Przejdź do głównej zawartości

O czym szumią drzewa?


          Zastanawialiście się kiedyś nad tym czy drzewa komunikują się między sobą, czy mają usta lub czy lubią słodycze?


        Choć wydaje się to nieprawdopodobne wszystkie powyższe stwierdzenia są prawdą. Mało tego, drzewa i ich życie są dużo bardziej zaskakujące. Czy wiedzieliście na przykład, że las ma swój Internet, że drzewa mogą mieć pryszcze i że drzewne dzieci uczą się w szkole?

      Wszystkich tych informacji, a także wiele, wiele więcej, dowiedziałyśmy się z rewelacyjnej książki leśnika Petera Wohlleben'a. 

       O czym szumią drzewa przenosi nas do niezwykłego świata lasu, który okazuje się nie tylko zbiorem pojedynczych drzew, ale żywą, funkcjonującą społecznością. Dowiedziałyśmy się na przykład, że drzewa potrafią nie tylko świetnie komunikować się między sobą, ale także dbać o siebie nawzajem i przekazywać sobie pożywienie.

      Każda strona książki to skarbiec niezwykle ciekawych informacji o drzewach, lesie i jego mieszkańcach. Mimo, że nie jest to powieść, książkę czyta się z zapartym tchem niedowierzając, że wszystkie te niesamowite rzeczy dzieją się tuż koło nas, a my w ogóle nie zwracamy na to uwagi. Dzięki niej zupełnie inaczej patrzymy teraz z dziewczynkami na drzewa. Od czasu jej przeczytania drzewa są dla nas czymś więcej niż tylko ładnie wyglądającymi i oczyszczającymi powietrze roślinami, w koronach których mieszkają różne gatunki ptaków. 






       Jednak nawet najlepsza książka nie zastąpi praktyki i tego co możemy sami doświadczyć i sprawdzić. Zabraliśmy więc nasz egzemplarz dla lasu, aby zweryfikować, które z zawartych w niej informacji uda nam się odnaleźć.

       Muszę przyznać, że sama byłam zdziwiona, jak wiele rzeczy, na które wcześniej nie zwracałam uwagi, udało mi się dostrzec w lesie, gdy byłam już mądrzejsza o wiedzę wyczytaną z książki.

Znalazłyśmy na przykład:

- krzywe drzewo, które najwyraźniej nie było zbyt pilnym uczniem i nie nauczyło się, że najważniejsze dla drzewa jest to aby rosło prosto, bo inaczej wiatr może je połamać


 - leśną szkółkę, w której młode drzewa będą się uczyły przez 200, a nawet 300 lat, choć tak na prawdę tylko nieliczne z nich ukończą naukę i dożyją tego wieku


 - drzewnych przyjaciół, których korzenie zrastają się i tym połączeniem przesyłają sobie wiadomości i wymieniają cukier, tak jakby zapraszały się nawzajem na posiłek


     Oglądałyśmy także z bliska korzenie powalonych drzew, sprawdzałyśmy leśny Internet oraz budowę liści, którą po powrocie przeglądaliśmy także pod mikroskopem. 




         Las to także niezrównany, naturalny plac zabaw, gdzie dzieci mogą wspinać się po zwalonych pniach drzew, wdrapywać się na górki po wystających korzeniach, czy pluskać się w leśnym strumieniu. Moje dziewczyny nie mogły się oczywiście oprzeć takiej pokusie i z przyjemnością korzystały z możliwości zabawy na łonie natury.  




 

        Książka O czym szumią drzewa to nie tylko spora dawka wiedzy przekazanej w bardzo ciekawy i nienarzucający się sposób, inspiracja do leśnych wypraw i poznawania empirycznie otaczającego nas świata, ale także pomysły na ciekawe eksperymenty. Dzięki niej dowiemy się, jak po smaku rozróżnić z jakiego drzewa pochodzi dana gałązka, jak zrobić bańki mydlane, dmuchając w kawałek drewna oraz jak wyprodukować różową gumę do żucia ze świerkowej żywicy.


      Więcej informacji o książce możecie znaleźć
tu:
http://otwarte.eu/landings/oczymszumiadrzewa/index.html
i tu: https://www.youtube.com/watch?v=g24Qwek79_U&feature=youtu.be


     Już niedługo Dzień Dziecka, może zamiast kolejnej zabawki podarować dziecku tę niebanalną książkę?

Komentarze

  1. Przystępna wiedza dla dziecka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie tylko dla dzieci, ja także wiele się dowiedziałam dzięki niej :)

      Usuń
  2. Podoba mi się ta książka i jest dobrym pomysłem na Dzień Dziecka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Także uważam, że to bardzo dobry pomysł na prezent!

      Usuń
  3. Rzeczywiście dość zaskakujące i mało prawdopodobne wydają się te stwierdzenia. Jak nic trzeba przeczytać i rozwiać wątpliwości. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama chętnie zajrzę do tej książki

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kubuś Puchatek i Przyjaciele. Wielka Księga Opowieści.

      "Już pora wstać wyruszyć z domu, przyjaciela spotkać znów. Miły, okrągły, puchaty, bo to jest mój Kubuś, Puchatek Kubuś..." Kto z nas nie zna Misia o Bardzo Małym Rozumku , o którym jest przytoczona powyższa piosenka?

Dziecko na warsztat - Doświadczenia

     Listopad upłynął nam pod znakiem doświadczeń. Obserwowaliśmy reakcje chemiczne, uczyliśmy rodzynki skakać, zmiękczaliśmy jajko, bawiliśmy się kolorami i ogniem... a wszystko to w ramach kolejnej odsłowny Dziecka na warsztat.

Słodki smak dzieciństwa - szyszki

     Jedliście w dzieciństwie słodziutkie szyszki zrobione z dmuchanego ryżu i krówek ? Ja jadłam i doskonale pamiętam nie tylko ich smak, ale także przepis znajdujący się w książce o domowym przedszkolu. (Mam duży problem ze zlokalizowaniem tej książki, ale jak mi się uda to dołączę w tym miejscu jej zdjęcie).

Postanowienia noworoczne

       Rzucę palenie.      Schudnę.      Znajdę lepszą pracę.      Zacznę oszczędzać.      Będę się zdrowo odżywiać.      Wyjadę w podróż marzeń.      Będę lepszym człowiekiem.      Będę mieć zawsze posprzątany dom.      Więcej czasu poświęcę bliskim.      Zapiszę się na siłownię.

Piasek kinetyczny

      Moje dziewczynki, jak chyba większość dzieci, bardzo lubią bawić się piaskiem . Robić babki, budować zamki , a najbardziej to chyba po prostu przesypywać go z naczynia do naczynia. W zimie, nawet takiej ciepłej jak tegoroczna (pomijając oczywiście te kilka dni mrozu, to u nas temperatura cały czas jest dodatnia) nie chodzimy jednak do piaskownicy. Ale nie trzeba przecież wcale wychodzić na zewnątrz żeby móc pobawić się piaskiem.

Dziecko na warsztat - Matematyka

      Matematyka - królowa nauk . Nie mogło jej więc zabraknąć także w Dziecku na warsztat.  

Ciastolina bez gotowania

       Bardzo lubimy bawić się różnego rodzaju masami plastycznymi . Masa plastyczna to nie tylko świetna zabawa, ale także bardzo dobre ćwiczenie wpływające na rozwój mowy, z czym nadal walczymy. 

Dziecko na warsztat - Filc

         Dziecko na warsztat, grudzień, święta i filc - jako to wszystko połączyć w jedną spójną całość? Przygotować z filcu świąteczną grę DIY ! 

Zakaz wstępu z dziećmi!

       W sieci kolejny raz rozgorzała dyskusja na temat wprowadzenia zakazu wstępu dzieci do restauracji w Rzymie. Wiele osób nazywa to jawną dyskryminacją rodzin z dziećmi, a ja jako matka dwójki dzieci, uważam, że jest to świetny pomysł.

Mali podróżnicy - Chiny

      Narzekałam ostatnio, że nie mam na nic czasu, ale jak Zara Traveller   ogłosiła projekt podróżniczy to jakoś nie mogłam mu się oprzeć i się przyłączyłam. A co tam, przecież nie muszę sypiać. Projekt jest dość intensywny, bo nowe posty powinny się pojawiać raz w tygodniu. Nie wiem czy dam radę pracować w takim tempie, ale przynajmniej spróbuję, choć kilka zdań może uda mi się sklecić na każdy z tematów.

Facebook