Przejdź do głównej zawartości

Niewidoczny obraz


      Mieliście kiedyś ochotę przesłać do kogoś tajemniczy list, który tylko osoba zainteresowana będzie mogła przeczytać? Dziś pokażemy Wam jak można to zrobić. Dla postronnych obserwatorów czysta kartka, a dla adresata ukryta wiadomość.


     Do wykonania niewidzialnego obrazka lub listu potrzebna nam będzie czyta kartka, sok z cytryny oraz żelazko.

      Na kartce rysujemy lub piszemy naszą tajemniczą wiadomość za pomocą soku z cytryny. My do rysowania użyliśmy patyczka do uszu.



      Gdy kartka wyschnie nasze dzieło znika, staje się niewidoczne dla oka.


      Jednak gdy "wyprasujemy" naszą wiadomość rozgrzanym żelazkiem powoli zaczyna ukazywać się to co chcieliśmy przekazać adresatowi.







     Dzieje się tak dlatego iż kwaśny sok z cytryny osłabia papier. Papier po nagrzaniu się ciemnieje, a w miejscu gdzie został poddany działaniu kwasu z cytryny następuje to dużo szybciej.

     Drobna uwaga: kartkę prasujcie najlepiej na jakimś ręczniku. My pierwszą wyprasowałyśmy bezpośrednio na stole, ale tworzyła się za duża wilgoć i kartka zamiast się nagrzewać nieco się zmoczyła.


Komentarze

  1. oo kurcze ale swietny eksperyment ;0 spróbuje z córcia na pewno bedzie zachwycona Monika Flok

    OdpowiedzUsuń
  2. W końcu najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. Ale wystarczy żelazko :) Świetny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można zostawić tajną wiadomość mężowi, tylko....czy znajdzie żelazko?
      ;)

      Usuń
  3. O tak, szyfrowanie fascynuje. Odczytywanie kodu pisanego świeczką przy pomocy farby też jest fajne. Próbowaliście?

    OdpowiedzUsuń
  4. nie znałam wersji z żelazkiem. Kiedyś robiłam ale w piekarniku! Wasz mi się bardziej podoba...bo szybszy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I o to chodzi, tak właśnie lubię...szybko, mało sprzątania, a efekt super :)

      Usuń
  5. Robiłam kiedys jako dziecko podobny eksperyment z kartka i cytryna. Super zabawa dla dzieciaków. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiedziałam, że cytryna ma taką moc!

    OdpowiedzUsuń
  7. A wiesz, że też chciała to robić :-0 o mały włos byśmy miały dubelka :-)hihi :-) super Wam wyszło

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Detektyw Pozytywka

        Nowa seria ćwiczeń na tablicę interaktywną z genial.ly właśnie pojawia się na blogu - nasze lektury .  Mam nadzieję, że chętnie będą z niej korzystali nauczyciele klas początkowych, a także rodzice, którzy będą chcieli przybliżyć swoim pociechom klasykę literatury dziecięcej.

Ciastolina bez gotowania

       Bardzo lubimy bawić się różnego rodzaju masami plastycznymi . Masa plastyczna to nie tylko świetna zabawa, ale także bardzo dobre ćwiczenie wpływające na rozwój mowy, z czym nadal walczymy. 

Wachlarz z piórek DIY

Wachlarz z piórek DIY         Wachlarz z piórek DIY zrobiłyśmy z dziewczynkami w ramach przygotowania lekcji dla trzeciej klasy o uczuciach i Japonii. 

Cukierku, Ty łobuzie

       Cukierek to psotny kotek, który podbił serca wielu dzieci i (na szczęście) nie zmienił tego fakt, że jego przygody zostały szkolną lekturą.

Wiersze na długie wieczory

    " - Dziadku, dziadku,      Posiedź ze mną,      Opowiedz mi bajkę senną.      Senną , ciemną i przyjemną."

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Co zabrać pod namiot z dzieckiem?

        Lato w pełni, choć pogoda nie zawsze na to wskazuje. Niemniej jednak, nie zważając na panującą za oknem aurę, postanowiliśmy wyskoczyć na kilka dni pod namiot do Czech. 

22 kwietnia Dzień Ziemi

     22 kwietnia obchodzony jest światowy dzień Ziemi z tej okazji zebrałam dla swoich uczniów (dla Was i Waszych uczniów także) kilka filków, ciekawostek i gier zwiazanych z ekologią.

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

Poznajemy kontynenty

     Podróże to nasza pasja. Na dysku czeka na opublikowanie i opisanie wiele zdjęć z naszych wakacyjnych wojaży.  Niestety domowy budżet z gumy nie jest, podobnie zresztą jak czas, więc powracamy do naszych podróży palcem po mapie w ramach projektu Mali Podróżnicy . 

Facebook