Przejdź do głównej zawartości

Dziecko na warsztat - glina


       To już ostatni w tej edycji warsztat z cyklu "Dziecko na warsztat - Tworzymy". Na koniec zostały nam zabawy gliną. 


     Gdy zerknęłam do kalendarza byłam w szoku, że miesiąc się już kończy, a przed nami ostatni poniedziałek miesiąca, czyli termin pochwalenia się naszymi pracami, ale na szczęście udało nam się ze wszystkim zdążyć na czas. 

       Pierwszy raz bawiłyśmy się gliną plastyczną i muszę przyznać, że bardzo pozytywnie nas (a przynajmniej mnie) zaskoczyła. Jest miękka, gładka i łatwo się ją formuje. Dodatkowo, ta którą zakupiłam, wysycha sama po około 24 godzinach, więc nie trzeba jej było wypiekać.

      Każda z nas (ja zawsze też korzystam z okazji do zabawy) zabrała sobie po kawałku gliny i zaczęłyśmy tworzyć. Dziewczynki połączyły zabawę z przygotowywaniem prezentów dla taty na Dzień Ojca i stworzyły dla niego oryginalne świeczniki. Każdy tata marzy przecież żeby dostać świecznik w prezencie :)





      Kruszynka oprócz upominku przygotowała też ciasteczka dla tatusia.


     Ja stworzyłam glinianą miseczkę w kształcie liścia klonu, zawsze chciałam taką mieć :)



     Myszka także spróbowała wyciąć liść z gliny, ale trochę jej nie wyszło. Mimo to cieszę się, że spróbowała, moim zdaniem najważniejsze są dobre chęci i podejmowanie prób realizacji założonego celu. Jak nie wyjdzie to trudno, przynajmniej człowiek nie żałuje, że nie spróbował.


      Z gliny, która nam pozostała, przygotowałyśmy jeszcze kilka koralików w kształcie gwiazdek i serduszek, a także trochę bliżej niezidentyfikowanych przedmiotów.


     Po dwóch dniach (wyschło wcześniej, ale szkoda nam było niedzieli na malowanie) dziewczynki zabrały się do ozdabiania farbami swoich dzieł.




    Po pomalowaniu gliniane świeczniki DIY dla taty prezentują się następująco:



      Naszyjniki z glinianych korali też prezentują się niczego sobie:


     Moja miska nie została pomalowana, podoba mi się jej naturalny kolor.



      Jak już wspominałam był to ostatni warsztat w tej edycji - dziękuję wszystkim za kolejny rok świetnej zabawy!

Dziecko na warsztat Namaluj mi Latorośle Borsuczkowo Nasza szkoła domowa I&K w domowym zaciszu Kidsandu Animart - animacje z twojej bajki Tymoszko Dzwoneczkowa Karolowa mama Co robi Robcio Dzika Jabłoń Gugusiowo Cały świat Karli Elena po polsku WorldSchool Explorers Igranie z Tosią Świat Tomskiego Ina i Sewa On ona i dzieciaki Czytoczary Kreatywnie z dzieciakami Kreatywna dżungla Mama Aga sztuka i dzieciaki Więc bawmy się My home and heart Myshowelove Słowo mamy Kusiatka Zakręcony Belfer Kreatywna mama Kreatywnym Okiem Pomysłowe Smyki Kreatywnie w domu Kinderki

Komentarze

  1. Gliniana miśka wygląda super, tata się pewnie ucieszy z prezentów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne upominki. Glina jest nam bliska, bo nasz Tata to specjalista w tej dziedzinie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam pojęcia, że jest taka glina co sama schnie. W sumie nigdy nie szukałam. Gdzie kupiłaś taką glinę - przez internet czy gdzieś można ją spotkać w sklepie? Świetne prace jak zawsze. Tatuś pewnie szczęśliwy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam glinę w księgarni internetowej, ale podejrzewam, że jest dostępna w każdym większym sklepie papierniczym. Ja po prostu nie lubię chodzenia po sklepach, a poza tym w takiej księgarni internetowej zawsze jest taniej i można coś jeszcze domówić przy okazji :)

      Usuń
  4. Cudne prace! Zostało nam troche gliny. Zrobimy świeczniki i miseczke!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawe świeczniki. Tata na pewno się ucieszył, bo to jednak prezent od serca. A możecie lakierem pomalować, nie będzie tak kurz osiadał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za pomysł, może to faktycznie ułatwi na sprzątanie.

      Usuń
  6. Sama nie wiem dlaczego zabawa z gliną nie jest mi bliska, takie ciekawe rzeczy można tworzyć ...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Asiunia

      Asiunia to mała, pięcioletnia dziewczynka, której szczęśliwe dzieciństwo kończy się w dniu, gdy w czasie wojny Niemcy zabierają jej mamę z domu.

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Mali podróżnicy - Chiny

      Narzekałam ostatnio, że nie mam na nic czasu, ale jak Zara Traveller   ogłosiła projekt podróżniczy to jakoś nie mogłam mu się oprzeć i się przyłączyłam. A co tam, przecież nie muszę sypiać. Projekt jest dość intensywny, bo nowe posty powinny się pojawiać raz w tygodniu. Nie wiem czy dam radę pracować w takim tempie, ale przynajmniej spróbuję, choć kilka zdań może uda mi się sklecić na każdy z tematów.

Austria - Grossglockner Hochalpenstrasse

     Góry - odprężenie, wiatr rozwiewający włosy, poczucie wolności. Gdy jestem w górach czuję, że wszystkie problemy zostały gdzieś daleko, poza mną, tam na dole.

Mali podróżnicy - Indie

     W tym tygodniu w ramach projektu "Mali podróżnicy" zabieramy Was na wyprawę do Indii . Trochę się zakręciłam przy przygotowywaniu tego postu. Chciałam połączyć Indie ze Sri Lanką (Sri Lanka jednak będzie osobno), a nie wiedzieć czemu przez dwa dni opowiadałam dzieciom o Japonii :)

Delisie. Wielka imprezka

        Halloween, andrzejki, a niedługo karnawał. Powód do fajnej imprezy zawsze się znajdzie. Ale jeśli ktoś nie lubi jednak zbyt dużego hałasu, tłumu ludzi i gwaru to może sobie zorganizować imprezę przy planszówce.

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Jesienny pokaz mody, czyli sukienki z liści DIY

Jesienny pokaz mody, czyli sukienki z liści DIY            Jesienią często pojawiają się na blogach powabne baletnice w pięknych sukniach z liści zrobione przez dzieci.

Mali podróżnicy - Filipiny

      Piękne plaże, złocisty piasek, ciepła woda, rozłożyste palmy ... w tym tygodniu zabieramy Was w podróż na Filipiny .

Jeże z ziemniaków i makaronu - jesienna praca plastyczna dla przedszkolaków

Jeż z ziemniaków i makaronu - jesienna praca plastyczna dla przedszkolaków       Od miesiąca bawię się i tworzę już nie tylko ze swoimi dziećmi, ale także z przedszkolakami. Moje dziewczyny mają ostatnio coraz mniej czasu na różnego rodzaju prace plastyczne, a jeśli już znajdą wolną chwilę to wolą ją spędzić na tańcu lub zabawach w ogródku niż poświęcić czas na stworzenie jakiegoś artystycznego dzieła. 

Facebook