Przejdź do głównej zawartości

Malowanie rękami


     Za dwa tygodnie w naszym mieście zagości Festiwal Kolorów. Jest to coraz bardziej popularna zabawa polegająca na wyrzuceniu w górę tysięcy różnokolorowych proszków, które tworzą wielką chmurę barw!


     Mamy zamiar w niej uczestniczyć, a żaby uprzyjemnić sobie okres oczekiwania postanowiliśmy też się pobawić trochę kolorami. Tym razem postawiłyśmy na malowanie rękami. 





     Dobrze, że pogoda nam dopisuje i deszcz robi sobie przerwy, bo dzięki temu nie musimy robić tego w domu. W ogródku farby, które jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności nie trafią na kartkę zmyje później deszcz.

     Tworzyłyśmy różne dzieła, ale głownie były to jednak abstrakcje - twórcze wyżycie się dzieci bez żadnych ograniczeń. Kruszynka bardzo lubi zanurzyć ręce w farbie i mazać nimi po kartkach, ciężko jest ją przekonać, że można namalować coś samym paluszkiem, właściwie nawet się nie staram, niech sobie dziecko tworzy jak chce.





     Pokazałam też dziewczynkom, że można namalować coś na połowie kartki, a później odbić to i stworzyć w ten sposób np. motylka. Bardzo im się to spodobało, ale gdy próbowały same coś namalować to nie potrafiły się ograniczyć do części kartki :)


     Całkiem niezłe dzieła powstały nam też w pudełkach z farbami.


     Dziewczynki, jak pewnie większość dzieci bardzo lubią się mazać i brudzić, ale w przeciwieństwie do większości bardzo nie lubią być brudne, szczególnie Kruszynka. Po chwili zabawy był płacz i musiałyśmy się iść myć, rośnie mi mały Monk.

     Znalazłam też kilka zdjęć z naszego malowania farbami z zeszłego roku. Muszę przyznać, że byłam w szoku jak zobaczyłam, że moje malutkie córeczki tak już urosły, szczególnie Kruszynka.




     Tamto malowania nie skończyło się tak czysto jak tym razem, teraz wystarczyło tylko umyć ręce i się przebrać, wtedy było baaardzo kolorowo. Malował z nami tatuś więc możecie sobie wyobrazić co się działo. Wszyscy byliśmy od stóp do głów umazani farbami, łącznie z włosami, szkoda, że nie miał nam kto zrobić zdjęcia :)



    

Komentarze

  1. Świetna sprawa! Bardzo kreatywna zabawa rozwijająca wyobraźnię no i można się pobrudzić :) Obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
  2. Prace Twoich gwiazdeczek prześliczne, można oprawić w ramkę i pięknie będą wyglądały w pokoju dziecięcym Taki rodzaj malowania to pomysł rewelacja;}. Dzieciaczki nie słyszą tekstów typu "uważaj bo się ubrudzisz" tylko mogą poszaleć. Można pomysłowo spędzić dzień , niekoniecznie mając pod ręką zabawki.
    Taki rodzaj zajęć lubili u mnie chorzy w szpitalu psychiatrycznym. Czasami wychodziły niezłe prace;}. Czyli w każdym wieku można się wyżyć plastycznie;}

    OdpowiedzUsuń
  3. Malowanie rękami:) Świetna zabawa. Bawiłyśmy się z Młodą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacja! Oli też lubi malować palcami. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo kreatywna zabawa i oryginalna. Czasami dziecko musi się ubrudzić!

    OdpowiedzUsuń
  6. I my malujemy palcami .Jak Weronia dostanie weny to od rana do nocy przez kilka dni nic tylko malowanie ;-)

















    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To u mnie po 15 minutach musi być mycie, Kruszynka nie wytrzyma dłużej brudna :)

      Usuń
  7. Bardzo fajna zabawa, my też lubimy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale zabawa :) Bo szczęśliwe dziecko, to brudne dziecko :D Dobrze, że robiliście to poza domem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje jest szczęśliwe tylko w momencie jak się brudzi, później już nie.

      Usuń
  9. My tez malujemy rączkami, a ile przy tym zabawy ;) i oczywiście odbijamy rączki i stópki ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Detektyw Pozytywka

        Nowa seria ćwiczeń na tablicę interaktywną z genial.ly właśnie pojawia się na blogu - nasze lektury .  Mam nadzieję, że chętnie będą z niej korzystali nauczyciele klas początkowych, a także rodzice, którzy będą chcieli przybliżyć swoim pociechom klasykę literatury dziecięcej.

Ciastolina bez gotowania

       Bardzo lubimy bawić się różnego rodzaju masami plastycznymi . Masa plastyczna to nie tylko świetna zabawa, ale także bardzo dobre ćwiczenie wpływające na rozwój mowy, z czym nadal walczymy. 

Wachlarz z piórek DIY

Wachlarz z piórek DIY         Wachlarz z piórek DIY zrobiłyśmy z dziewczynkami w ramach przygotowania lekcji dla trzeciej klasy o uczuciach i Japonii. 

Poznajemy kontynenty

     Podróże to nasza pasja. Na dysku czeka na opublikowanie i opisanie wiele zdjęć z naszych wakacyjnych wojaży.  Niestety domowy budżet z gumy nie jest, podobnie zresztą jak czas, więc powracamy do naszych podróży palcem po mapie w ramach projektu Mali Podróżnicy . 

Wiersze na długie wieczory

    " - Dziadku, dziadku,      Posiedź ze mną,      Opowiedz mi bajkę senną.      Senną , ciemną i przyjemną."

Dziecko na warsztat - Doświadczenia

     Listopad upłynął nam pod znakiem doświadczeń. Obserwowaliśmy reakcje chemiczne, uczyliśmy rodzynki skakać, zmiękczaliśmy jajko, bawiliśmy się kolorami i ogniem... a wszystko to w ramach kolejnej odsłowny Dziecka na warsztat.

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

Syrenka warszawska - praca plastyczna

Syrenka warszawska - praca plastyczna       Myszka kocha syrenki. I nie ma dla niej większej różnicy czy jest to Syrenka Ariel czy Syrenka Warszawska .

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Mali Podróżnicy - Egipt

Mali Podróżnicy - Egipt       Mali Podróżnicy zwiedzają w tym miesiącu Egipt . Gdy w pierwszy dzień zasiedliśmy do wspólnej zabawy Myszka była ubrana w swój ukochany strój Elsy - tata powiedział jej, że przecież Elsa nie mieszkała w Afryce, na co Myszka zripostowała: "ale mogła jechać tam na wakacje". Tak więc mam nadzieję, że Elsa na wakacjach dobrze się bawiła.

Facebook