Kolorowe zabawy patronują naszym tegorocznym wakacjom. Było już malowanie rękami, rozpuszczanie farb oraz malowanie na piance do golenia. Teraz przyszedł czas na pobrudzenie małych stópek.
Śledziami od namiotu przypięliśmy do trawnika kawałek prześcieradła, na plastikowe talerzyki wylałam farbę i zaczęła się zabawa. Kupiłam w końcu farby w dużych tubach, bo zwykłe plakatówki bardzo szybko się kończyły, co było dość nieekonomiczne.
Bieganie z lepką farbą na stopach i przyklejanie się do prześcieradła bardzo przypadło Myszce do gustu.
Po czasie Myszka była już cała brudna, a stopy przestały jej wystarczać i w ruch poszły także rączki.
Kruszynka długo przyglądała się z boku szaleństwom siostry, zastanawiając się czy dołączyć do zabawy. Raz płakała bo chciała iść malować razem z nią, a kilka sekund później zanosiła się od krzyku, bo nie chciała ściągnąć butów. I tak w kółko. Mój mały Monk w końcu się jednak zdecydował, ale zgodziła się tylko na pobrudzenie stópek od spodu, gdy farba znalazła się na górnej części nóżki wpadała w szał i zaraz biegła się myć do basenu.
Gdy dziewczynki zorientowały się, że basen jest blisko zaczęło się prawdziwe szaleństwo: farba - prześcieradło - basen - prześcieradło. Działo się! Zabawie i śmiechom nie było końca.
Powieszę sobie to prześcieradło w przedpokoju, będę miała piękny obraz.
Genialny pomysł, że ja na to nie wpadłam :)
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje stópki :*
Na najłatwiejsze pomysły się przeważnie najtrudniej wpada :)
UsuńŚwietna zabawa :D Dziewczyny pewnie były zachwycone!!! :) A teraz w ramkę i na ścianę ;]
OdpowiedzUsuńTak zrobimy :)
UsuńPiękna praca. Niedługo zabraknie Wam ścian na dzieła Dziewczynek :)
OdpowiedzUsuńNiektóre dzieci tak mają, że nie lubią się brudzić. Po prostu. Choć najbardziej mnie smuci, jak dzieciaki nie chcą bawić się farbą, bo się boją ubrudzić, a raczej reakcji rodziców na to zabrudzenie. Ale dziewczynek to nie dotyczy :)
Dziewczynki mają już specjalny zestaw ciuchów do malowania, a nawet kilka takich zestawów :)
UsuńKolejna świetna, tania i prosta zabawa - widać, że takie dziewczynki uwielbiają :)
OdpowiedzUsuńTakie zabawy są najlepsze.
UsuńZabawa bez limitu wiekowego :)
OdpowiedzUsuńŻebyś wiedziała, ja też próbowałam i faktycznie było to bardzo lepkie i bardzo się kleiło :)
Usuńsuper zabawa :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńObraz, którego nie powstydziłby się nawet Picasso ;)
OdpowiedzUsuńPicasso to powinien się uczyć od moich dzieci :)
UsuńJakie fantazyjne i śliczne wzory powychodziły. Bardzo mi się podobają;}
OdpowiedzUsuńPełna ekspresja!
UsuńArcydzieło a nie obraz! Super pomysł:)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś będzie dużo warte!
UsuńŚwietna zabawa i bardzo twórcza.
OdpowiedzUsuńBardzo wesoła :)
Usuń