Przejdź do głównej zawartości

Dziecko na warsztat - zabawy podwórkowe


      Wiosna, cieplejszy wieje wiatr. Wiosna...
Zaczęło się robić coraz cieplej, choć jak wiadomo kwiecień plecień... Dziecko na warsztat postanowiło wykorzystać nadejście wiosny, pierwsze promienie słońca oraz dłuższe dni i wziąć na warsztat zabawy podwórkowe.


       Należymy do tych szczęściarzy, którzy mieszkając w centrum miasta, (może niewielkiego, ale jednak) mają swój kawałek ogródka. Nasz własny raj na ziemi. Szczerze mówić nasze podwórko jest dość małe, ale i tak nie wyobrażam sobie jak to jest mieszkać w bloku i nie mieć choć takiego skrawka swojej działki. 


     Owszem, istnieją parki. Sami mamy piękny, duży park, w którym znajduje się mini ZOO, zaledwie 200 metrów od domu, ale jednak co swoje to swoje. W parku nie mogłabym zostawić dzieci samych, żeby w międzyczasie ugotować obiad. W tym roku mogę sobie już na to pozwolić, w zeszłym dziewczynki nie chciały jeszcze zostawać same, nawet do toalety nie mogłam wyjść bez nich. Ale teraz już podrosły i nie mają problemu z samodzielnym zostawaniem w ogródku. 

      Chciałam więc pokazać, że nawet na tak niewielkiej powierzchni można aktywnie spędzać czas:

- można jeździć na rowerze


- można jeździć na hulajnodze


- można jeździć samochodem


- można zjeżdżać na zjeżdżalni



- można huśtać się na huśtawce


- można grać w gumę



- można skakać na skakance
- można chodzić w tunelu



- można grać w klasy (nawet dziadka i tatę udało  nam się do tego namówić)




- no i oczywiście można grać w piłkę


      Moje dziewczyny bardzo lubią spędzać aktywnie czas na świeżym powietrzu, ale i tak większość wyjść na podwórko kończy się ostatnio tym samym - mamusiu przynieś mi książkę!


     Wszystkie wymienione powyżej rzeczy robiliśmy przez cały kwiecień, ale jest także kilka atrakcji jeszcze nie rozłożonych, a które już niebawem pojawią się także na naszym podwórku.

W garażu czeka jescze:

- piaskownica



- trampolina



- i największa atrakcja -  basen, do którego można nawet zjeżdżać ze zjeżdżalni 



     Jak wszystkie sprzęty są rozłożone to już tylko przechodzić nie można :)

     Ale za to można się także przyglądać budzącej się do życia przyrodzie.








     Jeśli złoży się przykład basen i cały chodnik zajmie się zjeżdżalnią to można także rozłożyć namiot. Kto by chciał spać w domu, w wygodnym łóżku, skoro można spać w namiocie? Na pewno nie ja. Ja uwielbiam spać pod namiotem.


Jeśli znajdzie się kawałek trawnika na rozłożenie koca to można poskakać po tatusiu :)


     Rzecz, którą ja najbardziej lubię robić na podwórku - to spożywanie posiłków na świeżym powietrzu!  Tam wszystko smakuje lepiej!


      Słonecznych dni jest jeszcze niewiele, ale w zeszłym roku udało nam się pobawić także trochę bardziej kreatywnie:

Zbudowaliśmy Zamek Wichrów


Malowaliśmy bibułą


Malowaliśmy stopami


Sprawdzaliśmy jak zmienia się barwa kamyków pod wpływem wody


Malowaliśmy na piance do golenia




Malowaliśmy rękami


A także malowaliśmy wodą



Już nie mogę się doczekać wakacji :)

Słowo mamy ED Montessori Karolowa mama Kreo Team Kreatywnym Okiem Matkopolkowo Bez nudy 360 przygód Bawimy się my 3 Biesy dwa Duśkowy świat Dzika jabłoń Elena po polsku Co i robi robcio Jej cały świat Cały świat Karli Tymoszko Igranie z Tosią Kawa z cukrema Laurowy zawrót głowy Kreatywnie w domu Gagatki trzy Guguiowo Ciekawe dzieci Świat Tomskiego Ohana blog On ona i dzieciaki Nasza przygoda diy My home and heart Mama Aga Konfabula Uszywki Zuzinkowej Mamy Mama na pełen etat Schwytane chwile Pomysłowe smyki Z motylem na dłoni Zabawy z Archimedesem Zakrecony belfer Pomieszane z poplątanym Nasze rodzinne podróże Ogarniam wszechświat Kreatywna mama Nasza szkoła domowa FB Dziecko na warsztat

Komentarze

  1. Szczerze mówiąc gdybyś nie napisała że to mały ogródek przy bloku to pomyślałabym że macie całkiem spore podwórko ;-). Świetnie wykorzystana przestrzeń i to co najważniejsze - dziewczynki mają miejsce do swobodnej zabawy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przy bloku, tylko przy zabudowie szeregowej :) Podwórko jest małe, ale umiemy go wykorzystać :)

      Usuń
  2. Ależ atrakcji mają dziewczynki. U nas króluje piłka i piasek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten Wasz raj na ziemi jest całkiem spory i dzieje się u Was bardzo wiele ;) Świetne zabawy, o niektórych nawet bym nie pomyślała...super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spory to on może wygląda na zdjęciach :) ma jakieś 7 x 15 m :)

      Usuń
  4. Super my robimy to samo dosłownie

    OdpowiedzUsuń
  5. Super my robimy to samo dosłownie

    OdpowiedzUsuń
  6. Ile radochy dla dzieci! :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rower, hulajnoga, granie w piłkę, spacery-to u nas najczęsciej :)
    U Was tyyyyle się zawsze dzieje i te fantastyczne fotki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas jedna zabawa trwa około 5 minut więc musimy często wymyślać nowe :)

      Usuń
  8. Na zdjęciach całkiem sporo wygląda ten kawałek ziemi waszej :) Zabawa na powietrzu najlepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj zazdroszczę takiego ogródka. Ja mam działkę własnie dlatego, że w bloku mi tego skrawka gruntu brakuje. Witam się po dłuuugiej przerwie i lecę nadrabiać zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo fajnie zorganizowana przestrzeń :-) Własne podwórko nawet malutkie to wielki PLUS :) super aktywnie u Was:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zazdroszczę tego ogródka, choc my basen rozkładamy na balkonie;) A zabaw macie sporo jak widze, mój syn zdecydowanie marzyłby o trampolinie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że macie choć balkon i jest gdzie basen rozłożyć :)

      Usuń
  12. prawdziwa moc atrakcji dla dzieci i dorośli też sie bawią:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale świetnie zorganizowaliście się! Zabawy na świeżym powietrzu, o tak!

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniale się wszyscy razem bawicie, aż miło patrzeć, pozdrawiam ciepło całą rodzinkę!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Tata i dziadek grający w klasy rzeczywiście hit :D Bardzo intensywnie użytkujecie swój ogródek :) Dobrze wykorzystany, nawet niewielki jest lepszy niż cały hektar, ale pusty i bez tego cudnego śmiechu!

    OdpowiedzUsuń
  16. Własny ogródek to jest to! Można robić co się chce i jest super, co widać na zdjęciach:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Również mieszkam na wsi i bardzo sobie to cenię - moje dzieci praktycznie nigdy się nie nudzą, zawsze znajdą jakieś zajęcie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Detektyw Pozytywka

        Nowa seria ćwiczeń na tablicę interaktywną z genial.ly właśnie pojawia się na blogu - nasze lektury .  Mam nadzieję, że chętnie będą z niej korzystali nauczyciele klas początkowych, a także rodzice, którzy będą chcieli przybliżyć swoim pociechom klasykę literatury dziecięcej.

Wielki skarbiec bajek

      Czerwony Kapturek, Jaś i Małgosia, Kopciuszek, Królewna Śnieżka i 7 krasnoludków - któż z nas nie zna tych bajek? Pamiętam jak chodziłyśmy z siostrą spać do babci, która wieczorami przenosiła nas w magiczny świat bajek. Jakoś wówczas nie było straszne to, że aby wydostać Babcię i Czerwonego Kapturka z brzucha wilka trzeba było mu rozciąć brzuch. Baba Jaga, która spłonęła w piecu przeznaczonym dla Jasia, także nie przerażała. 

Wachlarz z piórek DIY

Wachlarz z piórek DIY         Wachlarz z piórek DIY zrobiłyśmy z dziewczynkami w ramach przygotowania lekcji dla trzeciej klasy o uczuciach i Japonii. 

Cukierku, Ty łobuzie

       Cukierek to psotny kotek, który podbił serca wielu dzieci i (na szczęście) nie zmienił tego fakt, że jego przygody zostały szkolną lekturą.

Ciastolina bez gotowania

       Bardzo lubimy bawić się różnego rodzaju masami plastycznymi . Masa plastyczna to nie tylko świetna zabawa, ale także bardzo dobre ćwiczenie wpływające na rozwój mowy, z czym nadal walczymy. 

Wiersze na długie wieczory

    " - Dziadku, dziadku,      Posiedź ze mną,      Opowiedz mi bajkę senną.      Senną , ciemną i przyjemną."

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

22 kwietnia Dzień Ziemi

     22 kwietnia obchodzony jest światowy dzień Ziemi z tej okazji zebrałam dla swoich uczniów (dla Was i Waszych uczniów także) kilka filków, ciekawostek i gier zwiazanych z ekologią.

Poznajemy kontynenty

     Podróże to nasza pasja. Na dysku czeka na opublikowanie i opisanie wiele zdjęć z naszych wakacyjnych wojaży.  Niestety domowy budżet z gumy nie jest, podobnie zresztą jak czas, więc powracamy do naszych podróży palcem po mapie w ramach projektu Mali Podróżnicy . 

Facebook