Przenosimy się dziś do magicznego świata, w którym czarodziejska wieża sama robi nam przepyszne śniadania, ptaki mówią, a wyobraźnia przeniosi nas w dowolne miejsce.
W takim właśnie świat przenosi nas Eliza Kiszonka, dziewczynka, która pomaga tacie prowadzić rodzinny sklep w prowincjonalnym miasteczku zwanym Montem Małym, a w wolnych chwilach uczy się magii i tego jak zostać czarownicą. Podstaw magii uczyła ją Magenta Nagła, nazywana przez miejscowych Karmazynową Czarownicą, bo od stóp do głów ubiera się w czerwień.
Magenta, wraz z krukiem Corbettem, mieszka w magicznej wieży, która znajduje się Borze Kruczympazurze. Jednak pewnego dnia czarownica znika, a kruk bardzo się o nią martwiąc, prosi o pomoc w jej odnalezieniu Elizę. Sprawa jest tym bardziej pilna, że pod nieobecność Magenty ktoś próbuje przejąć jej dom. Tę skomplikowaną sytuację utrudnia dodatkowo panująca w okolicy burza śnieżna.
Magia przeplatana tajemnicą i humorem to mieszanka, która sprawia, że książkę tę czyta się bardzo przyjemnie i szybko.
Dziękujemy wydawnictwu Wilga za przekazanie książki do recenzji.
Komentarze
Prześlij komentarz