Przejdź do głównej zawartości

Mazurscy w podróży. Kamień Przeznaczenia.

Mazurscy w podróży. Kamień Przeznaczenia.

    Mazurscy to podróżująca po Europie rodzinka, która dziwnym zbiegiem okoliczności zawsze wplątuje się w jakieś kryminalne zagadki.


      O ich przygodach pisaliśmy już dwukrotnie. Najpierw wraz z nimi podróżowaliśmy do Hiszpanii (Mazurscy w podróży - Bunia kontra fakir), a później wybraliśmy się na wycieczkę do Francji (Mazurscy w podróży - Porwanie Prezorpiny).

    Teraz nadszedł czas na kolejną, trzecią już wyprawę. Tym razem rodzina podróżników wybrała się na północ, a konkretnie do Szkocji, przy okazji "zahaczając" o Londyn, aby wypić tam herbatę z Królową Brytyjską. 

Mazurscy w podróży. Kamień Przeznaczenia.

Mazurscy w podróży. Kamień Przeznaczenia.

Mazurscy w podróży. Kamień Przeznaczenia.

     Jędrek, jego kuzynka Marcela, rodzice oraz niezwykle charyzmatyczna babcia chcieli, będąc w Szkocji, zobaczyć Kamień Przeznaczenia, czyli kamień koronacyjny królów Szkocji. Kamień ten znajduje się na Zamku Edynburskim, a właściwie powinien się tam znajdować, niestety krótko przed wizytą rodziny w tym miejscu kamień został skradziony. Zuchwałej kradzieży dokonał Gang Niewidzialnych. Mazurscy są trochę zawiedzeni tym faktem, postanawiają jednak, że te chwilowe komplikacje nie zepsują im wakacji. Zwiedzają więc szkockie wzgórza i kornwalijskie klify, wybierają się na przejażdżkę pociągiem do Hogwartu (z filmów o Harrym Potterze), szukają potwora z Loch Ness, a także odwiedzają słynne Stonehenge. Jędrek jednak cały czas nie może zapomnieć o Gangu Niewidzialnych, codziennie śledzi informacje o nich w lokalnej telewizji, sprawdza wiadomości w Internecie, ale co najważniejsze ciągle ma wrażenie, że na swojej drodze spotyka członków gangu, którzy albo podążają jego śladem, albo przypadkiem znajdują się ciągle w pobliżu rodziny. Jednak czy taki zbieg okoliczności jest możliwy?

Mazurscy w podróży. Kamień Przeznaczenia.
Mazurscy w podróży. Kamień Przeznaczenia.


       Polecamy trzeci tom tej świetnej serii podróżniczo- przygodowej i z niecierpliwością czekamy na część czwartą. 
Mazurscy w podróży. Kamień Przeznaczenia.
       Dziękujemy wydawnictwu Wilga za egzemplarz do recenzji.

Komentarze

  1. Tej najnowszej jeszcze córka nie czytała, ale jest zachwycona poprzednimi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam także i tę część,choć poprzednie moim zdaniem są jednak ciut ciekawsze.

      Usuń
  2. Z Mazurskimi jeszcze nie podróżowaliśmy. Jak dotąd z Nelą.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kubuś Puchatek i Przyjaciele. Wielka Księga Opowieści.

      "Już pora wstać wyruszyć z domu, przyjaciela spotkać znów. Miły, okrągły, puchaty, bo to jest mój Kubuś, Puchatek Kubuś..." Kto z nas nie zna Misia o Bardzo Małym Rozumku , o którym jest przytoczona powyższa piosenka?

Dziecko na warsztat - Doświadczenia

     Listopad upłynął nam pod znakiem doświadczeń. Obserwowaliśmy reakcje chemiczne, uczyliśmy rodzynki skakać, zmiękczaliśmy jajko, bawiliśmy się kolorami i ogniem... a wszystko to w ramach kolejnej odsłowny Dziecka na warsztat.

Słodki smak dzieciństwa - szyszki

     Jedliście w dzieciństwie słodziutkie szyszki zrobione z dmuchanego ryżu i krówek ? Ja jadłam i doskonale pamiętam nie tylko ich smak, ale także przepis znajdujący się w książce o domowym przedszkolu. (Mam duży problem ze zlokalizowaniem tej książki, ale jak mi się uda to dołączę w tym miejscu jej zdjęcie).

Postanowienia noworoczne

       Rzucę palenie.      Schudnę.      Znajdę lepszą pracę.      Zacznę oszczędzać.      Będę się zdrowo odżywiać.      Wyjadę w podróż marzeń.      Będę lepszym człowiekiem.      Będę mieć zawsze posprzątany dom.      Więcej czasu poświęcę bliskim.      Zapiszę się na siłownię.

Piasek kinetyczny

      Moje dziewczynki, jak chyba większość dzieci, bardzo lubią bawić się piaskiem . Robić babki, budować zamki , a najbardziej to chyba po prostu przesypywać go z naczynia do naczynia. W zimie, nawet takiej ciepłej jak tegoroczna (pomijając oczywiście te kilka dni mrozu, to u nas temperatura cały czas jest dodatnia) nie chodzimy jednak do piaskownicy. Ale nie trzeba przecież wcale wychodzić na zewnątrz żeby móc pobawić się piaskiem.

Dziecko na warsztat - Matematyka

      Matematyka - królowa nauk . Nie mogło jej więc zabraknąć także w Dziecku na warsztat.  

Ciastolina bez gotowania

       Bardzo lubimy bawić się różnego rodzaju masami plastycznymi . Masa plastyczna to nie tylko świetna zabawa, ale także bardzo dobre ćwiczenie wpływające na rozwój mowy, z czym nadal walczymy. 

Dziecko na warsztat - Filc

         Dziecko na warsztat, grudzień, święta i filc - jako to wszystko połączyć w jedną spójną całość? Przygotować z filcu świąteczną grę DIY ! 

Zakaz wstępu z dziećmi!

       W sieci kolejny raz rozgorzała dyskusja na temat wprowadzenia zakazu wstępu dzieci do restauracji w Rzymie. Wiele osób nazywa to jawną dyskryminacją rodzin z dziećmi, a ja jako matka dwójki dzieci, uważam, że jest to świetny pomysł.

Mali podróżnicy - Chiny

      Narzekałam ostatnio, że nie mam na nic czasu, ale jak Zara Traveller   ogłosiła projekt podróżniczy to jakoś nie mogłam mu się oprzeć i się przyłączyłam. A co tam, przecież nie muszę sypiać. Projekt jest dość intensywny, bo nowe posty powinny się pojawiać raz w tygodniu. Nie wiem czy dam radę pracować w takim tempie, ale przynajmniej spróbuję, choć kilka zdań może uda mi się sklecić na każdy z tematów.

Facebook