Każde dziecko przechodzi kiedyś w etap "sama". U nas trwa już on dość długo.
Dziś moja starsza córka miała bardzo płaczliwy dzień, w końcu tata nie wytrzymał i też zaczął wydawać z siebie bliżej niezidentyfikowane odgłosy, które miały naśladować płacz. Córka w jednej sekundzie przestała płakać i powiedziała "sama placze!"
Komentarze
Prześlij komentarz