Gdy byłam mała, co roku odliczałam czas do Bożego Narodzenia, zjadając codziennie po jednej czekoladce z kalendarza adwentowego.
W czasach PRLu, dostać w sklepie czekoladę to było coś. Pamiętam jak chodziłyśmy z rodzicami do Pewexu, bo tylko tam można było ją kupić, te półki zastawione M&M'sami...
Dziś czekolada jest sprzedawana wszędzie, a kalendarz adwentowy można kupić w każdym sklepie już za 2 zł. Dlatego postanowiłam, że nie pójdę na łatwiznę i nie kupię gotowego kalendarza tylko postaram się dla swoich dzieci tak jak kiedyś moi rodzice starali się dla mnie.
Zamiast więc kupować kalendarz zrobiłam go dla swoich dziewczynek. I tak powstał kalendarz adwentowy w kształcie choinki wykonanej z rolek po papierze toaletowym.
Przygotowania do jego tworzenia rozpoczęłyśmy razem ze starszą córką. Najpierw poskładałyśmy małe pudełeczka z rolek po papierze toaletowym ...
... które następnie pomalowałyśmy.
Do napełniania pudełeczek zabrałam się dopiero gdy dzieci poszły spać, bo pewnie brakłoby nam cukierków gdybyśmy zabrały się za to razem :)
Kolejnym krokiem było przyklejenie gorącym klejem wypełnionych cukierkami pudełeczek do kartonu...
... i dorysowanie kilku dekoracyjnych elementów.
Rano, gdy dziewczynki wstaną, będą miały niespodziankę:
w ich pokoju zamiast firanki będzie wisiało wypełnione cukierkami drzewko.
Kreatywne ten Wasz kalendarz :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł :-)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysk :)
OdpowiedzUsuńRaz zrobiłam z takich rolek, ale mi się rozpadała :(
OdpowiedzUsuńNasza wytrzymała całe 24 dni :)
Usuń