Przejdź do głównej zawartości

Polska Luxtorpeda


      Dziś ma swoją premierę gra Polska Luxtorpeda wydawnictwa Egmont. Dostąpiliśmy zaszczytu przedpremierowego jej przetestowania.


        Polska Luxtorpeda, której autorem jest Reiner Knizia twórca wielu uznanych i nagradzanych pozycji, jest rodzinną grą karcianą o prostym mechanizmie. 

      W pudełku znajdziemy dwie talie kart: podstawową i dodatkową. Każda z nich podzielona jest na 7 kategorii związanych z Polską, do których przypisanych jest po 7 kart obiektów. Pomimo tego, iż w grze pojawiają się różne wydarzenia historyczne, ważne postaci, czy przywódcy nie trzeba ich znać aby wygrać. Tu liczy się pamięć i refleks!



      Gra polega na zapamiętaniu jaka karta obiektu znajduje się pod daną kategorią. Gdy zostanie odkryta kolejna karta z działu gracze muszą jak najszybciej podać nazwę obiektu zakrytego w tej kategorii.




      Polska Luxtorpeda jest bardzo dynamiczną grą, której rozegranie zajmuje około 10 minut  (gdy gra się bez dzieci) i dostarcza wielu emocji. W trakcie weekendowych rozrywek z rodziną przy stole było zarówno dużo śmiechu jak i wygadywania się kto krzyknął pierwszy prawidłową odpowiedź. Gra świetnie nadaje się na imprezę!

       Różnorodność kategorii sprawia, że gra przypadnie do gustu zarówno młodszym jak i starszym graczom. Dzieci mogą grać używając 7 łatwiejszych kategorii, natomiast rodzice mają kilka możliwości do wyboru: grać tylko 7 trudniejszymi, mieszać je lub dodawać do rozgrywki więcej niż 7 kategorii. W najbardziej hardcorowej wersji można grać na raz 14 działami.

       Gra przeznaczona jest dla dzieci od 5 roku życia, choć moja czteroletnia Kruszynka także sobie świetnie z nią radzi przy okazji ćwicząc nowe słowa. Twórcy gier z pewnością nie brali pod uwagę jej logopedycznego zastosowania, ale moim zdaniem, dobrze nadaje się ona do ćwiczeń pamięci i słownictwa dla dzieci dotkniętych afazją. 
      
        Przy graniu z dziewczynkami musieliśmy trochę zmienić zasady i pozwolić im odpowiadać na zmianę, bo po pierwszej rozgrywce, gdy obie na raz krzyczały prawidłową odpowiedź, doszło do rękoczynów i z przyjemnej rozgrywki zrobiła się wojna domowa. 

     Niewątpliwym atutem gry jest jej element edukacyjnyŚwietnie się bawiąc dzieci ćwiczą pamięć i zupełnie niezauważalnie poznają, między innymi, dzikie zwierzęta zamieszkujące nasz kraj, święta narodowe czy baśnie i legendy.
        





     

Komentarze

  1. Ostatnio polubiliśmy gry karciane ale ta jakoś chyba narazie mnie nie przekonuje... tzn pojawiają się ciekawe elemnty ale nie ma tego czegoś ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ma, ma...jak gram wieczorkiem z siostrą i dziadkami ;)

      Usuń
    2. Wiadomo że nie powinno oceniać po okładce także możliwe że zmieniłabym zdanie po zagraniu ;-)

      Usuń
  2. U nas na razie raczej planszówki, ale za jakiś czas przyjdzie też pewnie etap gier karcianych :) Ta wydaje się ciekawa i bardzo kształcąca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio w "Milionerach" gość nie wiedział ważnej daty, a u nas wszyscy wiedzieli...bo graliśmy dwa dni wcześniej z kategorią "ważne daty".

      Usuń
  3. Wydaje mi się, że karty z tej gry byłyby również świetne do nauki nowych słów nawet dla najmłodszych dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gry karciane coraz bardziej mnie zaskakują. Pozytywnie oczywiście.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze, że i w tym kierunku coś się dzieje pozytywnego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jako miłośniczka gier i w tą chętnie bym zagrała. Zwłaszcza, że znajomi coraz częściej podczas odwiedzin pytają czy w coś zagramy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niektórzy mówią, że planszówki wracają do łask....a u nas wciąż trwają :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Co zabrać pod namiot z dzieckiem?

        Lato w pełni, choć pogoda nie zawsze na to wskazuje. Niemniej jednak, nie zważając na panującą za oknem aurę, postanowiliśmy wyskoczyć na kilka dni pod namiot do Czech. 

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Matematyka czasu

     Matematyka czasu - przyznam szczerze, że długo zastanawiałam się jak ugryźć ten temat żeby zaciekawić dziewczynki, a jednocześnie nie bawić się tradycyjnym zegarkiem. Wydawało mi się, że poznawanie zegara nie zainteresuje zbytnio moich dzieci. 

Reksio. Księga wiedzy. Ilustrowany przewodnik dla dzieci.

           Dzieci mają w sobie naturalną ciekawość otaczającego nas świata i chęć zdobywania wiedzy. Wszystko je interesuje, wszystkiego chcą dotknąć, spróbować, poznać. Wszystko jest dla nich nowe, ciekawe i ekscytujące. 

Mali Podróżnicy - Egipt

Mali Podróżnicy - Egipt       Mali Podróżnicy zwiedzają w tym miesiącu Egipt . Gdy w pierwszy dzień zasiedliśmy do wspólnej zabawy Myszka była ubrana w swój ukochany strój Elsy - tata powiedział jej, że przecież Elsa nie mieszkała w Afryce, na co Myszka zripostowała: "ale mogła jechać tam na wakacje". Tak więc mam nadzieję, że Elsa na wakacjach dobrze się bawiła.

Matematyka dźwięku

      Matematyka dźwięku . Na początku ciężko nam szło. Najpierw matka nie mogła nic wymyślić, a jak już wysiliła szare komórki i coś tam sobie wymłodziła to dzieci nie chciały współpracować. Jak tylko widziały wyciągnięte bębenki i cymbałki to w ogóle nie chciały mnie słuchać, od razu zabierały się do grania. Zupełnie tak jakbym wcześniej trzymała je przed nimi zamknięte na klucz.

Matematyka sztuki

      Gdy czytałam plan projektu Matematyka jest piękna jedyny temat z jakim wydawało mi się, że nie będę miała problemu była właśnie matematyka sztuki . 

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Matematyka ciepła i zimna

      Ruszył nowy blogowy projekt Matematyka jest piękna . Długo zastanawiałam się czy wziąć w nim udział, bo muszę przyznać, że tematy są dla mnie dość trudne. Sama nie wiem jak je ugryźć, a co dopiero przekazać je w jakiś w miarę przystępny sposób dzieciom. Ale skoro zawsze powtarzam dziewczynkom, że nie można się łatwo poddawać, trzeba przynajmniej spróbować, najwyżej się nie uda, więc próbuję. Mam nadzieję, że jakoś to ogarnę.

Facebook