Przejdź do głównej zawartości

Nauka. To lubię

Nauka. To lubię

     Dzieci są bardzo ciekawe świata. Zadają niezliczone ilości pytań, na które często nawet dorośli nie znają odpowiedzi.


     Co? Jak? Dlaczego? Czemu? Jak to? Wyjaśnienie dzieciom wszystkiego to nie lada wyzwanie. Równie ważne jest także to, aby nie zabić w nich tej wrodzonej ciekawości. 

     Na szczęście z pomocom rodzicom, przynajmniej tym, którzy są w stanie przyznać się sami przed sobą, że nie są wszechwiedzący,  przychodzą bardzo ciekawe książki, których jest na rynku coraz więcej, a wśród nich prawdziwa perełka: Nauka. To lubię Tomasza Rożka.


Nauka. To lubię

      Książka składa się z 15 bardzo ciekawych rozdziałów, a każdy z nich podzielony jest na: ciekawostki, dialog (rozmowę dzieci z profesorem) oraz eksperyment - wszak nauka przez doświadczenia jest najbardziej skuteczna. 

      Autor porusza w książce bardzo różnorodne tematy, sprawdza między innymi czy można widzieć muzykę, czy ryby mają głos, czy brud to zdrowie, czy w Polsce jest możliwe trzęsienie ziemi, a nawet czy komety przyniosły nam wodę.

    


     Muszę przyznać, że sama czytałam tę książkę z wielkim zaciekawieniem. O wielu rzeczach, które są w niej poruszane nie mówiło się w szkole, a już na pewno nie w tak przystępny sposób. 

       Nauka. To lubię pokazuje, że typowa "nauka" wcale nie musi być nudna i zarezerwowana tylko dla wybitnie inteligentnych jednostek. Nauka, przedstawiona w ciekawy, a czasami nawet zabawy sposób, pobudza wszystkich, zarówno dzieci jak i dorosłych, do chęci jeszcze głębszego się w niej zanurzenia. I o to właśnie powinno chodzi w procesie nauczania, nie o pamięciowe przyswajanie informacji, ale o rozbudzanie ciekawości oraz chęci pogłębiania swojej wiedzy i szukania odpowiedzi na nurtujące nas pytania.


Nauka. To lubię

       Dziękujemy wydawnictwu Wilga za przekazanie do recenzji tej niezwykle wciągającej pozycji.

Komentarze

  1. Bardzo lubimy tego typu książki. Idealna lektura dla małego i dużego. A w tym przpadku nazwisko autora to najlepsza rekomendacja.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Detektyw Pozytywka

        Nowa seria ćwiczeń na tablicę interaktywną z genial.ly właśnie pojawia się na blogu - nasze lektury .  Mam nadzieję, że chętnie będą z niej korzystali nauczyciele klas początkowych, a także rodzice, którzy będą chcieli przybliżyć swoim pociechom klasykę literatury dziecięcej.

Ciastolina bez gotowania

       Bardzo lubimy bawić się różnego rodzaju masami plastycznymi . Masa plastyczna to nie tylko świetna zabawa, ale także bardzo dobre ćwiczenie wpływające na rozwój mowy, z czym nadal walczymy. 

Wachlarz z piórek DIY

Wachlarz z piórek DIY         Wachlarz z piórek DIY zrobiłyśmy z dziewczynkami w ramach przygotowania lekcji dla trzeciej klasy o uczuciach i Japonii. 

Cukierku, Ty łobuzie

       Cukierek to psotny kotek, który podbił serca wielu dzieci i (na szczęście) nie zmienił tego fakt, że jego przygody zostały szkolną lekturą.

Wiersze na długie wieczory

    " - Dziadku, dziadku,      Posiedź ze mną,      Opowiedz mi bajkę senną.      Senną , ciemną i przyjemną."

Co zabrać pod namiot z dzieckiem?

        Lato w pełni, choć pogoda nie zawsze na to wskazuje. Niemniej jednak, nie zważając na panującą za oknem aurę, postanowiliśmy wyskoczyć na kilka dni pod namiot do Czech. 

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

22 kwietnia Dzień Ziemi

     22 kwietnia obchodzony jest światowy dzień Ziemi z tej okazji zebrałam dla swoich uczniów (dla Was i Waszych uczniów także) kilka filków, ciekawostek i gier zwiazanych z ekologią.

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Facebook