To mi się przypomniało, że można jeść jeszcze na sucho takie te do zalewania wodą chińskie z kluskami co są w kwadratowych takich torebkach:D W końcu jednak się zmobilizowałam i stanęłam przy garach:))
Choinkę co prawda mamy już ubraną od kilku dni, ale postanowiliśmy udekorować ja dodatkowo kilkoma ozdobami zrobionymi z dziećmi z papieru kolorowego. Zrobiłyśmy je razem ze starszą córką.
Drzewo genealogiczne DIY Jakiś czas temu dziewczynki miały w przedszkolu tydzień historii rodziny , na który mogły przynieść wykonanie w domu drzewo genealogiczne.
Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.
Dziś w ramach Piątków z eksperymentami nie będzie typowych doświadczeń, zamiast tego będziemy sprawdzać jak bardzo nasz wzrok może się mylić. Zapraszamy na kilka iluzji optycznych.
Są książki do czytania, są książki do oglądania, są książki aktywizujące z licznymi łamigłówkami i zadaniami, ale są także książki pełne inspiracji i pomysłów na zabawy dla dzieci .
Jeż z ziemniaków i makaronu - jesienna praca plastyczna dla przedszkolaków Od miesiąca bawię się i tworzę już nie tylko ze swoimi dziećmi, ale także z przedszkolakami. Moje dziewczyny mają ostatnio coraz mniej czasu na różnego rodzaju prace plastyczne, a jeśli już znajdą wolną chwilę to wolą ją spędzić na tańcu lub zabawach w ogródku niż poświęcić czas na stworzenie jakiegoś artystycznego dzieła.
Nowy rok szkolny, nowe wyzwania, nowa edycja Dziecka na warsztat! Gdy pojawiła się informacja o zapisach do kolejnej, trzeciej już edycji, Dziecka na warsztat, nie zastanawialiśmy się ani chwili. W tym roku dziewczynki są już nieco starsze, Myszka wykazuje coraz więcej chęci do współpracy więc mam nadzieję, że będziemy się dobrze bawić i przy okazji dziewczynki się czegoś nauczą, ja pewnie też.
Moja Dusia też chce gwiazdkę z nieba... Wystarczy jej jedna... i poprosi ją o 100 kolejnych gwiazdek i życzeń ;)
OdpowiedzUsuńPrzedsiębiorcza ta Twoja córka :)
Usuńhehehe dobra jest :)
OdpowiedzUsuńNauczyła się od mamusi :)
Usuńno to dziadziu się zdziwił :)
OdpowiedzUsuńoj bardzo :)
UsuńA ja chcę, żeby mi się obiad sam ugotował, bo mi się nie chcę:))
OdpowiedzUsuńSą takie zupki w proszku... :)
UsuńTo mi się przypomniało, że można jeść jeszcze na sucho takie te do zalewania wodą chińskie z kluskami co są w kwadratowych takich torebkach:D W końcu jednak się zmobilizowałam i stanęłam przy garach:))
UsuńCzyli Myszka delikatnie powiedziała dziadkowi, że nie wszystko można dostać, tylko dlatego że się chce :) Dobreee :D
OdpowiedzUsuńByła bardzo taktowna :)
Usuń