarówno doskonale wszystkim znane wiersze klasyków, jak i mniej sławne utwory poetów młodszego pokolenia.
Całość dopełniają przepiękne, wielobarwne, bajkowe ilustracje, które z pewnością przypadną do gustu wszystkim dzieciom, moje dziewczynki mogą je oglądać bez końca. Choć ja muszę przyznać, że czasem ciemne litery na ciemnym tle ciężko mi się czyta przy nikłym świetle nocnej lampki.
Tytuł: Wiersze na długie wieczory
Autor: Opracowanie zbiorowe
Wydawnictwo: Wilga
Rok wydania: 2014
Ilość stron: 128
Sporo tych wierszyków - prawdziwa księga.
OdpowiedzUsuńJest z czego wybierać.
UsuńNie mamy tej książeczki. Filip kocha wierszyki i ostatnio wszystkie te, które są z dialogami i można podkładać głosy są u nas na topie :)
OdpowiedzUsuńJak rodzice się wygłupiają to dzieci zawsze się cieszą :)
Usuń"Dziesięć bałwanków" to jeden z ulubionych wierszyków, które czytał mi tata :) pozostałe teksty też wyglądają na ciekawe
OdpowiedzUsuńale wydanie mnie nie zachwyca, ilustracje zupełnie nie w moim guście = niestety - nie dla nas :(
No cóż każdy ma inny gust i nie ma co przekonywać innych, że ładne jest tylko to co nam się podoba. Świat byłby nudny gdyby wszyscy lubili to samo :)
UsuńTej książeczki akurat nie mamy, ale Wydawnictwo Wilga jest nam bliskie :) Generalnie bardzo lubię książki zawierające wiersze różnych autorów i o najróżniejszej tematyce, bo dzięki temu nigdy nie jest nudno i monotonnie :)
OdpowiedzUsuńI każdy może znaleźć coś dla siebie :)
UsuńMy też znamy wydawnictwo Wilga, ale z innych pozycji.
OdpowiedzUsuńLubimy bardzo wierszyki i od wierszyków nasza przygoda z czytaniem się rozpoczęła. ubolewam tylko nad tym, że często ciągle się nam te wierszyki powtarzają w kolejnych wydaniach i później nas to irytuje;)
OdpowiedzUsuńTak, najgorszy jest Chory Kotek, jest w każdym naszym zbiorze wierszy + w samodzielnej książeczce, którą dostały dziewczynki + samodzielnie w mojej książeczce z dzieciństwa. Jak tylko go widzę to mam dosyć, a dziewczynki, szczególnie Kruszynka ciągle podstawia mi go do czytania!
UsuńPrzeuroca książeczka. :-)
OdpowiedzUsuńIdealna na prezent.
Usuńświetna opowieść o super dziadku. :)
OdpowiedzUsuńDziadek jest najlepszy :)
UsuńU nas jakoś nigdy zapału do wierszyków nie było - króluje proza. Próbuję czasem przemycać wiersze, ale nie są przyjmowane z wielkim entuzjazmem :)
OdpowiedzUsuńDzieci też mają różne gusta :)
UsuńMój maluch nie przepada za wierszami. Woli bajeczki :)
OdpowiedzUsuńDzieci też mogą mieć swoje zdanie :)
Usuńmam słabość do takich wierszyków, chyba zostało mi z dzieciństwa ...
OdpowiedzUsuńMnie też, a jeszcze większą słabość mam do kolorowych ilustracji :)
UsuńUwielbiamy wiersze!!!! Choc zdecydowanie czytamy je w dzień, bo przeważnie wprawiają nas w chichoczący nastrój, który na wieczór nie jest raczej wskazany :))))
OdpowiedzUsuńMy ostatnio czytamy głównie w trakcie inhalacji.
UsuńPiękne wydanie, uwielbiamy wierszyki :)
OdpowiedzUsuńMy też :)
Usuńwiersze zawsze fajne!
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemna pozycja dla najmłodszych
OdpowiedzUsuńMnie też się je dobrze czyta.
Usuńświetne ilustracje;D
OdpowiedzUsuńMnie także się bardzo podobają.
Usuńlubię czytać synkowi, robie to bardzo częst. A te z klimatem zimowym mają w sobie jakąś przyciagającą magię. Bardzo ładna pozycja z wierszami Wandy Chotomskiej.
OdpowiedzUsuńZimowe od razu kojarzą się ze świętami.
UsuńJakie śliczne ilustracje. Moja Młodsza jest wielbicielką krótkiego i zwięzłego czytania więc wierszyki w sam raz dla Niej;}}
OdpowiedzUsuńTo masz pomysł na prezent :)
UsuńSuper lektura i piękne ilustracje.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń