Przejdź do głównej zawartości

Mazurscy w podróży. Porwanie Prezorpiny.

Mazurscy w podróży. Porwanie Prezorpiny.

      Pamiętacie rodzinę Mazurskich? Pasjonatów podróży, którzy w trakcie zwiedzania Europy wplątują się w niebanalne przygody? O ich pierwszej wyprawie opisanej w książce Mazurscy w podróży - Bunia kontra fakir pisaliśmy TU


       Minął rok od podróży Jędrka, jego rodziców, kuzynki i babci do Hiszpanii więc nadszedł czas na zaplanowanie kolejnych wakacji. Tym razem rodzina wybiera się na zachodnie wybrzeże Francji aby zobaczyć Ocean Atlantycki. Oczywiście po drodze chcą zwiedzić jeszcze inne ciekawe miejsca, takie jak na przykład Berlin czy Normandię, a także Paryż.  

      Mazurscy nie są jednak typową podróżującą rodziną. Poznawanie nowych miast, odwiedzanie ciekawych miejsc i zwiedzanie zabytków po raz kolejny kończy się w ich przypadku wplątaniem się z zawiłą intrygę kryminalną.  Udział w kowbojskim pokazie w trakcie odwiedzin w berlińskim studiu filmowym kończy się dość nieoczekiwanie. Okazuje się, że to wcale nie był pokaz wykonany przez aktorów, a prawdziwy napad, w trakcie którego zostaje porwana niejaka Prezorpina. 

        Rodzina Mazurskich nie jest niczego świadoma do czasu, gdy Jędrek niechcący podsłuchuje rozmowę dwóch Polek, z której wynika, że o porwanie Prezorpiny podejrzewana jest Bunia! Chłopiec zdaje sobie sprawę z tego, że zaistniała sytuacja nie jest zbyt ciekawa, niemniej jednak postanawia o niczym nie mówić rodzicom, aby nie psuć im urlopu. Jędrek obarczony tajemnicą i świadomością tego, że jego ukochana babcia może trafić do więzienia za porwanie kobiety, zaczyna zauważać, że rodzinę śledzą kowboje oraz policja. 

Mazurscy w podróży. Porwanie Prezorpiny.

Mazurscy w podróży. Porwanie Prezorpiny.

Mazurscy w podróży. Porwanie Prezorpiny.

       Jak wiadomo kłopoty lubią chodzić parami więc na jednym problemie nie może się skończyć. Oprócz podejrzeń o porwanie Mazurscy muszą się także borykać z psującym się samochodem, który nie wiadomo czy dowiedzie ich do celu podróży. 

      Jeśli jesteście ciekawi jak zakończy się ta niezwykła przygoda Państwa Mazurskich koniecznie sięgnijcie po książkę Agnieszki Stelmaszyk Mazurscy w podróży. Porwanie Prezorpiny. 

          Wszyscy Ci, którzy czytali pierwszą część perypetii podróżującej rodziny z pewnością nie zawiodą się na drugim tomie, a Ci którzy jeszcze jej nie czytali powinni koniecznie sięgnąć po oba tomy.  

        Mazurscy w podróży. Porwanie Prezorpiny to powieść pełna niezwykłych przygód, zabawnych sytuacji i dobrego humoru, co w połączeniu z intrygującym wątkiem kryminalnym zapewni czytelnikom niekwestionowaną rozrywkę. 

Mazurscy w podróży. Porwanie Prezorpiny.

Mazurscy w podróży. Porwanie Prezorpiny.

      Podobnie jak w pierwszej części także i w tej znajdziemy, oprócz niesamowitych przygód rodziny Mazurskich, także krótki opisy odwiedzanych przez nich miejsc okraszone autentycznymi zdjęciami pochodzącymi z prywatnego archiwum autorki.

Za przekazanie książki do recenzji dziękujemy wydawanictwu Wilga

Komentarze

  1. Bardzo wciągająca seria, zachwyciła i córke i mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla dzieci w jakim wieku dedykowana jest książka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli dziecko będzie czytać książkę samodzielnie to tak od 8 roku życia, jeśli będzie czytał rodzic to od 6. Według mojej opinii ;)

      Usuń
    2. Super, mam nadzieję, że mój 7 letni bratanek się ucieszy.

      Usuń
  3. Nie znamy tej rodzinki, a chyba warto się zapoznać :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Detektyw Pozytywka

        Nowa seria ćwiczeń na tablicę interaktywną z genial.ly właśnie pojawia się na blogu - nasze lektury .  Mam nadzieję, że chętnie będą z niej korzystali nauczyciele klas początkowych, a także rodzice, którzy będą chcieli przybliżyć swoim pociechom klasykę literatury dziecięcej.

Wielki skarbiec bajek

      Czerwony Kapturek, Jaś i Małgosia, Kopciuszek, Królewna Śnieżka i 7 krasnoludków - któż z nas nie zna tych bajek? Pamiętam jak chodziłyśmy z siostrą spać do babci, która wieczorami przenosiła nas w magiczny świat bajek. Jakoś wówczas nie było straszne to, że aby wydostać Babcię i Czerwonego Kapturka z brzucha wilka trzeba było mu rozciąć brzuch. Baba Jaga, która spłonęła w piecu przeznaczonym dla Jasia, także nie przerażała. 

Cukierku, Ty łobuzie

       Cukierek to psotny kotek, który podbił serca wielu dzieci i (na szczęście) nie zmienił tego fakt, że jego przygody zostały szkolną lekturą.

Wachlarz z piórek DIY

Wachlarz z piórek DIY         Wachlarz z piórek DIY zrobiłyśmy z dziewczynkami w ramach przygotowania lekcji dla trzeciej klasy o uczuciach i Japonii. 

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

Kraków - Ogród Doświadczeń

           Gdy w sierpniu poznałam rozpiskę nowej edycji Dziecka na warsztat od razu zaczęłam się zastanawiać co będziemy robić przez najbliższe miesiące. Staram się tak planować warsztaty aby dziewczynki były zadowolone i przy okazji może czegoś się nauczyły. 

22 kwietnia Dzień Ziemi

     22 kwietnia obchodzony jest światowy dzień Ziemi z tej okazji zebrałam dla swoich uczniów (dla Was i Waszych uczniów także) kilka filków, ciekawostek i gier zwiazanych z ekologią.

Przebiśniegi z wacików

     Piękno jest pojęciem względnym. Dla jednych piękna praca plastyczna wykonana przez dziecko to taka do wykonania której rodzic/nauczyciel wszystko przygotował, równo powycinał elementy i instruował dziecko krok po kroku co ma robić, i jak wszystko posklejać aby praca ładnie prezentowała się na wystawce. Dla innych piękna praca to taka, w której dziecko wszystko zrobiło samo, według własnej inwencji, gdzie kolory niekoniecznie zgadzają się z tym co ma swój pierwowzór w przyrodzie, kreski narysowane niewprawną rączką są krzywe, a wycięta nożyczkami linia bardziej przypomina zygzak niż prostą. 

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Facebook