Przejdź do głównej zawartości

Wiosenny koszyczek



     Będąc ostatnio w jednym z hipermarketów zobaczyłam na sklepowej półce, wśród wielu ozdób świątecznych, ładne, wielkanocne koszyczki zrobione z filcu. Stwierdziłam wówczas, że sama sobie taki zrobię, tylko mój będzie jeszcze ładniejszy, bo zrobiony będzie z pianki kreatywnej.


      Przygotowanie takiego koszyczka zajmuje dosłownie 5 minut.
    Z pianki wycięłam prostokąt, który stanowi podstawę koszyka, oraz trawę w dwóch kolorach, a całość przymocowałam do siebie za pomocą kleju na gorąco.



     Do sklejonego koszyczka przykleiłyśmy gotowe naklejki kwiatków, motylków, biedronek i pszczółek. Tu trzeba przyznać, że poszłyśmy na łatwiznę, ale przecież czasem każdemu się zdarza.


      I tak oto w kilka chwil powstał nasz wiosenno-letni koszyczek z pianki kreatywnej. Na razie pełni on rolę ozdoby wielkanocnej, wsadziłyśmy do niego pluszowego króliczka i drewniane jajka. Po świętach zapewne zamienimy je na jakieś niewielkie roślinki i koszyczek będzie pełnił funkcję ozdoby na doniczki.

     Nasza wersja co prawda nie ma rączki do trzymania, ale bez problemu można ją dokleić i we własnoręcznie przygotowanym koszyczku zanieść święconkę do poświęcenia.






Komentarze

  1. Świetny jest! Może nawet i ja bym dała rade taki zrobić jakbym się dobrze przyłożyłą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki piękny. A u nas ciągle nic.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pianki nie mam, ale filc chyba by się znalazł. Faktycznie ładny koszyczek Wam wyszedł. Nigdzie takiego nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za uznanie. Warto spróbować zrobić :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Asiunia

      Asiunia to mała, pięcioletnia dziewczynka, której szczęśliwe dzieciństwo kończy się w dniu, gdy w czasie wojny Niemcy zabierają jej mamę z domu.

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Mali podróżnicy - Chiny

      Narzekałam ostatnio, że nie mam na nic czasu, ale jak Zara Traveller   ogłosiła projekt podróżniczy to jakoś nie mogłam mu się oprzeć i się przyłączyłam. A co tam, przecież nie muszę sypiać. Projekt jest dość intensywny, bo nowe posty powinny się pojawiać raz w tygodniu. Nie wiem czy dam radę pracować w takim tempie, ale przynajmniej spróbuję, choć kilka zdań może uda mi się sklecić na każdy z tematów.

Austria - Grossglockner Hochalpenstrasse

     Góry - odprężenie, wiatr rozwiewający włosy, poczucie wolności. Gdy jestem w górach czuję, że wszystkie problemy zostały gdzieś daleko, poza mną, tam na dole.

Mali podróżnicy - Indie

     W tym tygodniu w ramach projektu "Mali podróżnicy" zabieramy Was na wyprawę do Indii . Trochę się zakręciłam przy przygotowywaniu tego postu. Chciałam połączyć Indie ze Sri Lanką (Sri Lanka jednak będzie osobno), a nie wiedzieć czemu przez dwa dni opowiadałam dzieciom o Japonii :)

Delisie. Wielka imprezka

        Halloween, andrzejki, a niedługo karnawał. Powód do fajnej imprezy zawsze się znajdzie. Ale jeśli ktoś nie lubi jednak zbyt dużego hałasu, tłumu ludzi i gwaru to może sobie zorganizować imprezę przy planszówce.

Mali podróżnicy - Filipiny

      Piękne plaże, złocisty piasek, ciepła woda, rozłożyste palmy ... w tym tygodniu zabieramy Was w podróż na Filipiny .

Jesienny pokaz mody, czyli sukienki z liści DIY

Jesienny pokaz mody, czyli sukienki z liści DIY            Jesienią często pojawiają się na blogach powabne baletnice w pięknych sukniach z liści zrobione przez dzieci.

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Matematyka czasu

     Matematyka czasu - przyznam szczerze, że długo zastanawiałam się jak ugryźć ten temat żeby zaciekawić dziewczynki, a jednocześnie nie bawić się tradycyjnym zegarkiem. Wydawało mi się, że poznawanie zegara nie zainteresuje zbytnio moich dzieci. 

Facebook