Przejdź do głównej zawartości

Kolory i kształty - układanka geometryczna


     Jakiś czas temu, gdy przyszłam po Myszkę do przedszkola, na tablicy z pracami dzieci wisiały proste tabelki z figurami w różnych kolorach, które dzieci uzupełniały. Myszka pochwaliła się swoim rozwiązanym dobrze zadaniem, a na pytanie czy chciałaby pobawić się podobnie także w domu odpowiedziała "TAK".

     Przygotowałam więc dla Myszki podobną tabelkę, trochę to co prawda trwało, ale w końcu się udało ją stworzyć. Tak dla jasności, nie przygotowanie jej trwało długo, tylko zebranie chęci matki :) Moja tabela, co prawda, nie jest tak interesująca jak ta w przedszkolu - w przedszkolu były naklejki, a w domu są tylko zwykłe kartoniki. Samych kartoników Myszka nie bardzo chciała układać, ale znalazłam na to sposób - zarówno do tabeli jak i do poszczególnych figur przykleiłam samoprzylepne rzepy i to zupełnie odmieniło podejście Myszki.

     Najbardziej czasochłonne, i szczerze mówić trochę nudzące, było wycięcie 80 figur geometrycznych,  4 figury w 4 różnych kolorach, a to wszystko razy 5 sztuk. 


      W górnej kolumnie tabeli układałam dwie różne figury, a w bocznej 4, zadaniem Myszki było ułożenie kartoników w tabeli zgodnie z ich odpowiednim kształtem i kolorem. 




     Różnie Myszce szło rozwiązywanie zadań, raz lepiej, raz gorzej, czasami ciężko było jej wytrwać do końca, ale staram się ją uczyć, żeby się nie poddawała i próbowała dokończyć zadanie nawet jeśli coś jej nie wychodzi. Najważniejsze to próbować i nie poddawać się.

     Powiedziała matka co wiedziała, a sama jestem dokładnie taka sama, jak coś mi nie wychodzi to od razu się poddaję i rzucam tym w kąt. Ale przecież moje dzieci nie muszą o tym wiedzieć :)

     Zabawa ta ćwiczy: koncentrację, uwagę, spostrzegawczość oraz rozróżnianie kształtów i kolorów.

Komentarze

  1. Mam nadzieję, że to za sprawą późnej pory, ale musiałam pogłówkować o co chodzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może faktycznie to jest trudne, a ja za dużo wymagam od Myszki?

      Usuń
  2. Podobnych figur też się trochę nawycinałam, jeszcze zanim Bąbel się u nas pojawił - dla zabicia czasu w oczekiwaniu na telefon ;) Teraz wykorzystuję je, żeby układać dla niego różne obrazki, ludziki, zwierzątka itd. - ale taka tabelka to dla starszego dziecka też fajna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobra jesteś :) "Coreczko nie wolno się poddawać" ... :) jak to latwo powiedzieć :) Nie, Mamusiu? :D
    I tak Cie podziwiam ze chcialo Ci się tyle wycinać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Noszę się z zamiarem zrobienia takiej tabelki! Jak czas znajdę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Trochę sporo tego wycinania ale czego nie robi się z miłości ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko po to, żeby dzieci później powiedziały "nie chcę się tym bawić" :)

      Usuń
  6. Takie figury świetnie się nadadzą na tworzenie obrazków. Taka układanka geometryczne. Dlatego fajnie aby były zrobione z dość wytrzymałej tektury. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie figury świetnie się nadadzą na tworzenie obrazków. Taka układanka geometryczne. Dlatego fajnie aby były zrobione z dość wytrzymałej tektury. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam podobnie... Szybko się poddaje i długo zbieram by przygotować dla Dusi coś co mi w głowie siedzi :-P Ale to nic ;-)
    Ps A wasza tabela bardzo fajna :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. niestety znam to uczucie - mama się napracuje, a dziecku nie odpowiada... dobrze, że znalazłaś rozwiązanie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyle się nawycinałam, że musiałam coś wymyślić :)

      Usuń
  10. Kurczę, mam nadzieję, że na zbliżających się psychotestach będę miała podobne zadania ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. No rzeczywiście się nawycinałaś:) Hihi, a ja nie zakumałam w pierwszej chwili, o co chodzi:D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Asiunia

      Asiunia to mała, pięcioletnia dziewczynka, której szczęśliwe dzieciństwo kończy się w dniu, gdy w czasie wojny Niemcy zabierają jej mamę z domu.

1000 nalepek dla 3-latka

           Nauka przez zabawę jest najlepszą i najprzyjemniejszą formą przyswajania wiedzy przez dzieci, zarówno te mniejsze jak i te trochę większe. Odpowiednio dobrana zabawa wpływa na rozwój dziecka, kształtuje jego wyobraźnię, uczy logicznego myślenia, pobudza aktywność oraz rozwija zainteresowania.

Bajki rozśmieszajki

          Czy stara lokomotywa spełni swoje marzenie o przeniesieniu jej na nowiutki tor aby mogła odwiedzać nowoczesne dworce? Jakie zwierzę najbardziej nadaje się na ptaka i najszybciej nauczy się latać? Czego brakowało słoniowi Pyrrusowi, gdy dorobił się już dużego majątku i szczęśliwej rodziny?  Czy warto dzielić się czymś czego jeszcze nie mamy? Gdzie, oprócz oczywiście Wysp Bergamutach, mieszka wieloryb noszący różowe okulary?

Jesienny pokaz mody, czyli sukienki z liści DIY

Jesienny pokaz mody, czyli sukienki z liści DIY            Jesienią często pojawiają się na blogach powabne baletnice w pięknych sukniach z liści zrobione przez dzieci.

Jeże z ziemniaków i makaronu - jesienna praca plastyczna dla przedszkolaków

Jeż z ziemniaków i makaronu - jesienna praca plastyczna dla przedszkolaków       Od miesiąca bawię się i tworzę już nie tylko ze swoimi dziećmi, ale także z przedszkolakami. Moje dziewczyny mają ostatnio coraz mniej czasu na różnego rodzaju prace plastyczne, a jeśli już znajdą wolną chwilę to wolą ją spędzić na tańcu lub zabawach w ogródku niż poświęcić czas na stworzenie jakiegoś artystycznego dzieła. 

Dziecko na warsztat - folia

         Styczniowym tematem przewodnim twórczego  Dziecka na warsztat była folia. My do zabawy wybraliśmy uwielbianą przez moje dzieci (i pewnie nie tylko) - folię bąbelkową. 

Jak przyszliśmy na świat?

     Mamusiu skąd się wziąłem? Mamusiu czym się różnią dziewczynki od chłopców? Mamusiu czy dzieci rodzą się z brzuszka? Dzieci są bardzo zainteresowane tym sąd się wzięły na świecie.  Niby moje dziewczynki jeszcze nie zdają pytań na ten temat, ale staram się uprzedzać ich ciekawość. 

Podsumowanie II edycji Dziecka na Warsztat

     Gdy nieco ponad 10 miesięcy temu przeczytałam o akcji "Dziecko na Warsztat" i spytałam męża, czy jak się zapiszę to mi pomoże, odpowiedział: "A co jest do wygrania?"

Odwrócony kieliszek, czyli nieprzemakalna kartka

     "Domowe przedszkole wszystkie dzieci kocha..." Pamiętacie ten program? Mnie najbardziej utkwiła w pamięci czołówka: uśmiechnięte słoneczko z długimi promieniami, jeż idący z jabłkiem na igłach i odwrócony kieliszek (a może to była szklanka?) z którego nie wylewała się woda!

Posłuchaj, mały!

     Gdy rodzina się powiększa i w domu pojawia się mały człowiek, starsze pociechy często mają problem aby odnaleźć się w nowej sytuacji i bywają zazdrosne . 

Facebook