Przejdź do głównej zawartości

Pani Zima


     Środek zimy, połowa lutego, a śniegu ni widu ni słychu. Postanowiłyśmy więc zrobić z dziewczynkami Panią Zimę w nadziei, że wstawi się za nami gdzie trzeba i spadnie w tym roku jeszcze trochę śniegu.


     Zabrałyśmy się razem ochoczo do pracy, nawet Kruszynka dość chętnie współpracowała, biedne dziecko spragnione śniegu. Na początek matka wspięła się na wyżyny swoich minimalnych zdolności plastycznych i narysowała Panią Zimę, którą dziewczynki później odpowiednio okleiły.


     Spódnica została uszyta z wacików kosmetycznych, bluzka wyhaftowana z białych kartek, a włosy oprószyła biała bibuła. 









     Nawet babcina kotka chciała pomóc. Z domu co prawda nie wychodzi, ale świat przykryty białym puchem wygląda za oknem ładniej niż topniejąca breja.


     Gotowa Pani Zima zawisła na oknie w pokoju dziewczynek. Teraz tylko patrzeć jak spadnie śnieg. 


Komentarze

  1. Zabawa fantastyczna. Oby zima jeszcze na troche wrocila :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiamy takie domowe zajęcia! Wasza Pani Zima jest piękna, ale prawdę mówiąc nie za bardzo za tęsknię za ta prawdziwą...Dla dzieci to frajda, ale ja już mam dosyć kurtek, czapek, i chłodu.* Zuza

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie śniegu jeszcze sporo, a ja tak bardzo chcę wiosnę...

    OdpowiedzUsuń
  4. świetna zabawa :) mam nadzieję, że Pani Zima już do nas nie wróci :D

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas od wczoraj wiosna pełną piersią, więc nasza Pani Zima będzie mogła się wykazać chyba dopiero w następnym sezonie. Pakujemy ją do szafy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacyjny pomysł !! A zima jaka fajna, radosna i przyjazna :-)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Liczy się pomysł i dobra zabawa! A tej jak widać nie brakowało :-).

    OdpowiedzUsuń
  8. Oby te zabiegi plastyczne poskutkowały. Śniegu po pas! ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ciastolina bez gotowania

       Bardzo lubimy bawić się różnego rodzaju masami plastycznymi . Masa plastyczna to nie tylko świetna zabawa, ale także bardzo dobre ćwiczenie wpływające na rozwój mowy, z czym nadal walczymy. 

Detektyw Pozytywka

        Nowa seria ćwiczeń na tablicę interaktywną z genial.ly właśnie pojawia się na blogu - nasze lektury .  Mam nadzieję, że chętnie będą z niej korzystali nauczyciele klas początkowych, a także rodzice, którzy będą chcieli przybliżyć swoim pociechom klasykę literatury dziecięcej.

Co zabrać pod namiot z dzieckiem?

        Lato w pełni, choć pogoda nie zawsze na to wskazuje. Niemniej jednak, nie zważając na panującą za oknem aurę, postanowiliśmy wyskoczyć na kilka dni pod namiot do Czech. 

Poznajemy kontynenty

     Podróże to nasza pasja. Na dysku czeka na opublikowanie i opisanie wiele zdjęć z naszych wakacyjnych wojaży.  Niestety domowy budżet z gumy nie jest, podobnie zresztą jak czas, więc powracamy do naszych podróży palcem po mapie w ramach projektu Mali Podróżnicy . 

Dziecko na warsztat - Doświadczenia

     Listopad upłynął nam pod znakiem doświadczeń. Obserwowaliśmy reakcje chemiczne, uczyliśmy rodzynki skakać, zmiękczaliśmy jajko, bawiliśmy się kolorami i ogniem... a wszystko to w ramach kolejnej odsłowny Dziecka na warsztat.

Wachlarz z piórek DIY

Wachlarz z piórek DIY         Wachlarz z piórek DIY zrobiłyśmy z dziewczynkami w ramach przygotowania lekcji dla trzeciej klasy o uczuciach i Japonii. 

Syrenka warszawska - praca plastyczna

Syrenka warszawska - praca plastyczna       Myszka kocha syrenki. I nie ma dla niej większej różnicy czy jest to Syrenka Ariel czy Syrenka Warszawska .

Mali Podróżnicy - Egipt

Mali Podróżnicy - Egipt       Mali Podróżnicy zwiedzają w tym miesiącu Egipt . Gdy w pierwszy dzień zasiedliśmy do wspólnej zabawy Myszka była ubrana w swój ukochany strój Elsy - tata powiedział jej, że przecież Elsa nie mieszkała w Afryce, na co Myszka zripostowała: "ale mogła jechać tam na wakacje". Tak więc mam nadzieję, że Elsa na wakacjach dobrze się bawiła.

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Facebook