Przejdź do głównej zawartości

Gaszenie świeczki dwutlenkiem węgla


      Jakiś czas temu dmuchaliśmy balon za pomocą sody i octu. Wypełniony dwutlenkiem węgla balon postanowiłyśmy wykorzystać do kolejnego eksperymentu - zgaszenia świeczki.


    Końcówkę balonu przykładałyśmy do wnętrza kieliszka i wpuszczałyśmy do niego dwutlenek węgla znajdujący się w balonie. 




     Po jego wpuszczeniu do kieliszka świeczka gasła, wiecie dlaczego?

       Dwutlenek węgla jest cięższy od tlenu, w związku z czym wypycha go z kieliszka, a jak wiadomo w procesie spalanie tlen jest niezbędny.

       W trakcie wykonywania doświadczenia zastanawiałam się czy strumień dwutlenku wylatujący z balonu nie jest zbyt silny i czy sam podmuch nie gasi świeczki dlatego powtórzyłyśmy doświadczenie przy użyciu plastikowej butelki.



      Wsypałyśmy do niej sodę i dolałyśmy ocet, a następnie szybko ją zamknęłyśmy, aby gaz nie ulotnił się nam za szybko. Następnie potrząsałyśmy butelką i odkręcałyśmy nakrętkę nad kieliszkiem.

       Efekty możecie zobaczyć na poniższym filmiku, jest to także pierwszy film, który Myszka samodzielnie nakręciła na bloga.


Komentarze

  1. Ha ha sprytne :) Też bym pomyślała, że to podmuch powietrza z balonu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że jesteście tacy dociekliwi :) Brawa dla operatora kamery.

    OdpowiedzUsuń
  3. kolejne ciekawe doświadczania mam nadzieję że w lato będę miała czasu by te eksperymenty robić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W lecie łatwiej się robi, bo można je zrobić w ogródku i jest mniej sprzątania :)

      Usuń
  4. Prosty ale ciekawy eksperyment... No i operator kamery spisał się na medal ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy okazji eksperymentowania odkrywamy nowe talenty :)

      Usuń
  5. Świetny eksperyment :D Chętnie wypróbuję go u nas...

    OdpowiedzUsuń
  6. Taka prosta sprawa, a tyle radości w śmiechu Myszki :) Swoją drogą, jest świetnym operatorem kamery :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale Wy macie świetne pomysły! Bardzo ciekawe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staramy się, choć pomysły przeważnie nie są nasze.

      Usuń
  8. Fajny pomysł by pokazać dziecku co.s nowego i wielkie brawa dla operatora kamery, filmik super jest

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Cukierku, Ty łobuzie

       Cukierek to psotny kotek, który podbił serca wielu dzieci i (na szczęście) nie zmienił tego fakt, że jego przygody zostały szkolną lekturą.

Jesienny pokaz mody, czyli sukienki z liści DIY

Jesienny pokaz mody, czyli sukienki z liści DIY            Jesienią często pojawiają się na blogach powabne baletnice w pięknych sukniach z liści zrobione przez dzieci.

Jeże z ziemniaków i makaronu - jesienna praca plastyczna dla przedszkolaków

Jeż z ziemniaków i makaronu - jesienna praca plastyczna dla przedszkolaków       Od miesiąca bawię się i tworzę już nie tylko ze swoimi dziećmi, ale także z przedszkolakami. Moje dziewczyny mają ostatnio coraz mniej czasu na różnego rodzaju prace plastyczne, a jeśli już znajdą wolną chwilę to wolą ją spędzić na tańcu lub zabawach w ogródku niż poświęcić czas na stworzenie jakiegoś artystycznego dzieła. 

Plastusiowy pamiętnik

     Mała Ania jedzie do Warszawy z rodzicami i nie spodziewa się, że w czasie tej podróży pozna małego ludzika z plasteliny, który będzie jej towarzyszył przez wiele następnych lat.

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Dziecko na warsztat - Pogoda

             Nowy rok szkolny, nowe wyzwania, nowa edycja Dziecka na warsztat! Gdy pojawiła się informacja o zapisach do kolejnej, trzeciej już edycji, Dziecka na warsztat, nie zastanawialiśmy się ani chwili. W tym roku dziewczynki są już nieco starsze, Myszka wykazuje coraz więcej chęci do współpracy więc mam nadzieję, że będziemy się dobrze bawić i przy okazji dziewczynki się czegoś nauczą, ja pewnie też.

Dziecko na warsztat - Geografa

      W styczniowej edycji Dziecka na warsztat króluje geografia . Na początku (we wrześniu) sądziłam, że będzie to dla mnie jeden z najłatwiejszych tematów, jednak gdy przyszło do przygotowywania zajęć dla dziewczynek okazało się że temat jest bardzo obszerny i trzeba zdecydować się na jakiś jego wycinek. Tylko jaki? Należę do osób niezdecydowanych i wolę jednak narzucone tematy :)

Dziecko na warsztat - Doświadczenia

     Listopad upłynął nam pod znakiem doświadczeń. Obserwowaliśmy reakcje chemiczne, uczyliśmy rodzynki skakać, zmiękczaliśmy jajko, bawiliśmy się kolorami i ogniem... a wszystko to w ramach kolejnej odsłowny Dziecka na warsztat.

Dziecko na warsztat - Matematyka

      Matematyka - królowa nauk . Nie mogło jej więc zabraknąć także w Dziecku na warsztat.  

Facebook