Przejdź do głównej zawartości

Bystre Główki - gra pamięciowa


   - Myszko, co robiłaś dziś fajnego w przedszkolu?
    - Nic.
   - W co się bawiłaś?
   - Nie pamiętam.
   - Co było na obiad?
   - Nie wiem.

     Pamięć Myszki, szczególnie ta krótkotrwała jest dziurawa jak ser szwajcarski. Doskonale pamięta gdzie tata kupił jej kapcie dwa lata temu, ale nie wie co działo się przed godziną. No dobra, może nieco przesadzam, bo ostatnio jest trochę lepiej, ale całkiem dobrze nie jest. 

      Dlatego właśnie ćwiczymy pamięć każdego dnia. Po pierwsze jest nad czym pracować, a po drugie widać, że regularny trening przynosi efekty. 

     Bardzo pomagają nam w tym gry, a wśród nich nasz ostatni prezent od wydawnictwa Trefl - Bystre Główki. Jest to prosta (przynajmniej na pierwszy rzut oka) gra karciana, w której wygrywa ten z graczy, który wykaże się najlepszą pamięcią.

      W niewielkim pudełku, które i tak mogłoby być o połowę mniejsze, znajdziemy 110 kart, przedstawiających jeden obrazek oraz instrukcję.

     Zasady gry są niezwykle proste. Gracz wykłada kartę i mówi co się na niej znajduje. Następny zawodnik musi powiedzieć jakie karty leżą już na stole (w odpowiedniej kolejności) i dołożyć swoją. Jeśli któryś z graczy się pomyli, rozdaje zagrane karty pozostałym uczestnikom rozgrywki. Wygrywa ta osoba, która na koniec zbierze największą liczbę kart. 




      W trakcie gry można także trafić na jedną z kart specjalnych:
Wyciągnięta dłoń przynosi nam szczęście - możemy zatrzymać dobraną kartę i nie musimy wymieniać  wszystkich kart znajdujących się już na stosie.
Strzałki zmieniają kierunek - po wymienieniu wszystkich kart ze stosu następuje zmiana kierunku kolejki.
Kolorowe ludziki pozwalają nam uniknąć odpowiedzi - kładziemy swoją kartę i wskazujemy innego gracz, który musi wymienić karty znajdujące się na stosie.
Cyferki zmniejszają liczbę kart, które należy wymienić - wymienić musimy tylko trzy ostatnie karty, jednak należy to zrobić w odwrotnej kolejności. 


      Karty dają także inne możliwości zabawy, można na przykład wyłożyć na stół kilka obrazków w jednej linii i układać do nich opowiadania lub poprosić dziecko aby wskazało jedną z kart, która jego zdaniem nie pasuje do pozostałych.




       Warto zwrócić przy okazji uwagę na to, że niekoniecznie tylko jedna z kart nie pasuje do pozostałych, ważne jest jakie kryterium będziemy rozpatrywali. Jeśli zastanowimy się nad powyższym zdjęciem, może się okazać, że każdą z kart można wskazać jako niepasującą do pozostałych:
- jabłko nie pasuje, bo nie jest czerwone
- biedronka nie pasuje, ponieważ nie można jej kupić w sklepie
- parasolkę można wykluczyć, gdyż jako jedyna nie zostało stworzona przez przyrodę.

        Pozwólmy więc dzieciom nie tylko wskazać obrazek, który ich zdaniem nie pasuje do pozostałych, ale także uzasadnić swój wybór - mogą nas zaskoczyć.

        Bystre Główki ćwiczą pamięć i koncentrację, a używając ich nieco inaczej niż jest to podane w instrukcji, możemy także rozwijać spostrzegawczość, słownictwo, budowanie wypowiedzi, a nawet języki obce, bo kto powiedział, że koniecznie musimy używać języka polskiego do podawania nazw obrazków?












Komentarze

  1. super pomysły na alternatywne wykorzystanie kart!
    niewielka gra, ale wiele możliwości... udanej zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staramy się wykrzesać z każdej gry jak najwięcej :)

      Usuń
  2. Niesamowite ile możliwości mają gry karciane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to tylko gry dla dzieci, karciane gry dla dorosłych dają jeszcze więcej możliwości.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Asiunia

      Asiunia to mała, pięcioletnia dziewczynka, której szczęśliwe dzieciństwo kończy się w dniu, gdy w czasie wojny Niemcy zabierają jej mamę z domu.

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Mali podróżnicy - Chiny

      Narzekałam ostatnio, że nie mam na nic czasu, ale jak Zara Traveller   ogłosiła projekt podróżniczy to jakoś nie mogłam mu się oprzeć i się przyłączyłam. A co tam, przecież nie muszę sypiać. Projekt jest dość intensywny, bo nowe posty powinny się pojawiać raz w tygodniu. Nie wiem czy dam radę pracować w takim tempie, ale przynajmniej spróbuję, choć kilka zdań może uda mi się sklecić na każdy z tematów.

Austria - Grossglockner Hochalpenstrasse

     Góry - odprężenie, wiatr rozwiewający włosy, poczucie wolności. Gdy jestem w górach czuję, że wszystkie problemy zostały gdzieś daleko, poza mną, tam na dole.

Mali podróżnicy - Indie

     W tym tygodniu w ramach projektu "Mali podróżnicy" zabieramy Was na wyprawę do Indii . Trochę się zakręciłam przy przygotowywaniu tego postu. Chciałam połączyć Indie ze Sri Lanką (Sri Lanka jednak będzie osobno), a nie wiedzieć czemu przez dwa dni opowiadałam dzieciom o Japonii :)

Delisie. Wielka imprezka

        Halloween, andrzejki, a niedługo karnawał. Powód do fajnej imprezy zawsze się znajdzie. Ale jeśli ktoś nie lubi jednak zbyt dużego hałasu, tłumu ludzi i gwaru to może sobie zorganizować imprezę przy planszówce.

Mali podróżnicy - Filipiny

      Piękne plaże, złocisty piasek, ciepła woda, rozłożyste palmy ... w tym tygodniu zabieramy Was w podróż na Filipiny .

Jesienny pokaz mody, czyli sukienki z liści DIY

Jesienny pokaz mody, czyli sukienki z liści DIY            Jesienią często pojawiają się na blogach powabne baletnice w pięknych sukniach z liści zrobione przez dzieci.

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Matematyka czasu

     Matematyka czasu - przyznam szczerze, że długo zastanawiałam się jak ugryźć ten temat żeby zaciekawić dziewczynki, a jednocześnie nie bawić się tradycyjnym zegarkiem. Wydawało mi się, że poznawanie zegara nie zainteresuje zbytnio moich dzieci. 

Facebook