Przejdź do głównej zawartości

Zwierzaki cudaki - Zebra


     Niespełna dwa dni temu robiłam listę blogowych projektów, w których bierzemy udział i pisałam, że ze Zwierzaków Cudaków rezygnujemy, bo brakuje nam czasu. 


      Jednak do Dziecka na warsztat zostało jeszcze kilka dni; z Francją rozkręcamy się powoli, bo dziewczynki są średnio zainteresowane, choć już ruszyłyśmy z miejsca i trochę udało mi się przykuć ich uwagę; kolor różowy zostawiam sobie na osłodzenie Myszce pobytu w szpitalu, więc postanowiłyśmy spróbować stworzyć jakiegoś zwierzaka.

    Mój wybór padł na zebrę. Postanowiłam, że będę się starała jak najmniej wtrącać w prace dziewczynek więc tylko przygotowałam im papierowe talerzyki, flamastry i klej. Na talerzu Kruszynki narysowałam zebrę, aby mogła ją pokolorować (zdolności plastycznych to ja nie mam),  a na talerzyku Myszki zrobiłam kropki, które córeczka musiała najpierw połączyć, a dopiero później zamalować. 


      Dziewczynki z ochotą zabrały się do pracy, co ostatnio się im rzadko zdarza, ponieważ aktualnie najbardziej lubią bawić  się lalkami i udawać, że jeżdżą na wycieczki, pakując do reklamówek połowę swojego dobytku. 



      Gdy zebry były już pokolorowane nadszedł czas na przyklejenie uszu i grzyw. Klej na gorąco to coś co zdecydowanie interesuje moje dzieci.


      Po chwili zebry dziewczynek były już gotowe. Mam nadzieje, że tą pracą powrócimy do naszych kreatywnych zabaw.

Zebra Myszki


 Zebra Kruszynki





Komentarze

  1. Bardzo ładne te wasze zebry :)
    Czekam na kolejne zwierzaki-cudaki i skrzętnie notuję jak je wykonać!

    OdpowiedzUsuń
  2. swietne te wasze zwierzaki cudaki;)Monika Flok

    OdpowiedzUsuń
  3. Projekt jest super a te zebry sa prześliczne. Brawo dla córek i dla cb ze ci się chce ;-) pozdrawiam Karolina

    OdpowiedzUsuń
  4. Zebry sa cudne i pomysł rewelacyjny

    OdpowiedzUsuń
  5. No proszę jak można zrobić coś z niczego

    OdpowiedzUsuń
  6. Ha ha bo reklamówki to fajna rzecz na pakowanie, znam to :)
    Cudne zeberki wam wyszły!!!!! Jak zwykle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje dziewczyny uwielbiają się bawić w pakowanie, szkoda tylko że później rozpakowują się na dywan :)

      Usuń
  7. Zebry fajowe!:) Myszka w szpitalu?? Życzę jej dużo zdrowia i przesyłam najserdeczniejsze uściski. Oby wszystko dobrze poszło.

    PS.A wiesz co, napisałaś, że ciężko Ci rozkręcić tą Francję i tak mi przyszło do głowy, że może przez żołądek z niespodzianką do serca?:)
    http://happyafterblog.blogspot.fr/2013/01/gallete-z-niespodzianka-na-trzech-kroli.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myszka za półtora tygodnia idzie do szpitala.

      Jeśli chodzi o Francję to właśnie dziś mieliśmy francuskie naleśniki z pomarańczą, ciasto też wygląda rewelacyjnie, tylko nie wiem czy uda mi się je zrobić, to już chyba wyższa szkoła jazdy :)

      Usuń
  8. Zwykłe talerzyki, a ile zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Och... Cudne wyszły... Bardzo fajny pomysł na wykonanie zebr:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. super :) My na razie mamy pełna głowę pomysłów tylko ciężko z realizacją :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Coś z niczego. To cudowne,że są jeszcze rodzice, którzy potrafią zająć dzieci taką kreatywną zabawą zamiast dawać tablet i mieć święty spokój.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że moje dziewczyny odkryją, że na tablecie czy komórce można grać jak najpóźniej.

      Usuń
  12. buzia sama się śmieje na widok dziecięcych zebr, cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne zebry :) Pocieszyłaś mnie, bo z tymi reklamówkami myślałam że tylko moje tak mają;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje wszystko pakują do reklamówek, nawet jak idą do babci piętro niżej to się pakują :)

      Usuń
  14. Zebry jak malowanie, a jak wytniecie oczka to będzie nawet maska :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak ja lubię takie dziecięce prace.

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne <3 widać pracę własną dzieci - uwielbiam takie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Cukierku, Ty łobuzie

       Cukierek to psotny kotek, który podbił serca wielu dzieci i (na szczęście) nie zmienił tego fakt, że jego przygody zostały szkolną lekturą.

Plastusiowy pamiętnik

     Mała Ania jedzie do Warszawy z rodzicami i nie spodziewa się, że w czasie tej podróży pozna małego ludzika z plasteliny, który będzie jej towarzyszył przez wiele następnych lat.

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Jesienny pokaz mody, czyli sukienki z liści DIY

Jesienny pokaz mody, czyli sukienki z liści DIY            Jesienią często pojawiają się na blogach powabne baletnice w pięknych sukniach z liści zrobione przez dzieci.

Jeże z ziemniaków i makaronu - jesienna praca plastyczna dla przedszkolaków

Jeż z ziemniaków i makaronu - jesienna praca plastyczna dla przedszkolaków       Od miesiąca bawię się i tworzę już nie tylko ze swoimi dziećmi, ale także z przedszkolakami. Moje dziewczyny mają ostatnio coraz mniej czasu na różnego rodzaju prace plastyczne, a jeśli już znajdą wolną chwilę to wolą ją spędzić na tańcu lub zabawach w ogródku niż poświęcić czas na stworzenie jakiegoś artystycznego dzieła. 

Polska - kodowanie, wykreślanka i symetria

Polska - kodowanie, wykreślanka i symetria       W okresie świąt majowych warto przybliżyć dzieciom nieco informacji o Polsce oraz jej symbolach narodowych .

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Dziecko na warsztat - Pogoda

             Nowy rok szkolny, nowe wyzwania, nowa edycja Dziecka na warsztat! Gdy pojawiła się informacja o zapisach do kolejnej, trzeciej już edycji, Dziecka na warsztat, nie zastanawialiśmy się ani chwili. W tym roku dziewczynki są już nieco starsze, Myszka wykazuje coraz więcej chęci do współpracy więc mam nadzieję, że będziemy się dobrze bawić i przy okazji dziewczynki się czegoś nauczą, ja pewnie też.

Dziecko na warsztat - Doświadczenia

     Listopad upłynął nam pod znakiem doświadczeń. Obserwowaliśmy reakcje chemiczne, uczyliśmy rodzynki skakać, zmiękczaliśmy jajko, bawiliśmy się kolorami i ogniem... a wszystko to w ramach kolejnej odsłowny Dziecka na warsztat.

Dziecko na warsztat - Geografa

      W styczniowej edycji Dziecka na warsztat króluje geografia . Na początku (we wrześniu) sądziłam, że będzie to dla mnie jeden z najłatwiejszych tematów, jednak gdy przyszło do przygotowywania zajęć dla dziewczynek okazało się że temat jest bardzo obszerny i trzeba zdecydować się na jakiś jego wycinek. Tylko jaki? Należę do osób niezdecydowanych i wolę jednak narzucone tematy :)

Facebook