Przejdź do głównej zawartości

Podwodny świat

     Po ostatniej wycieczce do planetarium (pisałam o niej TU), podczas której podziwialiśmy wszechświat, a którą dzieci były zachwycone, wybraliśmy się dziś  w zupełnie przeciwnym kierunku, a mianowicie na wystawę "Podwodny świat". 

      Na wystawę pojechaliśmy całą rodziną, razem z ciocią Asią, a okazało się, że wystawa była przeznaczona  tylko dzieci.  Maluchów takich jak moja młodsza córka (1,5 roku) też nie wpuszczali, a dzieci ciut starsze mogły iść tylko z jednym z rodziców. W związku z powyższym na wyprawę do podwodnego świata wyruszyłam za starszą córką (3 lata). 

     Przed wypłynięciem w głębiny wód dzieci zostały ubrane w stroje nurków i przeszły krótkie szkolenie. Następnie został wyświetlony film o rafie koralowej tętniącej tysiącami kolorów oraz o mrocznych zakamarkach głębin oceanów, które są domem dla tysięcy ryb i innych morskich stworzeń. Kolejnym krokiem naszej podwodnej eskapady było zwiedzanie wnętrza statku "Mary Rose", który zatonął w 1545 roku. Na koniec zwiedzania był quiz i wręczenie dyplomów "Odkrywcy Tajemnic Podwodnego Świata".

     Muszę przyznać, że mnie osobiście ta wystawa nieco rozczarowała. Spodziewałam się ... sama nie wiem dokładnie czego, ale chyba lepszego wystroju, lepszych efektów lub chociaż większego telewizora. Całość była dość szara i nudnawa. Mała, co prawda, wytrzymała do końca, ale musiałam ją porządnie zagadywać i co chwilę przypominać, że na końcu czeka na nas tatuś.





















    

Komentarze

  1. Super miejsce :) Można w takich miejscach dużo przekazać pożytecznych informacji a przy okazji to świetna zabawa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne miejsce czekam z niecierpliwością aż mała podrośnie, by z nią w takie miejsca pójść;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ciastolina bez gotowania

       Bardzo lubimy bawić się różnego rodzaju masami plastycznymi . Masa plastyczna to nie tylko świetna zabawa, ale także bardzo dobre ćwiczenie wpływające na rozwój mowy, z czym nadal walczymy. 

Detektyw Pozytywka

        Nowa seria ćwiczeń na tablicę interaktywną z genial.ly właśnie pojawia się na blogu - nasze lektury .  Mam nadzieję, że chętnie będą z niej korzystali nauczyciele klas początkowych, a także rodzice, którzy będą chcieli przybliżyć swoim pociechom klasykę literatury dziecięcej.

Co zabrać pod namiot z dzieckiem?

        Lato w pełni, choć pogoda nie zawsze na to wskazuje. Niemniej jednak, nie zważając na panującą za oknem aurę, postanowiliśmy wyskoczyć na kilka dni pod namiot do Czech. 

Poznajemy kontynenty

     Podróże to nasza pasja. Na dysku czeka na opublikowanie i opisanie wiele zdjęć z naszych wakacyjnych wojaży.  Niestety domowy budżet z gumy nie jest, podobnie zresztą jak czas, więc powracamy do naszych podróży palcem po mapie w ramach projektu Mali Podróżnicy . 

Dziecko na warsztat - Doświadczenia

     Listopad upłynął nam pod znakiem doświadczeń. Obserwowaliśmy reakcje chemiczne, uczyliśmy rodzynki skakać, zmiękczaliśmy jajko, bawiliśmy się kolorami i ogniem... a wszystko to w ramach kolejnej odsłowny Dziecka na warsztat.

Wachlarz z piórek DIY

Wachlarz z piórek DIY         Wachlarz z piórek DIY zrobiłyśmy z dziewczynkami w ramach przygotowania lekcji dla trzeciej klasy o uczuciach i Japonii. 

Syrenka warszawska - praca plastyczna

Syrenka warszawska - praca plastyczna       Myszka kocha syrenki. I nie ma dla niej większej różnicy czy jest to Syrenka Ariel czy Syrenka Warszawska .

Mali Podróżnicy - Egipt

Mali Podróżnicy - Egipt       Mali Podróżnicy zwiedzają w tym miesiącu Egipt . Gdy w pierwszy dzień zasiedliśmy do wspólnej zabawy Myszka była ubrana w swój ukochany strój Elsy - tata powiedział jej, że przecież Elsa nie mieszkała w Afryce, na co Myszka zripostowała: "ale mogła jechać tam na wakacje". Tak więc mam nadzieję, że Elsa na wakacjach dobrze się bawiła.

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Facebook