Przejdź do głównej zawartości

Supernogi stonogi

Supernogi stonogi

     Są gry, które cieszą się powodzeniem w naszym domu, gdy są nowe, a następnie lądują w szafie, skąd są wyciągane tylko sporadycznie. Są też takie, w które gramy regularnie i które nigdy się nam nie nudzą. Jedną z takich gier są Nogi stonogi - prosta gra, polegająca na kulaniu czterema kostkami i zbieraniu jak największej ilości kolorowych butów dla naszej stonogi.


       Niby proste i mogłoby się szybko znudzić, ale w prostocie i zabawie tkwi siła tej gry

      Gra została wydana już kilka lat temu i chyba nie tylko u nas cieszyła się tak dużą popularnością, bo wydawnictwo Egmont pokusiło się o wydanie nowej, rozszerzonej wersji - Supernogi stonogi.

       Oczka się nam zaświeciły na wieść o kontynuacji gry i gdy kurier przywiózł przesyłkę od razu rozpakowałyśmy pudełko żeby sprawdzić jakie nowe możliwości daje nam poszerzona wersja gry. W opakowaniu (nieco większym niż w podstawowej wersji, ale tak samo solidnym) znalazłyśmy elementy doskonale nam znane z pierwszego wariantu, ale także kilka bosych stópek, złote buciki i kolorowe ogonki.

       Supernogi stonogi pozwalają cieszyć się zabawą aż 6 graczom. Każdy z nich wybiera sobie jedną ze stonóg dla której będzie zbierał jak największą ilość kolorowych butów. W swoim ruchu gracz rzuca 4 kostkami, maksymalnie może wykonać 3 rzuty. Po każdym z nich może odłożyć na bok kostki z wybranymi przez siebie butami, a pozostałymi rzucić ponownie. Na kostkach oprócz obuwia znajdują się także gwiazdki, które działają jak jokery - zastępują dowolne buty.

Supernogi stonogi

Supernogi stonogi

Supernogi stonogi

          Fani gry Nogi stonogi z pewnością zauważyli, że oprócz zwiększenia ilości graczy na razie niewiele się zmieniło. Co zatem zupełnie nowego wprowadzają Supernogi stonogi?

       Kolorowe ogonki -  są to tajne zadania, za których wykonanie dostajemy dwa dodatkowe buciki. Przed rozpoczęciem gry każdy z graczy losuje jeden ogonek (z butami w dwóch różnych kolorach) i nie pokazuje go przeciwnikom. Jeśli na koniec gry nasza stonoga ma buty w obu kolorach znajdujących się na ogonku, to możemy dołożyć go do swojej stonogi, tym samym zapewniając sobie dwa dodatkowe punkty.

Supernogi stonogi

      Złote buty - w grze bierze udział tyle złotych bucików ilu jest graczy. Na początku gry kulamy kostkami i umieszczamy dodatkowe buty na płytkach, które wskazały nam kostki. Gdy gracz zdobędzie pytkę z dodatkowym butem zabiera dla swojej stonogi także i jego.

Supernogi stonogi

      Bosa stopa - otrzymuje ją na początku gry, każdy z graczy. W trakcie rozgrywki, w dowolnym momencie, można ją wymienić na dodatkowy rzut kostką. Można ją także zostawić sobie do końca rozgrywki, kiedy to otrzymamy za nią jeden dodatkowy punkt.

Supernogi stonogi

      Gdy ze stołu zniknie ostatnia płytka z bucikami każdy z graczy liczy ile jego stonoga ma butów (lub ewentualnie jedną gołą stopę), wygrywa oczywiście ten którego stonoga będzie najdłuższa.

Supernogi stonogi

         Supernogi stonogi zwielokrotniają i tak już świetną zabawę, którą zapewniały nam Nogi stonogi. Teraz gra jest jeszcze ciekawsza, daje jeszcze więcej możliwości rozbudowywania stonogi  i  pozwala podejmować jeszcze więcej decyzji ile butów i w jakich kolorach chcemy zdobyć.

      Mniejsze dzieci wyciągną z gry także wiele korzyści edukacyjnych, takich jak rozpoznawanie i dopasowywanie kolorów oraz nauka liczenia.

       Dziewczyny uwielbiają Supernogi stonogi. Za każdym razem, gdy gramy w gry, rozgrywamy przynajmniej jedną partię w zdobywanie bucików dla naszych stonóg. 

         Czy mając Supernogi Stonogi używamy jeszcze wersji podstawowej? Oczywiście, że tak. Jej filigranowe pudełko, w którym oprócz elementów gry mieszczą się jeszcze ze dwie talie kart idealnie sprawdza się w każdej podróży!

www.egmont.pl


        


        

Komentarze

  1. Nie grałyśmy choć kiedyś miałam chęć zakupić tą pozycję :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest super, choć nie wiem czy dla Dusi nie byłaby trochę jednak za mało skomplikowana.

      Usuń
  2. Skoro tyle osób ją chwali to chyba coś w tym jest :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, ta gra ma w sobie coś co przyciąga do niej graczy.

      Usuń
  3. Sympatyczna, lubię gier gdzie nawet dzieciaki muszą myśleć, nawet pięciolatek musi myśleć o strategii. Pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia mojej stronki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, ważne aby gra (nawet najprostsza) zmuszała fo myślenia.

      Usuń
  4. Coraz więcej ciekawych gier wychodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna koncepcja - genialna w swej prostocie. Dla mnie bomba- muszę jej poszukać!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znamy stonogi :) Wydaje się fajna i grafika piękna, co dla mnie jest też bardzo ważne. Na początek rozejrzę się za zwykłą stonogą ;) Na super przyjdzie czas.

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie, że pojawia się coraz więcej gier, można świetnie spędzić czas grając całą rodzinę, a nawet zaprosić przyjacioł :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Znamy i lubimy, a dawniej była mniejsza wersja, i to w niej dużo nóg liczyliśmy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Detektyw Pozytywka

        Nowa seria ćwiczeń na tablicę interaktywną z genial.ly właśnie pojawia się na blogu - nasze lektury .  Mam nadzieję, że chętnie będą z niej korzystali nauczyciele klas początkowych, a także rodzice, którzy będą chcieli przybliżyć swoim pociechom klasykę literatury dziecięcej.

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

Przebiśniegi z wacików

     Piękno jest pojęciem względnym. Dla jednych piękna praca plastyczna wykonana przez dziecko to taka do wykonania której rodzic/nauczyciel wszystko przygotował, równo powycinał elementy i instruował dziecko krok po kroku co ma robić, i jak wszystko posklejać aby praca ładnie prezentowała się na wystawce. Dla innych piękna praca to taka, w której dziecko wszystko zrobiło samo, według własnej inwencji, gdzie kolory niekoniecznie zgadzają się z tym co ma swój pierwowzór w przyrodzie, kreski narysowane niewprawną rączką są krzywe, a wycięta nożyczkami linia bardziej przypomina zygzak niż prostą. 

Cukierku, Ty łobuzie

       Cukierek to psotny kotek, który podbił serca wielu dzieci i (na szczęście) nie zmienił tego fakt, że jego przygody zostały szkolną lekturą.

Kubuś Puchatek i Przyjaciele. Wielka Księga Opowieści.

      "Już pora wstać wyruszyć z domu, przyjaciela spotkać znów. Miły, okrągły, puchaty, bo to jest mój Kubuś, Puchatek Kubuś..." Kto z nas nie zna Misia o Bardzo Małym Rozumku , o którym jest przytoczona powyższa piosenka?

Ilustrowany Atlas Świata dla dzieci - Dookoła Świata

     Uwielbiam podróże.  Australia, Skandynawia, Bałkany, zamki nad Loarą, podróż przez Amerykę Południową, Wielki Kanion, Himalaje, Bali, Meksyk... długo mogłabym wymienić miejsca, które chciałabym odwiedzić,  poznać,  zobaczyć.

Mikołajkowe prezenty - sieci handlowe

     Sieci handlowe prześcigają się w przygotowywaniu oferty na prezenty mikołajkowe. Ja najchętniej zakupy robię jednak w internecie, tłok w sklepach mnie przytłacza i strasznie męczy. Jednak dla tych z Was, którzy preferują tradycyjne zakupy, wolą oglądnąć, dotknąć, sprawdzić kupowany przedmiot przygotowałam zestaw gazetek promocyjnych z zabawkami dla dzieci. 

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Kraków - Ogród Doświadczeń

           Gdy w sierpniu poznałam rozpiskę nowej edycji Dziecka na warsztat od razu zaczęłam się zastanawiać co będziemy robić przez najbliższe miesiące. Staram się tak planować warsztaty aby dziewczynki były zadowolone i przy okazji może czegoś się nauczyły. 

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Facebook