ON, ONA I DZIECIAKI blog o kreatywnych sposobach spędzania czasu z dziećmi.

       W szale przedświątecznych przygotowań... no dobra, tak na prawdę u nas nie ma czegoś takiego jak specjalne przygotowywania do świąt. W sklepach jest tyle, że aż sprzedają, porządek i tak nie przetrwa dłużej niż jeden dzień, a jedzenie zepsuje się gdy będzie zbyt wcześnie ugotowane, więc nie ma się co spinać.

     Jestem bardzo sentymentalną osobą. Chomikuję wszystkie rodzinne pamiątki. Wszystko leży później w szafach, zajmuje miejsce, kurzy się, a i tak prawie nikt do tego nie zagląda. Nie mogłabym jednak wyrzucić żadnej z tych rzeczy, należały przecież one do moich bliskich lub kojarzą mi się z osobami, od których je dostałam. 

   - Myszko, co robiłaś dziś fajnego w przedszkolu?     - Nic.    - W co się bawiłaś?    - Nie pamiętam.    - Co było na obiad?    - Nie wiem.

       Mikołaj prawdopodobnie odwiedził już większość dzieci. Niektórym zostawił prezenty, kolejnym rózgi, a innym pewnie dopiero zabrał listy i podrzucił nieco słodyczy. Większość dzieci nie miała zapewne okazji go zobaczyć, Mikołaj przychodzi głównie pod osłoną nocy.

       Wielkie odliczanie do świąt już się rozpoczęło. Co za tym idzie rozpoczęły się także świąteczne zabawy, nie tylko te bezpośrednio związane z tworzeniem świątecznych ozdób.