Przejdź do głównej zawartości

Gościnna niedziela: Samoloty z kartonu


     Witajcie! Miło nam dziś wystąpić tu gościnnie. Jestem autorką bloga Ogarniam Wszechświat, gdzie opisuję swoje drugie dzieciństwo, które przeżywam dzięki synkowi.





     Zbliża się już jesień, dni stają się coraz krótsze, bardziej ponure i wietrzne. Nie muszą jednak być nudne! Przy odrobinie kreatywności i dzięki dobrej ściągawce, może być naprawdę wesoła i kolorowa.



     Dwa lata temu za jakieś śmieszne pieniądze (10 zł?) kupiłam na wyprzedaży “Jak zrobić samoloty i latawce z papieru” Zbigniewa Dobosza (wyd. Zielona Sowa). Na 90 stronach znajdziecie szczegółowe opisy konstruowania prostych samolotów z kartki papieru, samolotów z kartonu i tektury, a także małych i dużych latawców. Są też po dwie instrukcje wykonania kartki z samolotem i z latawcem. Całość kończy instrukcja puszczania latawców oraz przegląd sportów z wykorzystaniem latawców – kitesurfing (kiteboarding), snowkiting i paralotniarstwo.

     Korzystając z okazji, że zamawialiśmy paczkę i w ten sposób staliśmy się posiadaczami kartonu, postanowiliśmy zrobić sobie samolot. Po dokonaniu szczegółowego przeglądu książki, mój 4-letni syn zdecydował się na samolot niewykrywalny przez radary.



     Jeżeli również macie ochotę sobie taki zrobić, to przygotujcie:

- karton (im cieńszy tym lepszy, nasz był zdecydowanie za gruby),
- kolorowy papier (my korzystaliśmy z samoprzylepnego),
- linijkę, ołówek i nożyczki.



     Wzory w książce są bardzo szczegółowo przygotowane, cały szablon rozrysowany jest na papierze w kratkę, dzięki czemu łatwo się odwzorowuje go na kartonie. Przydały się zajęcia z wymiarowania w podstawówce :)



     Karton pocięłam sama, a Młody w tym czasie wybierał kolory. Później wspólnie odrysowywaliśmy kształt na papierze samoprzylepnym i wycinaliśmy poszczególne elementy.



     Kilka minut na oklejanie, zginanie i składanie, a potem można się już bawić.



     Młody co prawda liczył na to, że samolot będzie na tyle duży, że będzie mógł do niego wsiąść, ale tym razem nie mieliśmy aż tyle kartonu :)


Pozdrawiam, Asia – Ogarniam Wszechświat


     Podoba Wam się taki samolot? Nam bardzo, musimy taki zrobić!

     Jeśli Wy także chcielibyście wziąć udział w Gościnnej niedzieli zapraszam do kontaktu: ononaidzieciaki@interia.pl

Komentarze

  1. Pewnie, że się podoba. Mnie podoba się wszystko, co zrobione własnoręcznie. A do tego wspólnie spędzony czas. Książeczkę oczywiście zapisuję na listę. Masz rację. Dobrze, że zakupy mogę rozłożyć sobie w czasie :)
    Bardzo fajny pomysł z gościnną niedzielą. Jak wytrwamy w blogowaniu 2-3 lata piszę się :)
    Miłej, rodzinnej niedzieli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po co czekać 2-3 lata. Możesz już teraz opisać jakąś wycieczkę z Tygryskiem, a my ją chętnie opublikujemy :)

      Usuń
  2. Takie zabawy są najlepsze. U nas jest etap obserwacji i Filip chętnie pomaga mi w kreatywnych zabawach. Mam nadzieję, że mu to nie minie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas teraz dziewczynki najchętniej pomagają w gotowaniu :)

      Usuń
  3. Super zabawa, kreatywna i jakże modna bo eko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz o tym, że modna to nie pomyślałam :)

      Usuń
    2. ja też nie! :D my jesteśmy eko cały rok, a Młody najchętniej bawi się zabawkami, które sam zrobi

      Usuń
  4. Bardzo nam się podoba :) Świetna zabawa i odlotowe samoloty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo się podoba. Super pomysł na spędzenie wspólnie czasu;}

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspólnie spędzony czas jest przy tego typu zabawach najważniejszy.

      Usuń
  6. Podziwiam Cię za mnóstwo ciekawych pomysłów na zabawy dla dziewczynek ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł i zabawa kreatywna :) Bomba

    OdpowiedzUsuń
  8. Cieszymy się, że Wam się spodobało. Mój syn najbardziej lubi zabawki, które sam robi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też takie lubię, nie jest mi szkoda jak się później dzieci nimi nudzą :) No i zawsze możemy zrobić nową zabawkę :)

      Usuń
  9. Wspaniały projekt! Można całą flotę zmajstrować:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Asiunia

      Asiunia to mała, pięcioletnia dziewczynka, której szczęśliwe dzieciństwo kończy się w dniu, gdy w czasie wojny Niemcy zabierają jej mamę z domu.

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Mali podróżnicy - Chiny

      Narzekałam ostatnio, że nie mam na nic czasu, ale jak Zara Traveller   ogłosiła projekt podróżniczy to jakoś nie mogłam mu się oprzeć i się przyłączyłam. A co tam, przecież nie muszę sypiać. Projekt jest dość intensywny, bo nowe posty powinny się pojawiać raz w tygodniu. Nie wiem czy dam radę pracować w takim tempie, ale przynajmniej spróbuję, choć kilka zdań może uda mi się sklecić na każdy z tematów.

Delisie. Wielka imprezka

        Halloween, andrzejki, a niedługo karnawał. Powód do fajnej imprezy zawsze się znajdzie. Ale jeśli ktoś nie lubi jednak zbyt dużego hałasu, tłumu ludzi i gwaru to może sobie zorganizować imprezę przy planszówce.

Austria - Grossglockner Hochalpenstrasse

     Góry - odprężenie, wiatr rozwiewający włosy, poczucie wolności. Gdy jestem w górach czuję, że wszystkie problemy zostały gdzieś daleko, poza mną, tam na dole.

Mali podróżnicy - Indie

     W tym tygodniu w ramach projektu "Mali podróżnicy" zabieramy Was na wyprawę do Indii . Trochę się zakręciłam przy przygotowywaniu tego postu. Chciałam połączyć Indie ze Sri Lanką (Sri Lanka jednak będzie osobno), a nie wiedzieć czemu przez dwa dni opowiadałam dzieciom o Japonii :)

Mali podróżnicy - Filipiny

      Piękne plaże, złocisty piasek, ciepła woda, rozłożyste palmy ... w tym tygodniu zabieramy Was w podróż na Filipiny .

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Jesienny pokaz mody, czyli sukienki z liści DIY

Jesienny pokaz mody, czyli sukienki z liści DIY            Jesienią często pojawiają się na blogach powabne baletnice w pięknych sukniach z liści zrobione przez dzieci.

Matematyka czasu

     Matematyka czasu - przyznam szczerze, że długo zastanawiałam się jak ugryźć ten temat żeby zaciekawić dziewczynki, a jednocześnie nie bawić się tradycyjnym zegarkiem. Wydawało mi się, że poznawanie zegara nie zainteresuje zbytnio moich dzieci. 

Facebook