To już ostatni dzień wyzwania Tydzień z książką. Bardzo się cieszę, że mogłam wziąć w nim udział. Zaczęłam od przedstawienia najstarszych książek jaki mamy w domu i podobnie skończę.
Książki, które chcę Wam pokazać mają 50 lat. Wychowała się na nich moja mama z wujkiem, moja siostra i ja, a teraz oglądają je moje dziewczynki. Treści przedstawiać nie będę, bo kto z nas nie zna bajki o Czerwonym Kapturku, Jasiu i Małgosi, Kocie w butach czy Królewnie Śnieżce? Pewnie nie wszyscy znają Tipa i Topa, ale to nie jest istotne. W tych książkach najważniejsze są trójwymiarowe ilustracje z ruchomymi elementami. Dziecko może nie tylko posłuchać czy pooglądać bajkę, ale także dotknąć ją i wprawić w ruchu poszczególne postaci. Wpływa to bardzo pozytywnie na zainteresowanie dziecka, na jego koncentrację oraz wyobraźnię.
Królewna Śnieżka
Królewna Śnieżka
Piękne są te książeczki, a w jakim dobrym stanie!
OdpowiedzUsuńBardzo o nie dbamy :)
UsuńŚwietne. Też takie miałam, niestety nie zachowały się u nas :(
OdpowiedzUsuńPiękne te książeczki... Patrzę i zachwycam się...
OdpowiedzUsuńZazdroszczę że jeszcze takie posiadasz. Uwielbiam te wszystkie książki 3D i ruchome :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne. Większość sama miałam, ale chyba nie przetrwały...
OdpowiedzUsuńŚwietne! Żadnej z nich nie miałam :(
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubiłam trówjwymiarowe książeczki. Mam chyba 2 czy 3 swoje. A w biblioteczce szykowanej dla Maluszka takie też się znalazły.
OdpowiedzUsuń