Przejdź do głównej zawartości

Mamo, pić!

     
     Lato w tym roku rozpieszcza nas aż nadto. Afrykańskie wręcz temperatury sprzyjają utracie znacznej ilości wody z organizmu. W tym okresie powinniśmy dbać szczególnie o nasze małe Skarby.

     Ile płynów powinniśmy spożywać w ciągu dnia? Różne badania udzielają nam bardzo różnych odpowiedzi na to pytanie, ale moim zdaniem najlepiej jest słuchać po prostu swojego organizmu i pić wówczas gdy mamy na to ochotę. Podobnie powinniśmy postępować z dziećmi, nie ma co wmuszać w nich na siłę picia, jeśli poczują pragnienie same poproszą o jakiś napój.

     I tu pojawia się, moim zdaniem, najważniejsza kwestia - nie to ile piją nasze dzieci, ale to co piją.  Dzieciom zdecydowanie powinno się ograniczać napoje słodkie i kolorowe, nie tylko źle wpływają one na tuszę dzieci i na ich zęby, ale przede wszystkim nie gaszą pragnienia, a niejednokrotnie sprawiają, że chce się po nich pić jeszcze bardziej.  

      Moje dziewczynki od początku najchętniej piją wodę lub mleko, ale co zrobić gdy dzieci nie bardzo chcą zamienić pepsi na wodę?

     Przedstawiam pięć sposobów na to jak zachęcić dziecko do picia wody.

1. Przykład idzie z góry.
Jeśli my sami pijemy wodę i od początku podajemy ją swoim dzieciom, będzie dla nich oczywistym, że jeśli poczują pragnienie sięgną  właśnie po wodę.  Dużo ciężej jest "przestawić" dziecko na picie wody, gdy wcześniej było przyzwyczajone do słodkich napojów niż nauczyć je picia wody od początku.




2. Ulubiony kubek lub "dorosła" szklanka.
Moje córeczki nie wybierają co chcą do picia tylko z którego kubka chcą się teraz napić. Ostatnio furorę robią mini filiżanki z Hello Kity, które dziewczynki dostały od prababci i kubeczki z Kubusiem Puchatkiem, z których piją wodę u babci. Gdyby do takiego ulubionego kubeczka wsadzić jeszcze rurkę to moje dzieci wypiłyby z niego wszystko. Coraz częściej Myszka także życzy sobie aby dać jej pić w "dorosłej" szklance, czuje się wówczas dojrzalsza i jest z siebie bardzo dumna. 



3. Owocowe orzeźwienie. 
Jeśli dzieciakom nie za bardzo smakuje woda, która właściwie nie ma smaku można ją trochę urozmaicić. Wodę najlepiej przelać do przeźroczystego dzbanka, tak aby dzieci widziały co jest w środku, i dodać do niej kilka plasterków cytryny, pomarańczy, grapefruita oraz limonki, a na koniec udekorować jeszcze kilkoma listkami mięty. Woda nie tylko stanie się ciekawsza dla dzieci, ale także bardziej orzeźwiająca.



4. Kolorowe kostki lodu.
Do wody można dorzucić także kilka kolorowych kostek ludu, które warto przygotować razem z dziećmi. Są dwa sposoby na zrobienie kolorowego lodu:
     1. wyciskamy sok z cytryny, pomarańczy lub grapefruita i zamrażamy go w foremkach do lodu,
     2. do foremek na lód wrzucamy maliny, borówki lub inne ulubione owoce, następnie zalewamy je wodą i wstawiamy do lodówki.






5. Butelka.
W ogródku, na spacerach i wycieczkach moje dzieci piją dużo więcej wody niż w domu. Dlaczego? Nie dlatego, że więcej biegają i są bardziej zmęczone, choć to mogłoby się wydawać oczywiste, ale dlatego, że mogą pić z butelki. To czego na co dzień nie powinno się robić w domu jest bardziej ciekawe i pociągające. 



    Pamiętajcie! Dobra woda zdrowia doda!

Komentarze

  1. A do tego butelka z dziubkiem! My mrozimy mus owocowy w pojemnikach na kostki lodu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas najlepiej się pije z kubka mamusi ;) Cokolwiek by nie było w środku kubka to musi być spróbowane! Filip lubi wodę i mleko, herbatę zieloną lub rumianek. Czasami dostaje coś marchewkowego, a czasami kompocik lub słodki napój. Wiem, że to nie za dobre dla niego ale wszystko z umiarem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie wszystko z umiarem, zabraniać za bardzo też nie można, bo stanie się to bardziej atrakcyjne. zakany owoc smakuje najlepiej!

      Usuń
  3. Kolorowe kostki lodu to fajny pomysł :) Moja córka lubi wodę ale przyznam szczerze, że przy takich tropikach robię co moge by piła duuuużo, więc daję jej tez napoje których normalnie bardzo ograniczam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sama nie lubię dużo pić więc nie zmuszam dzieci by piły więcej niż chcą.

      Usuń
  4. Bardzo cenne rady. Juz teraz sobie je koduje w głowie bo na pewno w przyszlosci mi się przydadzą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pijemy wodę, przez te upały strasznie duże ilości. Dziś stwierdziły, że mięta im bardzo smakuje a rok temu była bleee :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas w jeden dzień np. gruszka jest ulubionym owocem, a na następny jest blee. Dzieci szybko zmieniają danie :)

      Usuń
  6. Kuba lubi pić ze swojego bidonu. Podaję mu w upały wodę, ale przygotowałam również soki z owoców więc czasem podaję mu coś innego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czasem robię świeże soki z marchewki i jabłek, ale dziewczynki i tak wolą wodę.

      Usuń
  7. Ciekawe "zachęcacze". U nas sprawdzają się dorosłe kubki. Fajnie tak z mamusią pić z równych kubeczków;}. Na szczęście moje dziewczyny nie mają problemu z piciem wody, chociaż ze starszą zrobiliśmy błąd i kupowaliśmy soczki.. Musieliśmy się napracować z przestawieniem jej na wodę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudniej jest przestawić dziecko z soków na wodę niż od początku uczyć je picia wody.Dobrze, że się Wam udało.

      Usuń
  8. Super post;) i bardzi ważny temat ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na szczęście przed upałami Synuś przekonał się do wody. Od kilku dni pije w kubeczku 360 st. i jest przeszczęśliwy, bo może sam. Jak pił z normalnego kubka dziwił się, że ma mokry brzuszek. Pomysł z kostkami z pewnością wykorzystam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolorowe kostki lodu to faktycznie fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wstyd się przyznać, ale wodę nauczyłam się pić dopiero w ciąży... Tak byłam przyzwyczajana. Teraz to mój ulubiony napój :) I synkowi też podaję tylko wodę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Antek pije tylko wodę. Sporadycznie prababcine kompoty ;)
    Za to mi należą się klapsy...niby powinniśmy słuchać swojego organizmu i pić tyle ile potrzebujemy, ale często mam takie dni, że wystarczy mi kilka łyków wody w ciągu dnia. Nawet w te upały nie czuję pragnienia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tak mam, czasami wieczorem zastanawiam sie czy w ogóle coś dzisiaj piłam. Skoro organizm się nie upomina to znaczy, że nie potrzebuje zbyt wielu płynów.

      Usuń
  13. Super podpowiedzi, w moim domu rodzinnym rodzice pili tylko zieloną wodę lekko gazowaną :) I tak mi już zostało do dorosłości oczywiście były czasy że sięgałam po kolorowe (zakazane) ale jednak wróciłam do lekko gazowanej :)

    OdpowiedzUsuń
  14. u nas woda to podstawa...jest z nami wszędzie i dzieciaki chętnie piją, nie mamy z tym najmniejszego problemu

    OdpowiedzUsuń
  15. Kolorowe kostki lodu są super, fajny pomysł aby zachęcić dzieciaki do picia wody :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo ładne wyglądają w szklance, nawet mnie się lepeij taką wodę pije.

      Usuń
  16. kolorowe kostki lodu są rewelacyjne! Z pewnością to wykorzystam, choć nie o zachęcanie do picia wody chodzi :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło się pije wodę gdy w środku pływają takie kolorowe kostki.

      Usuń
  17. Zgadzam się z Tobą, że ważne co się pije i te zachęcacze wdrażasz bardzo fajne:) Jeszcze myślę, że warto sprawdzić sobie, co w danej butelkowej wodzie się znajduje i sięgać po taką, która najlepiej gra z naszymi potrzebami:)
    Uściski!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko na tym to trzeba się jeszcze choć trochę znać :) Ja wybieram raczej wodę po smaku.

      Usuń
    2. Ja nie jestem jakimś ekspertem też, ale np. wybieram wodę z jak najniższą zawartością sodu, bo staram się jeść jak najmniej soli itp.:)

      Usuń
  18. Te kostki lodu to świetny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  19. Kostki lodu rewelacyjne :) Jak to się stało, że mi umknął ten post:> Muszę koniecznie takie zrobić ;] Ja wodę zaczęłam pić dopiero w ciąży, wcześniej piłam dużo, ale soków owocowych, u dzieci też ulubiony kubek, albo dorosła szklanka musi być, na szczęście młodzi bardzo lubią i dużo piją wody;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zaczęłam pić wodę, gdy tata zaczął pracować w jednej z fabryk, która ją butelkowała, ale zawsze się zastanawiałam czemu ludzie kupują wodę jak kogą sobie kupić kolorowy napój :) Teraz sama kupuję tylko wodę :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Detektyw Pozytywka

        Nowa seria ćwiczeń na tablicę interaktywną z genial.ly właśnie pojawia się na blogu - nasze lektury .  Mam nadzieję, że chętnie będą z niej korzystali nauczyciele klas początkowych, a także rodzice, którzy będą chcieli przybliżyć swoim pociechom klasykę literatury dziecięcej.

Wielki skarbiec bajek

      Czerwony Kapturek, Jaś i Małgosia, Kopciuszek, Królewna Śnieżka i 7 krasnoludków - któż z nas nie zna tych bajek? Pamiętam jak chodziłyśmy z siostrą spać do babci, która wieczorami przenosiła nas w magiczny świat bajek. Jakoś wówczas nie było straszne to, że aby wydostać Babcię i Czerwonego Kapturka z brzucha wilka trzeba było mu rozciąć brzuch. Baba Jaga, która spłonęła w piecu przeznaczonym dla Jasia, także nie przerażała. 

Cukierku, Ty łobuzie

       Cukierek to psotny kotek, który podbił serca wielu dzieci i (na szczęście) nie zmienił tego fakt, że jego przygody zostały szkolną lekturą.

Wiersze na długie wieczory

    " - Dziadku, dziadku,      Posiedź ze mną,      Opowiedz mi bajkę senną.      Senną , ciemną i przyjemną."

Wachlarz z piórek DIY

Wachlarz z piórek DIY         Wachlarz z piórek DIY zrobiłyśmy z dziewczynkami w ramach przygotowania lekcji dla trzeciej klasy o uczuciach i Japonii. 

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

22 kwietnia Dzień Ziemi

     22 kwietnia obchodzony jest światowy dzień Ziemi z tej okazji zebrałam dla swoich uczniów (dla Was i Waszych uczniów także) kilka filków, ciekawostek i gier zwiazanych z ekologią.

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

Ciastolina bez gotowania

       Bardzo lubimy bawić się różnego rodzaju masami plastycznymi . Masa plastyczna to nie tylko świetna zabawa, ale także bardzo dobre ćwiczenie wpływające na rozwój mowy, z czym nadal walczymy. 

Kraków - Ogród Doświadczeń

           Gdy w sierpniu poznałam rozpiskę nowej edycji Dziecka na warsztat od razu zaczęłam się zastanawiać co będziemy robić przez najbliższe miesiące. Staram się tak planować warsztaty aby dziewczynki były zadowolone i przy okazji może czegoś się nauczyły. 

Facebook