Przejdź do głównej zawartości

Nowe oblicze kredy



     Rysowaliście kiedyś kredą? Pewnie tak.  Moje dziewczynki co roku zamieniają ogródek w wielką galerię ulicznej sztuki. 


     W domu też chciałyśmy porysować kredą, ale spróbowałyśmy nieco innej formy. Przecież po podłodze rysować nie będziemy, a rysowanie po tablicy jakoś przestało już interesować moje córeczki. Co więc zrobiłyśmy?  Rozpuściłyśmy w miseczce ciepłej wody tyle cukru ile się dało, a do powstałego syropu włożyłyśmy kredę i czekałyśmy aż całkowicie namoknie. 




     Ta część zabawy chyba najbardziej interesowała dziewczynki, zdecydowanie bardziej niż samo rysowanie. 

      Gdy kreda była już namoczona, zrobiła się miękka i lepka, a na kartce pozostawiała jaskrawe, błyszczące smugi.






     Próbowaliście kiedyś malować taką metodą. Dziewczynkom się podobało, ale tylko przez chwilę. Rysowanie to jednak nie jest to co one lubią najbardziej. Zdecydowanie bardziej interesują je nożyczki i klej :)

     

Komentarze

  1. Takiego sposobu na kredę ;)
    nie znałam, fajny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  2. Niezmiennie mnie zaskakujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! Jako dziecko uwielbiałam malować kredą. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki patent! Świetna metoda na odzwyczajnienie kredy:)
    Uściski!:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Takiego sposobu na rysowanie kredą to ja nie znałam :-D

    OdpowiedzUsuń
  6. Takiego sposobu na rysowanie kredą to ja nie znałam :-D

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku, ale ciekawy pomysł z tą kredą :) Dzieciaki musiały mieć ubaw :) Podkradnę pomysł i zaproponuję taką zabawę dzieciom :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Największy ubaw miały przy moczeniu kredy, później już mniej im się podobało.

      Usuń
  8. Pierwszy raz spotykam się z takim rozwiązaniem :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Super pomysł, nigdy o tym nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Do tej pory używaliśmy kredy tylko tradycyjnie, do malowania po tablicy i chodniku - ale Wasz sposób też wydaje się bardzo ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Takiego oblicza kredy to jeszcze nie znałam :P

    OdpowiedzUsuń
  12. genialne ! Jeszcze dziś wypróbujemy !

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kubuś Puchatek i Przyjaciele. Wielka Księga Opowieści.

      "Już pora wstać wyruszyć z domu, przyjaciela spotkać znów. Miły, okrągły, puchaty, bo to jest mój Kubuś, Puchatek Kubuś..." Kto z nas nie zna Misia o Bardzo Małym Rozumku , o którym jest przytoczona powyższa piosenka?

Dziecko na warsztat - Doświadczenia

     Listopad upłynął nam pod znakiem doświadczeń. Obserwowaliśmy reakcje chemiczne, uczyliśmy rodzynki skakać, zmiękczaliśmy jajko, bawiliśmy się kolorami i ogniem... a wszystko to w ramach kolejnej odsłowny Dziecka na warsztat.

Słodki smak dzieciństwa - szyszki

     Jedliście w dzieciństwie słodziutkie szyszki zrobione z dmuchanego ryżu i krówek ? Ja jadłam i doskonale pamiętam nie tylko ich smak, ale także przepis znajdujący się w książce o domowym przedszkolu. (Mam duży problem ze zlokalizowaniem tej książki, ale jak mi się uda to dołączę w tym miejscu jej zdjęcie).

Postanowienia noworoczne

       Rzucę palenie.      Schudnę.      Znajdę lepszą pracę.      Zacznę oszczędzać.      Będę się zdrowo odżywiać.      Wyjadę w podróż marzeń.      Będę lepszym człowiekiem.      Będę mieć zawsze posprzątany dom.      Więcej czasu poświęcę bliskim.      Zapiszę się na siłownię.

Piasek kinetyczny

      Moje dziewczynki, jak chyba większość dzieci, bardzo lubią bawić się piaskiem . Robić babki, budować zamki , a najbardziej to chyba po prostu przesypywać go z naczynia do naczynia. W zimie, nawet takiej ciepłej jak tegoroczna (pomijając oczywiście te kilka dni mrozu, to u nas temperatura cały czas jest dodatnia) nie chodzimy jednak do piaskownicy. Ale nie trzeba przecież wcale wychodzić na zewnątrz żeby móc pobawić się piaskiem.

Dziecko na warsztat - Matematyka

      Matematyka - królowa nauk . Nie mogło jej więc zabraknąć także w Dziecku na warsztat.  

Ciastolina bez gotowania

       Bardzo lubimy bawić się różnego rodzaju masami plastycznymi . Masa plastyczna to nie tylko świetna zabawa, ale także bardzo dobre ćwiczenie wpływające na rozwój mowy, z czym nadal walczymy. 

Dziecko na warsztat - Filc

         Dziecko na warsztat, grudzień, święta i filc - jako to wszystko połączyć w jedną spójną całość? Przygotować z filcu świąteczną grę DIY ! 

Zakaz wstępu z dziećmi!

       W sieci kolejny raz rozgorzała dyskusja na temat wprowadzenia zakazu wstępu dzieci do restauracji w Rzymie. Wiele osób nazywa to jawną dyskryminacją rodzin z dziećmi, a ja jako matka dwójki dzieci, uważam, że jest to świetny pomysł.

Mali podróżnicy - Chiny

      Narzekałam ostatnio, że nie mam na nic czasu, ale jak Zara Traveller   ogłosiła projekt podróżniczy to jakoś nie mogłam mu się oprzeć i się przyłączyłam. A co tam, przecież nie muszę sypiać. Projekt jest dość intensywny, bo nowe posty powinny się pojawiać raz w tygodniu. Nie wiem czy dam radę pracować w takim tempie, ale przynajmniej spróbuję, choć kilka zdań może uda mi się sklecić na każdy z tematów.

Facebook