Przejdź do głównej zawartości

Laurki rączki z serduszkiem


     Dzień Babci i Dziadka zbliża się wielkimi krokami, więc czas najwyższy na pokazania prezentów przygotowanych przez nas dla babci i dziadków dziewczynek.


      Pokazujemy je w ostatniej chwili z dwóch powodów: po pierwsze dopiero dziś je kończyłyśmy, a po drugie moi rodzice czytają bloga, więc nie chciałabym żeby zobaczyli zdjęcia laurek zanim dostaną je osobiście, choć w zeszłym roku moja mama zobaczyła najpierw w internecie jaką niespodziankę przygotowaliśmy, mimo że zamieściłam ją na blogu dopiero około godziny 22.00 dzień przed Dniem Babci, a dziewczynki z prezentem poszły do niej zaraz po 8 rano. Może w tym roku będziemy szybsze, pójdziemy przed 8 :)

     W tym roku przygotowałyśmy laurki w kształcie rączek dziewczynek, które po otwarciu tworzą serduszko.

     Najtrudniejszą częścią było odrysowanie rączek moich małych wiercipięt, niby takie proste, a prawie niewykonalne zadanie.


    Serduszka, które wypadły ze środka po wycięciu rączek, przykleiłam na wierzch laurki, uprzednio nieco poprawiając ich kształt.


    Gdy kształt laurki był już gotowy dziewczynki zabrały się za ich ozdabianie, wewnątrz miały pojawić się kwiatuszki powstałe z odbitych paluszków, ale wizja twórcza poszła jak zwykle w kierunku abstrakcji.



     

     Do rączek dorobiłyśmy jeszcze po bukieciku kwiatków dla babci (pomysł podebrałyśmy Ewelinie z bloga kreatywniewdomu.pl) i rysunki zrobione przez Myszkę dla dziadków.



     Gdyby ktoś się zastanawiał co jest namalowane na obrazach Myszki to spieszę z wyjaśnieniem, że na obrazie z prawej jest "Wiewiórka na jesiennym drzewie", a na obrazie z lewej - "Koło", po prostu koło. Myszka stwierdziła, że ona najbardziej lubi rysować koło.


     Laurki to, moim zdaniem, jeden z najlepszych prezentów, ponieważ nie zajmują wiele miejsca i można je łatwo przechowywać na pamiątkę. Ja mam w domu nawet laurkę, którą mój dziadek narysował dla swojej mamy, czyli mojej prababci, a pra pra babci dziewczynek.

     Upominki są na tyle proste i szybkie w przygotowaniu, że wszyscy spóźnialscy zdążą je jeszcze zrobić. 

Komentarze

  1. Piękne laurki. Dziadkowie na pewno będą wzruszeni.
    Fajnie, że są takie spersonalizowane.
    U nas króluje stopka. Jeszcze życzenia i jutro jedziemy do Dziadków. To dla nich ważny dzień - pierwsze Ich święto.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To będzie pewnie dla nich najważniejszy dzień babci, ten pierwszy, niezapomniany.
      Ja na odbijanie stópki w domu chyba bym się nie zdecydowała :)

      Usuń
  2. Super pomysł :) U nas (z konieczności) laurek w tym roku brak, ale są inne podarki. Na pewno będziemy podobne dzieła sztuki tworzyć, kiedy Bąbel zechce już w tym aktywnie uczestniczyć i współpracować - zamiast jedynie drzeć na drobne kawałeczki papier, który w tym celu przygotowaliśmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znowu strasznie się wzruszyłam czytając Twój wpis. Nie wiem jak to robisz, ale z Twoich słów bije ogromne ciepło. Pomiędzy wersami można wyczytać jak bardzo się kochacie. Prezenty wyszły przecudowne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne, jaka szkoda, że moi chłopcy już "za starzy" a córcia za mała, na robienie laurek. Ale kiedyś też robiliśmy takie cudeńka, pocieszam się tym, że za parę lat, razem z Madzią, będziemy tworzyć swoje laurki. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  5. Co ja będę dużo mówić- przepiękne laurki Dziadkowie życzę Wasz wszystkiego co najpiękniejsze;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten kwiatek z płatków kosmetycznych jest świetny!! Skąd Ty wciąż bierzesz tyle pomysłów? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. każda babcia, czy dziadek będzie miał (a) łzy w oczach gdy dostanie taki podarek od wnuczka czy wnusi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, tym bardziej, że babcie często przeżywają takie chwile dużo bardziej nawet niż rodzice.

      Usuń
  8. Ojejku jakie urocze ;) Muszę u nas na świetlicy zrobić ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie laurki zrobione samodzielnie przez wnuczęta to chyba najcudowniejszy prezent... Przynajmniej tak myślę, bo przecież Babcią jeszcze nie jestem więc nie wiem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale jak dostaniesz od córki własnoręcznie zrobiony prezent to pewnie też się cieszysz, nie musisz być babcią :)

      Usuń
  10. Bardzo pomysłowe laurki! Malutkie rączki zostają uwiecznione:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Ozdoby choinkowe z papieru kolorowego

      Choinkę co prawda mamy już ubraną od kilku dni, ale postanowiliśmy udekorować ja dodatkowo kilkoma ozdobami zrobionymi z dziećmi z papieru kolorowego. Zrobiłyśmy je razem ze starszą córką.

Cukierku, Ty łobuzie

       Cukierek to psotny kotek, który podbił serca wielu dzieci i (na szczęście) nie zmienił tego fakt, że jego przygody zostały szkolną lekturą.

Drzewo genealogiczne DIY z odbitych dłoni

Drzewo genealogiczne DIY         Jakiś czas temu dziewczynki miały w przedszkolu tydzień historii rodziny , na który mogły przynieść wykonanie w domu drzewo genealogiczne.

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Jeże z ziemniaków i makaronu - jesienna praca plastyczna dla przedszkolaków

Jeż z ziemniaków i makaronu - jesienna praca plastyczna dla przedszkolaków       Od miesiąca bawię się i tworzę już nie tylko ze swoimi dziećmi, ale także z przedszkolakami. Moje dziewczyny mają ostatnio coraz mniej czasu na różnego rodzaju prace plastyczne, a jeśli już znajdą wolną chwilę to wolą ją spędzić na tańcu lub zabawach w ogródku niż poświęcić czas na stworzenie jakiegoś artystycznego dzieła. 

Iluzje optyczne

       Dziś w ramach Piątków z eksperymentami nie będzie typowych doświadczeń, zamiast tego będziemy sprawdzać jak bardzo nasz wzrok może się mylić.  Zapraszamy na kilka iluzji optycznych.

Asiunia

      Asiunia to mała, pięcioletnia dziewczynka, której szczęśliwe dzieciństwo kończy się w dniu, gdy w czasie wojny Niemcy zabierają jej mamę z domu.

Rytmika dla Smyka

                Są książki do czytania, są książki do oglądania, są książki aktywizujące z licznymi łamigłówkami i zadaniami, ale są także książki pełne inspiracji i pomysłów na zabawy dla dzieci .

Dziecko na warsztat - Pogoda

             Nowy rok szkolny, nowe wyzwania, nowa edycja Dziecka na warsztat! Gdy pojawiła się informacja o zapisach do kolejnej, trzeciej już edycji, Dziecka na warsztat, nie zastanawialiśmy się ani chwili. W tym roku dziewczynki są już nieco starsze, Myszka wykazuje coraz więcej chęci do współpracy więc mam nadzieję, że będziemy się dobrze bawić i przy okazji dziewczynki się czegoś nauczą, ja pewnie też.

Facebook