Ostatnio bawimy się planetami, gwiazdami i kosmosem - przygotowujemy się bowiem do kolejnego wpisu z cyklu Dziecko na warsztat, ale udało nam się wygospodarować chwilkę czasu żeby pobawić się jeszcze trochę jesiennymi darami.
Może prezentowane zabawy nie są jakieś super kreatywne czy bardzo twórcze, może nie ma się czym chwalić, ale i tak je tu wrzucę. Chcę żeby dziewczynki miały pamiątkę. Nie jestem w stanie zatrzymywać wszystkich naszych prac, choć większość jak na razie trzymam, więc przynajmniej dziewczynki będą miały zdjęcia swoich małych dzieł.
A tak swoją drogą, co Wy robicie z pracami dzieci?
Na początek drzewko z kasztanów i żołędzi. Na kartce narysowałam drzewo, a Myszka, za pomocą swojego ulubionego kleju na gorąco, przyklejała zebrane w parku owocami.
Znalazłyśmy też czas na naklejanie jarzębiny na narysowaną linię. Narysowałam Myszce linię, a ona przyklejając na nią jarzębinę stworzyła korale. Oczywiście tych korali nie można było założyć na szyję. Takie naklejanie to nie tylko fajna zabawa (dla moich dzieci wszystkie zabawy z użyciem kleju są fajne) ale także nauka koncentracji i koordynacji ręka - oko.
I jeszcze nasze zeszłoroczne ludziki z żołędzi zrobione przez tatusia i dziewczynki, a właściwie to bardziej przez tatusia niż dziewczynki :)
Jak ja to lubiłam! Ludziki z żołędzi :)
OdpowiedzUsuńChyba każdy je robił :)
UsuńJaki pięknie jesiennie. Te ludziki na końcu po prostu mnie rozbroiły! Są cudne:) Pobawiłabym się jarzębiną...ehhh..:))
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ucieszyło, kiedy dorosłam, przeglądanie moich prac z czasów dzieciństwa. Było je łatwiej przechowywać, bo ja miałam po prostu zwykłe zeszyty do rysowania głównie i właśnie one najlepiej przetrwały:) Z takich rysunków na kartonie niestety nic się nie zachowało.
Uściski!:))
Moim dziewczynkom zostaną przynajmniej zdjęcia ich prac :)
UsuńTakie zdjęcia będą super pamiątką i w ogóle, jak wejdą kiedyś i poczytają bloga:)
UsuńMam nadzieję, że blog tyle przetrwa :)
UsuńUwielbiałam takie jesienne zabawy :) Już nie mogę się doczekać, kiedy zaczniemy uskuteczniać je z Bąblem :) A na prace Dziewczynek przydałby się Wam pewnie jakiś dodatkowy magazyn - biorąc pod uwagę, jak często i dużo ich razem wykonujecie :)
OdpowiedzUsuńNam by się przydał jeden pokój na prace, a drugi na zabawki :)
UsuńPamietam jak z tatą zbieraliśmy kasztany i żołdzie i robiliśmy ludziki:) Młoda póki co jeszcze nie bardzo chętna
OdpowiedzUsuńW takich zabawach najważniejsze są chyba właśnie wspomnienia, miło powspominać, że bawiło się z tatą.
UsuńJa też pamiętam jak z rodzicami zbieraliśmy kasztany i jarzębinę i tworzyłyśmy z siostrą nasze stworki;}. Moje dziewczyny także polubiły te zabawy.
OdpowiedzUsuńKasztany i żołędzie to chyba takie rodzinne tradycje :)
UsuńKażda praca, nawet z pozoru prosta, na pewno wiele wnosi w rozwój Dziewczynek. Ważny jest też czas, który spędzacie razem. Korale z jarzębiny piękne. A ludki urocze.
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńJako dziecko uwielbiałam tworzenie z darów jesieni aczkolwiek do dziś upiorne dla mnie jest wbijanie zapałek ;). Pomysł z wyklejanymi koralami bardzo fajny - super ćwiczenie dla paluszków i rączek :)
OdpowiedzUsuńDlatego od robienia ludzików dziewczynki mają tatusia, ja też sobie nie poradziłam z zapałkami :)
UsuńPrace swojego dziecka mam zamiar chować na pamiątkę w teczkę kub jakieś pudełeczko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ps: prace piekne.
U nas jest duże pudło, ale już pełne, a i tak nie wszystko jest do niego schowane. A dziewczynki sa jeszcze przecież małe, co to będzie później?
UsuńPrace swojego dziecka mam zamiar chować na pamiątkę w teczkę kub jakieś pudełeczko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ps: prace piekne.
jak jesiennie....
OdpowiedzUsuńpiękne dzieła:D
OdpowiedzUsuńOj robienie ludzików to chyba każdy pamięta z dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńI kolejna wspaniała zabawa :) jak dla mnie kreatywna I rozwijajaca :) A ludziki boskie
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńPamiętam, że takie w szkole robiliśmy na zajęciach :) Wspaniała zabawa z dziećmi.
OdpowiedzUsuńU nas chyba nie było w szkole takich zabaw.
OdpowiedzUsuńSuper, nam jeszcze trochę potrzeba czasu do jesiennych zabaw, bo obecnie najciekawsze jest wbieganie w stertę liści i bieganie po kałużach:)
OdpowiedzUsuńAle w przyszłym roku kreatywne jesienne zabawy będą na bank:)
Bieganie po liściach i kałużach zawsze będzie najważniejsze!!!
Usuńświetne zabawy i ćwiczenia dla małych rączek - czy to nie wspaniale, że od tylu lat niezmiennie cieszą kolejne pokolenia dzieciaków?
OdpowiedzUsuńco do prac mojego J. - robię to co Ty, czyli fotografuję, jakiś czas dumnie prezentuję na ściennej galerii albo jakiejś półeczce, a potem te najbardziej wyjątkowe (i najczęściej płaskie) chowam do teczki, a resztę ukradkiem wyrzucam...
czasem też na pamiątkę wrzucam na blog :)