Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2015

Zimowe miasteczko

           W kalendarzu środek zimy, a za oknem takie nie wiadomo co. Niby trochę śniegu jest, ale jakiś taki strasznie mokry i topnieje gdy tylko się na niego nadepnie. Dodatkowo ciągłe przeziębienia uniemożliwiają nam zabawę na świeżym powietrzu.

Kto Ty jesteś?

          W trakcie przygotowań do warsztatu, w którym poznawaliśmy Polskę (w ramach akcji Dziecko na Warsztat), próbowałam nauczyć Myszkę wierszyka "Kto Ty jesteś? Polak Mały". Ostatnio chciałam sprawdzić czy coś z niego zapamiętała i co nam wyszło?

Warsztat dotyczący Ameryki Północnej. Temat przewodni: muzyka.

          Czas na kolejną odsłonę naszej podróży po świecie z  Dzieckiem na Warsztat. Tym razem zawędrowaliśmy do Ameryki Północnej, by posłuchać trochę muzyki.

10 w skali Beauforta - domowa pizza bosmańska

     Sposób na szybki i pyszny obiad, na kolację z przyjaciółmi, na kompromis między zdrowym odżywianiem dzieci a tym co one lubią jeść? Domowa pizza!

Ramka na zdjęcie z rolki po papierze toaletowym

     Zastanawiałam się co zrobić babciom i dziadkom z okazji pierwszego wspólnego Dnia Babci i Dziadka.  Długo czekali na wnuki więc prezenty musiały być oryginalne. W poprzednich latach moi rodzice dostawali od nas jakieś czekoladki, bo wychodziłam z założenia, że to nie ich wina, że nie są dziadkami, więc czemu mieliby nie świętować tego dnia. 

Ciasteczka topniejące bałwanki

           Połowa stycznia, a śniegu ni widu ni słychu. Spróbowaliśmy więc zrobić bałwanki z czegoś innego, ale niestety jest tak ciepło, że szybko zaczęły topnieć.

Książki mojego dzieciństwa

           To już ostatni dzień wyzwania Tydzień z książką. Bardzo się cieszę, że mogłam wziąć w nim udział. Zaczęłam od przedstawienia najstarszych książek jaki mamy w domu i podobnie skończę.

Cień wiatru - Carlos Ruiz Zafon

               "Wciąż pamiętam ów świt, gdy ojciec po raz pierwszy wciąż mnie ze sobą w miejsce zwane Cmentarzem Zapomnianych Książek. Szliśmy ulicami Barcelony. Były pierwsze dni lata 1945 roku."

Księżniczka Zosia

         Która dziewczynka nie marzyła kiedyś o tym aby zostać księżniczką? Zosia, nowa postać Disneya, została księżniczką, gdy jej mama wyszła za króla. Wspominając większość klasycznych bajek można by się

Wszystko co mężczyźni wiedzą o kobietach - Alan Francis

           Mamy w domu ostatnio mały szpital więc, aby nie przeoczyć żadnego wpisu do Tygodnia z książką, przygotowałam sobie mały konspekt tego o czym będę pisać. Wybrałam odpowiednie tytuły i zrobiłam już kilka zdjęć na zapas. 

Ćpun - Melvin Burgess

    W pierwszym dniu "Tygodnia z książką" pisałam, że książki gościły w  moim życiu od zawsze, ale tak właściwie to nie do końca jest prawda. Miałam przerwę w czytaniu w momencie kiedy rodzice przestali mi czytać, a kiedy trzeba było zacząć czytać lektury szkolne. Teraz mogę się przyznać, że na palcach jednej ręki

Magia baśni

      Kto z nas nie zna bajki o Czerwonym Kapturku, Jasiu i Małgosi, czy Królewnie Śnieżce i 7 Krasnoludkach.       Jakiś czas temu trafiłam na pięknie wydaną serię czterech książek "Magia baśni". Jest to zbiór najpopularniejszych bajek dla dzieci, klasyka, którą każdy powinien znać.

Maraton z książkami

         Zawsze bardzo lubiłam czytać książki. Książki rozwijają wyobraźnię, pozwalają przenieść się na chwilę do innego świata, poszerzają naszą wiedzę.       Gdy byłam mała rodzice co wieczór czytali nam bajki na dobranoc, teraz ja czytam swoim dzieciom. Bardzo często są to te same książki.

Świąteczna choinka

    AgaMamaDusi z bloga pomieszane-z-poplatanym.blogspot.com  zaprosiła nas do PROJEKTU CHOINKA. Celem projektu jest przedstawienie zdjęć naszego świątecznego drzewka.       Bardzo chętnie skorzystaliśmy z zaproszenia, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że były to nasze pierwsze święta z dziewczynkami i chętnie podzielimy się tymi pięknymi chwilami z każdym kto tylko będzie miał ochotę nas oglądać. 

Siostrzana miłość

     Długo czekałam na moment, w którym będę mogła spokojnie ugotować obiad, a moje dziewczynki będą się razem bawiły,  choć przez chwilę.      Młodsza ciągle obrywała (i nadal czasami obrywa) od Starszej. Nie mogły być nawet przez 5 sekund same, bo zawsze kończyło się to strasznym płaczem. Mała nie mogła nawet przejść spokojnie obok starszej, bo zaraz lądowała na podłodze popchnięta przez siostrę.

Facebook